Siema w sprawie głośności wydajnoci itp. Poszukajcie info o "lodówkowcach" i budowie ich. Możecie też znaleść i pomęczyć aerografików co do info, (jeśli mogę to wrzucę link, ale nie wiem czy nie łamie to regulaminu, i google powinno styknąć by znaleść)). Powinni nieco pomóc. Jeśli jeden z was jest kumaty z mechaniki, mógłby zbudować pilota i w przyszłości pomóc reszcie. Poziom chałasu to mniej-więcej(na moje lekko więcej) lodówka?
. Gdyż napędza je agregat wytargany z z niej. A jeśli się wrzuci do tego dużą/dwie butle. Przy mini powinno być miodzio.
Na zachodzie mało popularne, tu można sobie po prostu kupić gotowego olejowca. W Polsce całkiem przydatna/możliwa opcja.
Ten patent z wyciszeniem w terio wygląda luz, ale skoro te syfy się zacierają i bez ograniczonej wentylacji. Może droższe konstrukcje np Iwaty, Spermaxy mogły by skorzystać na tym. Ale to hajs.
Co do zestawu jeśli musisz to kup sam kompresor, a aero normalne oddzielnie.
Pozdro