Dojazd na majstra w Bydgoszczy

Jak w temacie - kto jedzie i jak sie ogarniamy?

Shept proponowal pociag, podobno sa bezposrednie polaczenia. Inne propozycje?

Hejka
termin coraz bliżej, więc postanowiłem to ogarnąć. Z mojej strony raczej nie widzę możliwości pojechania na piętek wieczór, preferuje więc połączenie na sobotę rano. turniej zaczyna się o 10,45 więc pole do popisu jest spore.
Na razie planuje się wybrać tlk na bilecie weekendowym:

na miejscu na 1,5h przed turniejem więc nawet licząc opóźnienia powinniśmy się wyrobić

pewnie zdążymy na ten 15,39 i przesiadka w łodzi na którą jest 0,5h w krakowie na 23 w marzycielskiej opcji 14,40 i przesiadka w warszawie na któą jest tu nieomal godzina w domu przed 22

Nocleg jeśli ktoś nie przygarnąłby całej ekipy raczej w akademiku.
bilet podróżnika kosztuje 74zł według tego co znalazłem.
Oczywiście cały plan jest do zrealizowania jeśli znajdzie się choć jeden taki wariat jak ja

Ja jestem +1 do podróży (do formy się dostosuję ).

To ja +1 do propozycji Shepta - chyba ze jednak przekonasz sie na auto

+1 do auta również ;P

Na auto -2.
Poza tym czy nie było jeszcze kogoś kto miał jechać? Wydawało mi się, że 4 osoby (licząc mnie) rozważały wyjazd.

Chyba liczylismy na Tadeusza, ale on nie jedzie.

Skoro Gobos pisze że nie jadę, nie pozostaje mi zatem nic innego jak niejechanie

A chciales jechac? jak tak to chetnie cie przygarniemy Wydawalo mi sie ze w czwartek mowiles ze nie jedziesz

Ależ Gobosie, wszystko się zgadza, nie chciałem, ale nie mogłem się oprzeć Twojemu postowi.

W temacie turnieju jest nieciekawa informacja o noclegu. Ja i tak jestem za akademikiem, tak zeby nikt nie poczul sie smutny to trojka jest w modzie, no i nikt mniemam nie bedzie marudzil na te dodatkowe 11zl. Chyba ze rozgladamy sie za jakims hostelem?

Dla mnie jest spoko. NIe będę marudził.

Jeśli nic się nie zmieniło to szlag wziął opcje na pociąg. W zastępstwie biorę auto. Planuje wyjechać około 4 rano. mieszczkam na ulicy XX Pijarów tuż przy Bora komorowskiego na przeciwko OBI i Mcdonalda.
stąd będę jechał Opolską na rondo ofiar Katynia i dalej na autostradę, dobrze by był gdybyście określili gdzie wokoło tej trasy mam was zabrać.

Nom jechanie pociągiem jak się nie da kupić miejscówki jest trochę słabe :/ Kiepsko wspominam ostatnią taką podróż z Gobosem.

Ja mieszkam przy placu inwalidów. Opcje publiczne są lekko mówiąc do duszy, więc pewnie podjadę Uberem na skrzyżowanie Opolskiej i 29 Listopada na przystanek autobusowy.

Ja poprosilbym o zatrzymanie sie na przystanku 'Pleszowska'.