WARMACHINA

Albo bułki w sklepie

Ice : jest pewna znacząca różnica między brakiem paragonu przy zakupie przez internet, a przy zakupie w sklepie. Mianowicie taka, że nawet jak Ci nie wydadzą paragonu w sklepie internetowym to nadal masz wiadomość mailową w której masz zawartość swojego zamówienia oraz potwierdzenie przelewu, którego dokonałeś. Czy jest to normalna sytuacja? Niekoniecznie, ale z drugiej strony na modele nie masz żadnego okresu gwarancyjnego, więc co najwyżej możesz w celu reklamacji wystarczy Ci zawartość maila oraz potwierdzenie dokonania przelewu.

EDIT : Dzuki poproś sprzedawczynię w sklepie żeby Ci wysłała potwierdzenie zakupu mailem zamiast wystawiać paragon

Simon sklep to sklep nie wazne jaki Mgla jest jedynym sklepem internetowym z jakim kiedykolwiek sie spotkalem ktory nie wysyla paragonow a robie mase zakupow przez internet w roznych sklepach.

No to pytanie ile z tych masy sklepów internetowych mają sklepy stacjonarne? Bo takich co nie mają jest naprawdę mało i właśnie takie mogą wykorzystywać tą furtkę w prawie, że takiego paragonu wydawać nie muszą.

Widocznie Mgła nie musi, a tamte muszą. O tym stanowi prawo, a nie Twoje widzi mi się (możesz dostać fakturę, o tym była mowa). Nie rozumiem, co jest dla Ciebie niejasne. Zostało już wyłożone czarno na białym, dlaczego Mgła nie wystawia paragonów. Głos zabrał właściciel, były przytaczane zapisy interpretacji przepisów, wypowiedziało się już sporo ludzi w tym temacie. Skoro dla Ciebie paragon to sprawa tak istotna, to pozostaje Ci odpuścić zakupy we Mgle i ciągle mówić, że to nienormalne. A porównywanie figurek do komputerów jest delikatnie mówiąc niepoważne.

Pzdr

Fajnie się dowiedzieć podczas czytania takich tematów, że Artein bardzo lubi My Little Pony i stara się to jak najlepiej przedstawić

Ice - faktura to nie jest paragon. I można spokojnie wystawiać faktury nie posiadając kasy fiskalnej. Różnica jest taka, że jak masz kasę fiskalną, to każdą zawartą transakcję musisz przez nią przepuścić i wydrukować paragon, który udostępniasz kupującemu przy wydaniu towaru. Fakturę wystawiasz do (bodajże) 7 dni od dokonania transakcji i udostępniasz kupującemu tylko na jego/jej żądanie. Bo faktura jest na potrzeby podatkowe, a paragon to jest zwykła ewidencja.

I nie jest prawdą, że nie wystawiają rachunku, bo rachunek to jest określenia ceny i usługi/towaru będących przedmiotem transakcji. Mgła nie robi tego po prostu w formie paragonu fiskalnego. I konsument w żaden sposób nie jest pokrzywdzony, bo w braku gwarancji na sprzedawane figurki jedyną sytuacją, gdzie potrzebny Ci jest dowód dokonania zakupu jest reklamacja u sprzedawcy. I nie jest Ci tutaj potrzebny papier.

I fakt, trochę mnie pupa (specjalnie dla Ciebie Riv ) boli, bo się pienisz i rzucasz oskarżeniami z pupy o przestępstwa podatkowe i inne wały, a nie ma to żadnego uzasadnienia w faktach. A wsztstko z tego, że Mgła - sklep internetowy - jest bardziej konkurencyjny cenowo niż lokalny sklep stacjonarny...

Tomku dobra uniosłem się trochę bez potrzeby sory, akurat Gnom zawsze stara się być tańszy o te pare pln od konkurencji ale są czasem wyjatki.

Dla mnie tylko zawsze było oczywiste że jeśli sklep coś sprzedaje to musi wystawić mi paragon a jeśli tego nie robi to znaczy ze sprzedał na lewo ot tyle. Jak widać jest inaczej (nie twierdze że jestem nieomylny tylko wyraziłem moje zaniepokojenie) i sklepy internetowe nie muszą wysyłać paragonów.

tak tylko dodam jeszcze na zakończenie bo już nie bede się powoływał na zdanie znajomych księgowych o tym czy sklep musi wystawić paragon
http://wiadomoscihandlowe.pl/2013/05/co ... -paragonu/

tego mi brakowało dzięki el Komendante!