Wieczorków póki co nie będzie. Dlaczego? Bo podczas ostatniego, który się odbył, gdy w ścianach Twierdzy pozostali już stali i znani bywalcy, ktoś sobie stwierdził, że zrobi psikusa i wyciągnie sobie gotówkę z kasy...
Piszę "póki co", bo uważamy, że to że jedna osoba ze środowiska jest xxx, nie oznacza, że wszyscy są już skreśleni.
Acz musicie zrozumieć, że musimy sprawę bardziej przemyśleć, bo nasze zaufanie, jakby tu rzec delikatnie, zostało nadwyrężone.
Jest to też forma zasłużonej kary. Tak, Tak, wszyscy odbywają karę za jednego czubka.
Co do rezerwacji stołów, to zawsze stan rezerwacji można zobaczyć tu:
https://www.facebook.com/events/584365394910808/Łatwo sobie policzyć, że skoro mamy 4 x 48", to od 11:00 trzy są już zajęte. Jest wolny jeden stół, ale tylko przez godzinę, bo o 12:00 zaczyna się Godslayer.
Na pojedyncze rezerwacje trzeba założyć dwie godzinki. Jak ktoś rezerwuje stół na 11:00 to ok. 13tej powinien być już wolny. I znowu widać, że jak się skończą bitwy z 11:00, to pojawią się wolne stoły do gry
itd. itd.
Luźne granie oznacza bardziej luźne granie
Czyli granie bez spiny, klimatyczne, z historią, nauka gry, granie z pytaniami (a jaka jest zasada?), itd. itd.
TG