Szczerze?
Wszystkie propozycje yara mi się podobają.Brak punktów do rankingu - jakoś nigdy mnie to nie interesowało, ale jeśli faktycznie były jakieś spinki, to mnie ta zmiana nie przeszkadza. Poza tym podejście "chcesz mieć punkty, graj w turniejach" wydaje mi się sensowne.
Brak/luźniejsze rozpiski/specjaliści - znów IMHO strzał w dziesiątkę, bo pozwala na przykład zmodyfikować rozpiskę na podstawie wniosków wyciągniętych z wcześniejszych gier. Dla mnie - niedoświadczonego gracza - bardzo pomocna sprawa w dopracowywaniu swoich rozpisek. Plus - mógłbym je modyfikować w miarę sklejania
Trzy tygodnie, ale bez litości - pasuje. W tej edycji to ja zamulałem, przyznaję bez bicia. Niestety, wszystko przez tzw. "czynniki zewnętrzne". Tym niemniej - wszyscy mamy na głowie pracę/studia/rodzinę etc.
Przede wszystkim jednak -
podoba mi się, że yaro eksperymentuje z formułami turniejów. Pozwala to na wyjście poza schemat myślowy i zmusza do kombinowania.
75 punktów? Jestem za. Rozpiska Absylonii na 75 to będzie coś (nie w sensie, że dobra, ale na pewno zabawna)