Środy z Warmachiną w GC

Hej

W połowie przyszłego tygodnia przeleję Cyelowi parę złotych, nie zbiednieję a mimo wszystko też uważam że GC to najlepsza z obecnie dostępnych miejscówek w Warszawie i chciałbym móc tam wrócić jak już odpuszczą obostrzenia odnośnie gromadzenia się. Wrzucam też post na naszą wewnętrzną grupkę REBELII ŁOMIANKI i zobaczymy, miejmy nadzieję że ktoś jeszcze od nas sypnie groszem.

O, wspaniała wiadomość! Pozdrów chłopaków przy okazji xp może w wakacje udałoby się tam coś zorganizować, jakieś granie, grill, ognisko (byle nie koronawirusa hehe)

Uprzedzam.
Granie w maszynkę w Łomiankach kończy się na spożyciu sporych ilości alkoholu...

Namówił

Trzeba coś pograć, bo poszalejemy w domach.

Dostałem po 50zł od
Bartka
PeterO
Blaka
wiem, też, że Kondzioro odpalił Patronite na 50zł


Sam też się dorzucę i wyślę do GC i dam znać właścicielowi, że to wszystko to zrzutka od Warmaszynowców, żebyśmy nie utracili klucza i możliwości gry w GC. Zobaczymy, czy wystarczy.
Rozliczenia będę wpisywał w temacie o wpłatach na GC.

Hej nie sledzilem forum. Cyel czy można ci jeszcze przelac coś na GC?

Ja też wolę utrzymać tą miejscowe niż np. Paradox - tzn. jak długo Petero lub komuś z kluczem będzie chciało się regularnie otwierać to jest super.

Jak najbardziej można, jeszcze nie wysyłałem. A jak wyślę, to i tak mogę potem wysłać drugą transzę (np za miesiąc) żeby o nas właściciel GC nie zapominał.

Hej wszystkim!

Sytuacja się trochę luzuje, powoli można myśleć o powrocie do grania.

Sytuacja u mnie wygląda nastepujaco, że pracuje ciągle zdalnie (teoretycznie do połowy czerwca, ale z dużym prawdopodobieństwem zostanie to przeciągnięte dłużej).
W ciągu tygodnia nie bardzo jestem w stanie być w gc co tydzień w środę od 17 do późna.

Będę natomiast w te sobotę od około 10 do 16 w GC, więc jeśli są chętni na granie w wmh (czy cokolwiek innego, piwko wypić też przecież można) to zapraszam ja będę grał w co innego, ale GC będzie otwarte i można wpadać.

Na długi weekend po Bożym Ciele wyjeżdżam ale możemy powoli zastanawiać się nad zorganizowaniem turnieju lokalnego? Co myślicie?

Ja osobiście raczej się wstrzymam i poobserwuję sytuację. Na wykresach widać ponowne odbicie się liczby aktywnych przypadków COVID po 18 maja w wielu województwach (po tym jak spadały od połowy kwietnia). Czyli faktycznie masy Januszów wirusologii (tych od maseczek na brodzie i "wirus nie istnieje") które uznały, że skoro od 18 poluzowano, to już hulaj dusza i tłoczymy się bez maseczek gdzie chcemy, wpłynęły na wzrost zachorowań. Pewnie dalsze luzowanie podtrzyma trend, więc wolę popatrzeć czy i jak bardzo te dane się pogorszą w miarę jak zacznie pojawiać się bardziej wyraźne żniwo luzowania obostrzeń sprzed 2 tygodni.

https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... mail_link#
(województwa -wykresy)

A w co nowego będziesz gral, PeterO ?

Ja z turniejami też poczekam a nawet zakładam że w tym roku na turniej już nie pójdę.

Nawet jeśli sami gracze WM to rozsądni ludzie to jak mówi Cyel Polacy wpadli w jakiś obłęd udawania że wirusa nie ma i nigdy nie było i mam wrażenie jakby celowo mieli potrzebę obściskiwania się w jak największych grupach... To niestety może skończyć się w zatłoczonej Warszawie szybkim rozniesieniem wirusa a nawet samo objęcie kwarantanną byłoby upierdliwe.

Planuję natomiast od drugiej połowy czerwca się umawiać na pojedyncze gry (ale najpierw wh40) - ryzyko zawsze jest ale przynajmniej zminimalizowane.

Idioci u sterów Nam wmawiają, że wszystko już idzie ku lepszemu, a kilka dni temu był rekord 599 zachorowań jednego dnia.

Dobry mem, Blak!

Też tęsknię za graniem, ale wiadomo...

PeterO, pochwalisz się, jaką nową grę wypróbowujesz? Sam się rozglądałem za czymś nowym jako odskocznią od WMki. Z researchowanych opcji chyba najbardziej mi się spodobało A Song of Ice and Fire, ale gdy popytałem wśród znajomych, kto chętny, wyszło mi, że nie miałbym z kim grać :]