Szalom!
Pisałem już nieco na tym forum, głównie w wątku z Khadorem, ale przedstawić się zapomniałem.
Jedni znają mnie pod ksywką Blade (wymyślił mi to mój anglojęzyczny szef, który miał problem z moim nazwiskiem), inni (głównie starzy znajomi z czasów liceum) pod ksywką Malarz. W bitewniaki gram od 8 lat, wcześniej był to głównie Warhammer 40 000 , gdzie prowadziłem jedyną moralnie słuszną stronę, czyli Chaos Space Marines (World Eaters póki jeszcze istnieli), ale że Games Workshop skutecznie zniechęcało mnie do grania od czasów czwartej edycji to w końcu dałem za wygraną i przeciągnąłem kilku znajomych na WM&H.
Obecnie jestem na etapie kładzenia podkładu na moich pierwszych Khadorskich jednostkach, a z wysp już leci do mnie horda ślepych smoczych pomiotów, czyli Legion of Everbright. Zasady znam na razie bardzo pobierznie, wraz ze znajomymi z pracy (Menoth, Cygnar i Cryx) dopiero obczajamy jak się w to gra.
Spotkać mnie można najczęściej w Warszawie, raz w czas pojawię się też pewnie w Poznaniu. W sklepach raczej nie grywam, preferuję raczej puby, kluby i domowe pola bitewne.
Mam nadzieję, że uda się stoczyć kilka fajnych bitew na stal i pazury w najbliższym czasie
Pozdrawiam.