I <3 Cygnar?

Dokładnie coś takiego mi wychodziło
Teraz jednak myślę, że trochę szkoda Chargerów, więc nie wiem czy nie wolałbym wrzucić dwóch za jednego Lancera i Firefly'a.

Na szybko:
3Caine bardzo mi się podoba.
Brickhouse jest taki sobie.
Sons of Tempest to badziew.
Heavy Metal świetny. Szczególnie dla mojej eJakes lub dla eHaley/pStrykera z dwoma kolosami.
Ogólnie jestem zadowolony.

Dynamo pod Cainem3. z calamity, firefly to jest siła 19,20,21,22

I 18 cali zasięgu. Niestety nie można go brać w tierach...
3Caine
Squire
Hurricane
Ace
2x Charger
2x Minuteman
JWC
Firefly
Arlan

Takie tam

Zobaczyłem, że eCaine wygrał jakiś turniej w Stanach. Bardzo się ucieszyłem. A potem obejrzałem filmy z dwóch gier (w tym finału). W obydwu przeciwnicy wystawili się na CK w drugiej turze Cygnaru (bez lub prawie bez Furii, w zasięgu praktycznie całej armii).
Sądzicie, że mogę na to liczyć w Polsce?
Bo jeśli mogę to eCaine dalej jest dobry!

Pewnie od czasu do czasu znalazłbyś kogoś, kto jeszcze nie grał takiego matchupu albo nie wyczuł zagrożenia

tores daj spokoj z tym cygnarem graj cisnij w gale chyba spirujesz do druzyny pomka

Czasem to i ja ck robie pKreosem
Ale nie licz na to:)

eCaine jest dalej dobry. Bo go mimo wszystko sensownie ścieli. Jest nadal w pełni grywalny. Tylko nie moze sam zajebac 18 modeli piechoty co ture. (Smuteczek?)

I na wystawianie się na dupo ck bym nie liczył. W polsce wielu graczy jednak bardzo bardzo starannie gra i pozycjonuje się. I tak jak wielu narzekało na wszystkie dziwne możliwości na CK typu double/triple teleport, ck kreossa, ck caine'a, ck aurory etc etc... to wszystko w dobie pełnej mierzalności jest łatwo kontrolować. Mi na CK po teleporcie to na turnieju t sie na WTC inny gracz orborosu wystawił tylko

A co ciekawe, jakoś ciągle dobrze zasadzony pod róznymi kątami moździerz krasnoludzki na mordzie - zaskakuje i zabija

O nerfie Caine'a nie rozmawiajmy. To nie jest ani miejsce ani czas na ponowne rozrywanie mojego biednego serca. Szczególnie, że absolutnie się z Tobą nie zgadzam w kwestii zasadności tak mocnego przycięcia.

Pytanie było retoryczne. Chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że w odpowiednim środowisku rzeczywiście da się wygrywać nawet słabymi ( ) casterami.

to czekam az znajde srodowisko gdzie wygram mistrzostwa kraju mohsarem... chyba do mozambiku musialbym sie wybrac

pogadaj z Jasifem, ma obcykane afrykanskie meta zdaje sie

Mi pod ck kreosem na jednym turnieju podstawil sie shept i heru (u heru by bylo gdyby nie fakt ze reedemery nie mialy zasiegu ale nie wyliczyl do konca dobrze aury kd)

Ogolnie rozpiska na ck (jak np moj pkreos) zawsze jest fajna bo przeciwnik nieraz duzo czasu straci na pozycjonowanie nie mowiac juz o straszeniu opcja ck przy killboxie. Nie ukrywam ze jak ck jest na mniej niz +/-20 cali to nie ma szans

Rozpiska taka tez jest dobra na uzupelnienie allroundera. Jak wiemy ze jest z czyms problem to zawsze pozostaje sprobowac po prostuzabic komus castera:)

Nie wiem jak caine ale pKreos ma fajna gre nie tylko pod ck i lamentacja puryfikacja i feat to na prawde fajny zestaw do znencania sie nad przeciwnikiem wiec moge sobie pozwolic nim gre. Rhan ma podobnie:)