Polityka GW, taka ciekawostka.

Wydaje mi sie to proste do wyjasnienia. Zmiana systemu nastepuje z jakiegos powodu. Biorac pod uwage finanse, w naszym przypadku zmiana jest wymuszona czyms, a nie jest zwykla checia. Wymuszenie jest negatywne. Do tego dochodzi nasza polskosc. My nie zapominamy:)

Coz, pewnie to wynika po prostu z doswiadczenia - czesc ludzi (w tym ja) mialo romans z grami GW, a potem dostalo do reki produkt ktory nie zmusza ich do rotowania armiami aby byc graczem liczacym sie na turniejach - juz nie mowiac ze kodeksowosc po prostu niszczy dla mnie GW - czekanie na nowy kodeks do armii po prostu zabija radosc z gry. Moze kwestia ze jestem starej daty i tez moja przygoda zaczela sie z duzym samozaparciem o WarZone o ktorym wspominal pisarczyk.

Battle'owcy zas czepiaja sie systemu prowadzenia turniejow m.in. - o co sami sie tez niekiedy zrzymamy - brak roznicowania zwyciezstwa, a niektorzy zas po prostu nie przyjmuja tego ze system w ktory utopili mase kasy ma sporo wad ktore niektorym nie pasuja. Czasem jest to strach przed nowym. wiele powodow obustronnej nienawisci jest- acz na przyklad z 40-tka w krk nie mam problemu i niektorzy gracze po prostu otwarcie mowia ze graja w statystyke.

[Ice-T]

troszkę tak to odebrałem, wiec sorki za naskok.

Ja gdy prowadze pokazy albo tłumacze ludziom WMkę to nigdy nie wytykam braków w systemie GW tylko zalety WMki ( to nie polska polityka że nie ważny jest program wyborczy i czy go spełniliśmy ale wytknięcie czego nie zrobił nasz rywal i wczym zawalił klasyczny przykład PIS i PO). Ja utrzymuję dalej ciełe stosunki z battlowcami czesto zdarzało mi sie organizować wraz z nimi turnieje bo w kupie siła i łatwiej coś załatwić albo się podpiąć.

[Ice-T]

To było w Kozłowie na Masterze w tym roku nie robiliśmy razem turnieju bo frekwencja była by bardzo słaba natomiast za rok whynot?

not- bo to termin Mastera w Krk jesli dobrze pojdzie.

szacun za tak dlugi post i trzymanie sensu przez cala dlugosc:)
milo mi zauwazyc, ze jestes krakus, wiec zapewne predzej czy pozniej bede mial okazje Cie poznac. Moze juz nam, tylko o tym nie wiem:)


edit: co do najblizszej soboty, jak dobrze pojdzie to bedziemy na turnieju w pulawach. wracam do gry po dwuletniej przerwie i to bedzie moj pierwszy turniej. od tego czasu. jest szansa, ze zobacze kilka znajomych mordek i moze nawet cos wygram. juz przebieram z radosci nozkami.

[Fafel]

ale ze zmierzchem jest ten problem, ze jesli obejrzysz, zeby miec wlasna opinie... to ta opinia juz nikogo nie interesuje, bo pedal jestes

ksiazka > film (nie czytalem, widzialem - z powodow takich samych jak fireant, ale bez alkoholu nie ruszylem)