P3 formula vs Vallejo i GW

No właśnie. Za i przeciw. Możecie coś napisać Z dawnych startów mam kuuupę GW farbek w tym roku delikatnie odświeżyłem paletę. Nie maluje mi się nimi kiepsko. Sporo też farb mam z Vallejo. No ale co PP to PP i powiem szczerze przeglądając ich paletę to nawet z sensem jest fajnie poukładana . CO mnie interesuje - prócz nieszczęsnego pojemnika z farbą. Jak się nimi maluje, czy Inki = washe czy jednak to nie tędy droga (z GW washe nowej serii są rewelka). To na razie tyle aby zacząć temat.

http://bloodybrushes.blogspot.com/2013/ ... golne.html czytałem sobie ostatnio i aż mnie kusi, w sklepie (SHAGA) zamówiłem sobie nawet Cryxiarski zestaw, zobaczymy jak to działa. Z opinią, że P3 oferuje unikalne kolory już się wcześniej spotkałem, ale na tym blogu przeczytałem, że jakościowo nie są złe.

Używałem swojego czasu kilka farbek P3 i z pozycji malarza amatora mogę powiedzieć że bardzo dobrze kryją, dla mnie to akurat był minus dlatego też teraz korzystam głównie z Army Paintera, ale dla osób które mają lepszego skilla albo dla tych co nie lubią się długo babrać nad modelem to chyba będzie spora zaleta. Jednak głównie co mnie nie przekonało to zamykanie, większość kapsli poodpadała mi już po kilku użyciach, być może to moja wina, ale teraz z zakrętkami nie mam tych problemów

[Ice-T]

Zakretki w farbach pp odpadaja szybko nie tylko ty masz z tym problem. Co do farb mozna sie naprawde dlugo rozwodzic jak ktos nie jest prosem to nie zauwazy roznicy miedzy P3 gw a valejo chyba ze w konsystencji. Teraz nowa paleta gw jest bardziej noob friendly. Natomiast p3 i valejo lepiej sie prowadza tak czy siak glaze medium to podstawa przy malowaniu nie wazne jakiej palety sie uzywa.

O GW i V nie muszę wiedzieć chyba już nic więcej. Korzystałem w przeszłości i są ok. No GW mnie wkurza i ten magiczny rozdział teraz na Base i Layers (od Dry i texture nie wspominam nawet bo to jakaś kpina totalna). Dla mnie niezrozumiały. Kolejna sprawa która mnie wkurza w GW to w mojej opinii zbyt duża ilość kolorów. Faktycznie noob friendly.
Do Vallejo mam bardziej przyjazny stosunek szczególnie miło wspominam serię Air. Spytałem o P3 bo, po pierwsze jak ja malowałem 5-6 lat wstecz nie słyszałem o czymś takim. Przeglądając ich paletę bardzo spodobało mi się ich właśnie podział kolorów.
Ostatnią sprawą jest wynik remanentu, który przeprowadziłem w mojej chemii modelarskiej. No, cóż większość farb na wykończeniu , ew. pozasychane. Najlepiej trzymają się moje washe. Więc stojąc przed perspektywą i tak wymiany mogę podkusić się chyba o jeden paint set, celem obadania i ewentualną wyminę producenta. Wash GW podchodzi mi i jest ok, ale może Ink z P3 też będzie wporzo.
Na temat pojemników opinie też już słyszałem ale jestem świadomym użytkownikiem więc zrobię to co robiłem ze starymi Cytadelkami. Pojemniki po zużytych Vallejo były wykorzystywane jako recykled na Cytadelki.
Ewentualnie:


Skoro przy GW się sprawdziło z P3 też powinno się udać Koszt mizerny kropelkowe mixowanie ja znalazł.

maluje tym co mam

Jeszcze wspomne o markach Reaper i Mini...costam Andrew uzywa z SFM, Reapery sa bardzo polecane na zachodzie, ale dostac je ciezko (ktos kiedys dawal link do PL strony co je sprzedaje btw)

Siema
Miałem cwany plan ale poszedł się dzisiaj paść. Chciałem do figsów użyć E'tac ów serje private stock. Świetne na małe dysze (ostre rozbicie i dobra chemia by nie zasychały na igle). W aero, ścisła czołówka. Chyba najbardziej rozbudowane media (może schmicke konkurować). Sporo gości siedzących w photo realiźmie używa ich. To co mnie ruszyło jeśli biega o figurki, to medium do zagęszczenia farby, pozwalające na pracę pędzelkiem. Czyli w terio myślałem że nie będę musiał specjalnie do figsów łapać kolejnej linii akryli(mam z 8). Podkłady z Valejo, pierwsza warstwa farby z pendzla luz, morda się cieszy. Przy drugiej zonk. Woda+pendzelek rozpuszczała wyschniętą wcześniejszą warstwę . Przy grafie 2D taka sytucja nie miała by bytu, a jeśli by wystapiła, to odcieło by się czymś. Standardowe jak Auto Air, Wicked'y, Schmicke i reszta, są lekko za wodniste na pedzel. I teraz pytania: W którą mańke isć?
Znalazłem fajny filmik:

P3 czy Reaper?
Jeśli mam pełną kontrolę nad farbą: rozcięczalnik(woda-thiner), glut-transparent base-spoiwo czy potrzebuję washy-inków? i czemu mają być z GW ?(z natury nie lubie monopolistów )
Pozdro

[Ice-T]

P3 lepiej sie nadają do areografu jeśli nawet z sama wodą nieźle działają a nie mówiąc o tym jak masz thiner np Valejo (polecam), washe GW o dziwo to chyba ich nejlepszy produkt, świetnie kryją nadają sie do areografu, choć jeśli ktoś ma na tyle zaparcia to lepsze są washe mineralne samemu robione.

http://www.youtube.com/watch?v=cP9cT3firLw

Dzięki stary
Czyli P3 jako baza(łapnę podstawowe kolorki), Valejo media i GW Washe. Resztę dobiję tym co mam. Lipa bo konsumcjonizm sprawia że przez najbliższy misiąc w domu będe tylko spać. A coś mi sie nasuneło, nie wiem jak w PLu ale tu niektóre sklepy internetowe strasznie lipne śą. Od 8go jeszcze nie mam całego stafu .

[Ice-T]

P3 świetnie kryją i napewno nadają się do bazowania. W Polsce większosc sklepów pokazuje stan faktyczny magazynu (np. Gnom czy Mgla, czesc sklepów ma niestety wszystko dostepne a po złożeniu zamówienia dowiadujesz się ze czesci nie ma, wiec warto się dowiedzieć czy wszystko jest zanim wyslesz pieniadze, problem też jest taki z towarem PP że nie mamy dystrybutora tylko jesteśmy uzależnieni od Cerberus'a a ci nie zawsze wysyłaja kompletne zamówienie) jeśli chodzi o farbki chemie czesci zamienne itp to polecam
Modelmania
http://www.modelmania.com.pl/index.php? ... CosCsid%3E
i MojeHobby
http://www.mojehobby.pl/

w tych sklepach znajdziesz praktycznie wszystko.

O farbach świetne artykuły pisze FireAnt i Arbal. Moim skromnym zdaniem P3 różni się całkowicie od Workshopowych. Ja osobiście używam farb obu firm. Na bank przy malowaniu Orboros P3 osobiście uważam za lepsze - mają ciekawsze odcienie, ale fajne efekty wychodzą po zmieszaniu farb obu firm do glaze'owania. Myślę, że zależy od tego co chce się uzyskać, takie farby powinno się dobrać, bo np: wszystkie brązowe farby GW nie wyczerpią tematu i P3 może je uzupełnić odcieniami i vice versa. Do skóry podobno świetnie nadaje się zestaw Andrei. Fajne jest to, że jest w czym wybierać.
PS A GW i technicale ... dla mnie lepszym efektem np: krwi będzie użycie Tamiya X Red niż nowego khornowego.

Witam, mam pytanie do bardziej zaawansowanych malarzy, czy ktos z was malował aerografem farbkami Pactra? szykuje się do pomalowania polskich samolotów IIWW.