Post wtorek, 3 marca 2015, 10:08

Re: Kaelyssa w Journeyman League

Właśnie rozpoczął się 3 tydzień JML moja rozpiska na 25 pkt wygląda następująco:
Kae
Manticora,
Chimera,
2x Gryf,
2x Arcanist,
1x HSBM,
1x artificer.
Jak do tej pory zagrałem tylko jedną bitwę tą rozpiską przeciwko butcherowi. Pierwsza tura plus bonus z T3 dają ogromną przewagę która została nieco zniwelowana przez doom reavers-ów. Udało mi się jednak szybko zabić UA i powoli zaczęli spadać. Niestety tak jak w poprzednich tygodniach mam problem z dużym armem, nie jestem w stanie się przez to przebić. Na 15 pkt trochę pomagała MHA. W wczorajszej bitwie z Khadorem Magowie pomagali mi uniknąć walki z jednym z dwóch ciężkich jacków odpychając cały czas Kodiaka.

Udało mi się wygrać na punkty ze scenariusza ale tylko przez to że szczęśliwie Kae przeżyła na 1 boksie. Cała bitwa sprowadziła się do moich prób opóźnienia Butchera i jego jacków w między czasie zdobywając punkty ze scenariusza i wybijając DR. Wydaje mi się że najbliższe dwa tygodnie będą dla mnie bardzo wymagające ponieważ mocno odczuwam brak drugiego ciężkiego jacka i bonusu z T4 który pozwolił by mi łatwiej radzić sobie z celami posiadającymi duży ARM.
Nie do końca jeszcze umiem wykorzystać artificera, chwilowo użyłem go do trzymania flagi na środku. Niestety zginął bardzo szybko przez moją głupotę. Będę wdzięczny za podpowiedzi jak prawidłowo korzystać z tego solosa.