środa, 5 lutego 2014, 12:47 przez RiV
Problem z Manticorą jest taki, że ten jej dmg output jest złudny. Przykład. 3 FOCi + Concentrated Power - szarżujesz na jacka khadorskiego (znaczy ARM 20). Manticora zużywa 1 FOC na Force Generator i jeden na szarżę. Zostaje Ci więc jeden FOC i możesz wypłacić 3 ataki z POW 20 w tym jeden szarżowy co daje ok. 25 dmg (11 + 7 + 7) na średnich rzutach.
Dla porównania Phoenix przy takich samych założeniach osiąga wynik 24 obrażeń (10 + 2 + 6 + 6) jeśli dostawił się na 0,5''.
Zauważmy, że oba jacki nie zabiły jacka przeciwnika. Jeśli dodamy do tego Aiyanę to wychodzi 31 do 32 na korzyść Phoenixa.
Dodatkowo trzeba pamiętać, że Phoenix robi sporo więcej na stole - ma reacha (więc jest większa szansa że nie będzie musiał szarżować i zada więcej obrażeń), auto podpalanie na mieczu, Combustion(!), Arc node'a, regenerację d6, AoE i dwie kratki życia więcej.
Na korzyść Manticory przemawia możliwość dwuręcznych rzutów i Covering Fire.
Jak się ma konkretny pomysł na nią to spoko, ale w ogromnej większości przypadków Phoenix > Manticora.