Zagrałem dzisiaj dwie gry przeciwko Cryxowi Kondziora. Wystawił coś takiego:
Skarre, Queen of the Broken Coast (*6pts)
* Helldiver (3pts)
* Helldiver (3pts)
* Nightwretch (4pts) (czy tam inny Arc Node)
* Deathjack (12pts)
* Kraken (19pts)
Necrosurgeon & 3 Stitch Thralls (2pts)
Necrotech & 1 Scrap Thrall (1pts)
Pistol Wraith (3pts)
Pistol Wraith (3pts)
Ragman (2pts)
Satyxis Raider Captain (2pts)
Warwitch Siren (2pts)
Pierwsza gra przegrana przez CK po tym jak schrzaniłem i wystawiłem wszystkie jacki pod feata piratki. Próbowałem przekręcić ją Chain Lightningami ale się nie udało. Było za to bardzo, bardzo blisko
Druga gra była już nieco lepsza. Stormclad sciął Skarrę jednym ciosem. Staruszek został na 1 hp, więc również było bardzo, bardzo blisko
Wnioski:
1. Fajnie jest mieć 11 Foca na turę. Możliwość przerzucenia Distuption Fielda, naładowania na maxa jacka i rzucenie Locomotion za 3 to mistrzostwo, którego nie doświadczy się z innym casterem cygnarskim. Ogólnie pNemo jest mega zabawnym casterem. Voltaic Snare działa jak marzenie. Bardzo dużo daje nie tylko zakaz ruchu ale przede wszystkim -4 Def. Czasami to ma ogromne znaczenie. Disruption Field jest bardzo fajny, tak samo jak Chain Lightning. Electrify'a nie rzuciłem ale też nie było specjalnej potrzeby. Feata w ogóle nie użyłem.
2. Dziadek ginie od kichnięcia i trzeba cholernie na niego uważać.
Jak sprawdziły się modele?
- 2 Stormclady: maszyny do zabijania. Są po prostu świetne i gdybym miał trzy sztuki to bym na nich grał.
- Gallant: Ciekawa opcja ale nie idealna. Wprawdzie społowił Krakena z Death Wardem ale jednak te 2 P+S robi różnicę. Mimo wszystko Def 13 i Shield Guard sprawiają, że raczej nie wymienię go na Centuriona.
- Lancer: Thorn jest niepotrzebny. Wprawdzie dawałby mi kolejnego jacka do zabijania casterów/locków, ale bez przesady.
- Arcanist Corps: Sam nie wiem... Niby chmurki coś tam dają. Niby potrafią coś tam walnąć. Ogólnie najważniejszą rzeczą są dodatkowe trzy czary.
- Stormblades + UA: Porażka. Te dodatkowe Foci prawie w ogóle się nie przydają (poza pierwszą turą, do biegania), nigdzie nie doszli, nic nie zrobili. Zdecydowanie zastanawiam się nad wywaleniem ich i wrzuceniem czegoś innego.
- Lanyssa: Bardzo dobry model. +2" i (przede wszystkim) darmowa szarża dają bardzo dużo. Dodatkowo to szósty model z magic ability. Bardzo się to przydaje szczególnie kiedy krasnale biegną.
- Squire, JWC i Arlan: Niezbędne modele, nie ma co gadać.
Ogólnie rozpiskę bardzo bolą defensywne upkeepy ale nie mam za bardzo co z nimi zrobić. Dodatkowo przydałoby się coś do zabijania supportu. Jeden mechanik sprawił, że straciłem Gallanta. Gdyby go nie było, społowiony Kraken pod Snare'm nie mógłby mu właściwie nic zrobić. Bardzo fajnie działaliby Blazersi ale nie chcę już wywalać Lanyssy. Pozostaje więc osiem punktów z SB+UA, które zapewne wydam na ATGM+UA. W sumie nieźle mogą flankować i polować na solosów przeciwnika.
Sugestie?