Cylena i Nyss Hunters

Witam, panowie macie jakieś pomysły czym sproxować te modele? Oryginalne są tak brzydkie że grać się odechciewa a czasem bym ich sobie powystawiał : )

Gdzieś widziałem przerobione te modele z modelami wood elfów z WHFB

zanim sproksujesz, wez pod uwage ze proxy moga nie zostac dopuszczone do grania na turniejach. (i w zasadzie nie powinny)

Nie gram na turniejach na razie, poza tym nie planuje ich na nie brać jak już się wybiorę.

Po kilku turniejach zmienisz zdanie ;P

Gdybyś miał bliżej do Wawy to też zapraszam Póki wyraźnie widać co jest czym, nie widzę problemu. Argumenty Rafika są bardzo trafne.

[Ice-T]

Rozchodzi się moim zdaniem o ryje bo same korpusy są bardzo dynamiczne i wyglądają świetnie zawsze mozesz im podrabiać cycki i włożyć głowy DarkEldarskich witchek

Też uważam że w WMce pojedyncze modele/oddział spoko ale cała armia z innej parafi to już ciężko, ładne konwersje zawsze spoko. We francji widziałem z Fenryla renesansowych assasynów w maskach zamiast kayazy do merców IMO genialny pomysł o wiele lepiej wpisują się w klimat

Widziałem własnie u Francuzów genialnie proksowaną armię piratów Mercowych, ale. No własnie - lekko mi się chrzaniło co jest co i w czasie gry na pewno bym tego nie ogarnął.

To już o krok za daleko.

Zawsze jednak pozostawiał bym to racjonalnej ocenie TO, a nie mówił z góry: "nie bo nie".

Wracając do tematu to moje nysski mają głowy i ręce Glade Guarów battlowych. Wyglądają.. lepiej. Nie mówiąc o przyjemności pinowania oryginalnych modeli.

co do konwersji proxów podoba mi się popularny test rozpoznawalności.

Bierzemy salę średnio ogarnietych graczy i pokazujemy fixę. Jak większość rozpoznaje to jest spoko. Oczywiście naturalnym wyjątkiem są myrmydiony
Zawsze można podpisywać fixy na podstawce. Bardzo pomaga zwłaszcza początkującym graczom.

Do wawy mam najbliżej bo tylko 90 km, jak pomaluje kolejną pełną rozpiskę to postaram się przyjechać. Narazie jak szukałem to myślałem o liderze z Reapera i gruntach z mantica z bitsami WFB bo mordy mają takie same jak oryginały. Ludziom którzy zaraz napiszą że chce wydać 50 zł zamiast 100 napisze tylko że miałem oryginalny box i dwa blistry ale ich brzydota mnie dobijała i poszły na alledrogo.

No proszę, ja z kolei swoich sześciu nyss'ów kupiłem lata świetlne temu, jeszcze za czasów MK I tylko dlatego, że cholernie podobały mi się modele A tu słyszę, że jakieś brzydkie są.

Co do proxów/konwersji itd. Na oficjalnych turniejach pp'ka jest to zrozumiałe - nie chcą aby były tam modele z innych systemów. Niektóre konwersje także strasznie zmieniają wygląd modeli. Imho jak model idzie rozpoznać to każda konwersja powinna przejść. Co do prox'ów to zawsze jestem przeciwnym nim chyba, że w krytycznych sytuacjach ( ktoś zapomniał pieszej wersji dragoon'a, Tartarus dorobił kilku bane knighte'ów za dużo itd. ).

A ja za to jestem radykalem i wolalbym nie widziec na turniejowych stolach zadnych przekombinowanych konwersji ani zamiennikow. Moze mam uraz po graniu w WFB

Gobos to napisz do PP o resculpt, bo teraz wole ich nie mieć na półce.