Jacki których nikt nie używa

Z jednej strony są ok, z drugiej jednak sa wolniejsze oraz nie mieszcza sie w bardzo fajnym tierze.

Jak dla mnie jedyne jack na którego nie mam zbytnio pomysłu bo po prostu robi ciut za mało to daemon, co do reszty:
Phoenix: no tu chyba niema niczego do nielubienia:P
Hydra: bardzo fajna pod ravyn, mój ulubiony jack pod kaelyssę. Vyros i Ossyan też go lubią;) daleki zasięg, fajny chain, trzeba pamiętać tylko o czymś dobrym do mielenia obok niego bo sam nawet z mechanikiem to dużych szkód w zwarciu nie wyrządzi.
Manticora: bardzo tani jack ale trzeba mieć opcje przewracania bo ten pan nie może sobie pozwolić na nietrafianie u mnie zawsze w parze z magistrami, battle enginem, gryfem z sentinelami+ua lub po prostu rahnem
Discordia: świetna pod ossyanem i ravyn pod mele, niby pod rahna ale szczerze; jest to jedyny caster pod którym nie widzę tego jacka.
Hypnos: tu nie ukrywam, że widzę go tylko pod obsysaczem, bo to affinity jest miodne
Banshee: fajnie strzela fajnie bije, troszku dużo pkt ale jak za to co robi wychodzi nie najgorzej tylko spd 5 trochę boli, no ale niemożna mieć wszystkiego...
Aspis: fajny pod miętkich casterów i e vyrosa ale tylko 1 (nie mniej, nie więcej)
Chimera: fajny jako drugi arcnode chociaż przez to, że za 4 pkt więcej jest phoenix u mnie w rozpiskach rzadko się pojawia
Gorgon: tu też mam pewne wątpliwości, i jak na razie tylko dobrze mi się sprawdza pod sentinelami, ale zawsze jest to jakieś tam zastosowanie...

Przyznam się, że nie testowałem też jeszcze Elary więc wszystkich wszystkich zastosowań nie znam do końca, ale ogólnie 1 średnio grywalny jack to całkiem niezły bilans.