Rzeszów 2 04 2017

No wiec wstępny plan jest taki aby wyjechać (lub zostać wywiezionym) około 7,45 z pod mojego domu (tu chyba spotkamy się z encem). I teraz taka tam propozycja dla tych co to są z drugiej strony miasta. Zabrał bym was z ronda Mogilskiego lub Grzegurzeckiego lub dalej gdzieś z ul. Kuklińskiego (może być skrzyżowanie z Nowohucką). A później przez rybitwy (ul. lipska) i na autostradę. Rondo mateczne po krótkiej analizie jest straszną pętlą i zupełnie bez sensu.

Hej ja jedank nie jestem wstanie jechac

Jak jedziecie autem i macie miejsce to zabrał bym się z wami w drogę powrotną. W okolicy AGH chcę wysiąść.

To moze umowmy sie pod galeria kazimierz? Bedzie latwo wsiasc a od grzegorzeckiego to masz rzut kamieniem w bok tylko? Przemek ma dac znac, cos choruje

nie będzie problemu.

Dostanę jakąś odpowiedź?

bedzie miejsce. Przemo chory, jedziemy w trojke.

Dorzucisz się do pakiwka i bedzie ok.