WARMACHINA

Season 1: Riven Bonds

Lista graczy:

1. Elros (Circle)
2. Asia (Circle)
3. Gomez (Legion)
4. Fukushim (Cygnar)
5. Radek (RoS)
6. Michał (Legion)
7. Adije (Khador)
8. Elzei (Khador)
9. Martini (PoM)
10. Archon (Cryx)
11.
12.


Score:

Elros vs Radek (pKrueger vs Rahn): region 6
Blackclad upgrade: Griffon's Eye
MHA upgrade: Girded

Krótki raport z dzisiejszej gry:

Elros vs Fukushim (50 pkt): Region 6, Scenario 3 z Riven Bonds
Rozpiski:

Elros:
pKrueger
Megalith
Stalker
Feral
Gorax
Wilder
Stonesy x2 + UA
Trackerki z UA
2x GG
Wayfarer (Hero)

Darius
Stormwall
Stormwall
Squire
Reinholdt
ATGM+UA
3x Stormcaller
Gun Mage Captain Adept (Wyłączony na czas gry)

Na stole 3 lasy, płotek przy wejściu do strefy po jednej stronie, wzgórze na ukos od niego, jakis bajzel na bokach. przegrywam rzut na rozpoczęcie, ale przeciwnik wybiera stronę z wzgórzem

1 Tura CO
Na pełnej *&^%$# biegnę wszystkim do przodu, dziewczyny dostają Tendrilsy (wystawiłem je po przeciwnej stronie do ATGM, prey: stormwall), Krueger rzuca deflection i skyborne i szarżuje

1 tura Cygnar:
Fortify leci na prayowanego walla, próbuje odstrzelić najbliższe trackerki ale pudłuje każdym atakiem, 2 wall stawia 2 placki, nic nie wchodzi do strefy

2 tura CO
Mierzę, mierzę i Wall z fortify jest ~~14 cali od Ferala. Licze na to że Feral pokopie Walla na tyle by wymusić feata. Więc zaczyanm od trackerek które biją ile mogą (z 8 kratek wbiły), potem aktywacja Wayfarer'a który spudłował markiem (1.1). Nic to, myślę, przy pushu powinno styknąć. Megaś pushuje Ferala, który dostaje tendrilsy od niego, primal i rusza. Mierzymy i brakuje 0.1 cala xD Więc resztą armii pcham do przodu, zajmuje strefę. Dodam, że trackerki + feral blokują mu dojście do strefy wallami, tendrilsy wracają na laski

2 tura Cygnar
Z niewiadomych mi przyczyn nie alokuje foca, rzuca full throttle, Darius kampi 2 i Stormwall zaczyna bić Ferala. Jednym atakiem pudłuje, ale wbija sporo (z 13 kratek weszło). Drugi Wall podchodzi wbija kolejne 9? czy coś koło tego i Feral został na 3 kratkach. Nic nie weszło do stefy więc scoruję 1:0

3 tura Circle
Feral frenzuje i wbija kilka kratek wallowi z fortyfą, dziewczyny z leapów zabijają kilku ATGM (z 3?) wallowi wbijając kilka kratek. Teleportję primalowanego Stalkera i przez poniżej statystycznej rzuty (średnio-5/6 na kostkach) wall zostaje na 3 kratkach pod koniec tury. W miedzyczasie poszedł feat kruegera który zabił squire'a i reinholdta, po czym kruegem wylądował na drugim końc strefy dzięki kamieniom. Scoruje 2:0

3 tura Cygnar
Darius featuje, alokuje co może i zabije oba wilki, nie jest w stanie niczym wejśc do strefy bo wszystko jest zbyt związane walką. 3:0 dla mnie

4 tura Circle: scoruję i wygrywam grę. Dla funu rozegraliśmy jeszcze sytuację jakbym nie scorował, i Darius gryzł glebę dzięki sprayowi Blackclada.

Te "Z niewiadomych mi przyczyn "- potrafi zaskoczyc nie tyko przeciwnika ale i jego samego.