Games Workshop - going down?
Re: Games Workshop - going down?
no wiadomo ze zawsze może wyjsc MKIII ale to i tak nie jest taki przeskok jak miedzy nowymi ksiazkami GW
Re: Games Workshop - going down?
O GW można powiedzieć dużo... I złego i dobrego pewne jest:
-póki co GW jako jedyne ma system bitewny w który ZAWSZE znajdziesz graczy
-Jest zbyt dużą marką co by sobie tak padła, nie uwierzę ,że nawet jeśli by GW padło nie znajdzie się firma która przejmie ten rynek figrurkowy (choć by miała duszę diabłu sprzedać)
Jasnym jest że GW jest drogie, ale ich plastiki są wykonane w bardzo dobrej jakość (zarówno jeśli idzie o składanie jak i o wygląd), dlatego ta cena nie wydaje się tak duża.
-póki co GW jako jedyne ma system bitewny w który ZAWSZE znajdziesz graczy
-Jest zbyt dużą marką co by sobie tak padła, nie uwierzę ,że nawet jeśli by GW padło nie znajdzie się firma która przejmie ten rynek figrurkowy (choć by miała duszę diabłu sprzedać)
Jasnym jest że GW jest drogie, ale ich plastiki są wykonane w bardzo dobrej jakość (zarówno jeśli idzie o składanie jak i o wygląd), dlatego ta cena nie wydaje się tak duża.
Re: Games Workshop - going down?
Hm, pykam już w WFB jakieś 18 lat, więc pomyślałem sobie że skomentuję kwestię "ceny" armii, którą ktoś tu wcześniej poruszał.
Dwie rozpy do WM/H na 50 pts kosztują nowe w sklepie 1200 zł jeśli modele się powtarzają. Za te piniendze można spokojnie złożyc armię do WFB na 1200-1500 pts.
Tyle, że rynek wtórny w przypadku WFB jest obfity, tzn. moja obecna armia WoC na jakieś 6-7k kosztowała mnie ok. 4k (+ok. 10k za malowanie, ale to jakby wtórne), a pierwszą rozpę na 2400 (format standardowy) złożyłem za jakieś 800 zł. To było około 80 modeli, czyli 10 zł/model.
Rynek wtórny WM jest szczątkowy, okazji jest niewiele i mnóstwo kupuje się w sklepie, do tego jeszcze steamroller nie zachęca do stosowania tańszych zamienników (w WFB to praktyka powszechna). Złożenie dwóch rozp z różnicami w oddziałach to minimalny koszt ok. 1500 zł i to przy korzystaniu z rynku wtórnego i okazji.
Tak więc jeśli chodzi o GW, to w praktyce wysokie ceny są wyłącznie na nowości, a złożenie armii to naprawdę śmieszna kasa.
W momencie, kiedy powszechnie w Polsce wprowadzi się trzecią rozpę na turze, złożenie trzech docelowych armii na 50 pts będzie zapewne miało podobny koszt do równie elastycznej kolekcji WFB.
Dwie rozpy do WM/H na 50 pts kosztują nowe w sklepie 1200 zł jeśli modele się powtarzają. Za te piniendze można spokojnie złożyc armię do WFB na 1200-1500 pts.
Tyle, że rynek wtórny w przypadku WFB jest obfity, tzn. moja obecna armia WoC na jakieś 6-7k kosztowała mnie ok. 4k (+ok. 10k za malowanie, ale to jakby wtórne), a pierwszą rozpę na 2400 (format standardowy) złożyłem za jakieś 800 zł. To było około 80 modeli, czyli 10 zł/model.
Rynek wtórny WM jest szczątkowy, okazji jest niewiele i mnóstwo kupuje się w sklepie, do tego jeszcze steamroller nie zachęca do stosowania tańszych zamienników (w WFB to praktyka powszechna). Złożenie dwóch rozp z różnicami w oddziałach to minimalny koszt ok. 1500 zł i to przy korzystaniu z rynku wtórnego i okazji.
Tak więc jeśli chodzi o GW, to w praktyce wysokie ceny są wyłącznie na nowości, a złożenie armii to naprawdę śmieszna kasa.
W momencie, kiedy powszechnie w Polsce wprowadzi się trzecią rozpę na turze, złożenie trzech docelowych armii na 50 pts będzie zapewne miało podobny koszt do równie elastycznej kolekcji WFB.
Re: Games Workshop - going down?
Problem jest trochę innej natury. Co do cen, ostatnio stwierdzam, że różnica jest niewielka i dalej twierdze (do czego ktos sie kiedys juz przyczepil) ze nie wazne od kogo i jaki to troche za duzo firmy chca za plastikowe zolniezyki. Ja wiem ze sa koszty jak design, marketing, customer support (który u PP jest zajebisty) ze to wszystko etaty itp. no i dochdza koszty zienne jak transport, pakowanie, koszty dystrybutora, magazynowania itp. I co chciałem powiedzieć: GW te koszty w skali zawyża i to bardzo! Te modele moglyby byc prawdopodbnie o polowe tansze.
Wysokie ceny maja oczywiscie zalete, chociazby fakt ze PP mogl tak latwo ukrasc duza czesc rynku przy poczotkowo niskich (w porownaniu z GW) cenach, na ktore byl w rzeczywistosci duzy narzut.
Co do używek, to u nas jest ich niewiele, ale na zachodzie juz tego sporo znajdziesz, fajnie za to, ze SĄ bo się ludzie z MKI pozbywają na przykład mogłoby ich być znacznie mniej gdyby system na rynku był krócej.
Wysokie ceny maja oczywiscie zalete, chociazby fakt ze PP mogl tak latwo ukrasc duza czesc rynku przy poczotkowo niskich (w porownaniu z GW) cenach, na ktore byl w rzeczywistosci duzy narzut.
Co do używek, to u nas jest ich niewiele, ale na zachodzie juz tego sporo znajdziesz, fajnie za to, ze SĄ bo się ludzie z MKI pozbywają na przykład mogłoby ich być znacznie mniej gdyby system na rynku był krócej.
Posty: 1075
Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2015, 23:24
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Protectorate of Menoth
Posty: 3945
Dołączył(a): środa, 20 lutego 2013, 13:37
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Legion of Everblight
Re: Games Workshop - going down?
Kwestia personalnej Vendetty Dalej są mordercami gry na której całe moje dzieciństwo/dojrzewanie się oparło.
Moja pierwsza i ukochana armia - krasnoludy... Never Forget, Never Forgive.
Moja pierwsza i ukochana armia - krasnoludy... Never Forget, Never Forgive.
Posty: 2641
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 12:17
Lokalizacja: City of Sirens
Frakcja: Trollbloods
Re: Games Workshop - going down?
Cały czas możesz grać w jedną z ośmiu edycji jakie zostały wydane.
Posty: 2641
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 12:17
Lokalizacja: City of Sirens
Frakcja: Trollbloods
Re: Games Workshop - going down?
Troszkę niezbyt trafne porównanie. Pies był żywy, dosłownie. Potem się będzie rozkładał, gnił, nie będzie się ruszał. Figurki się nie rozłożą, najwyżej podręczniki się rozpadną. Zasady nie zmienią się w najmniejszym stopniu.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości