Zabrałem opcje 2 na turniej
Zabawa był przednia, lecz każdy mój błąd kończył się przegraną przez CK.
Ewidentnie brak ogrania, no i czasem zapomniałem np dokładnie zasłonić karcheva
Po przemyśleniach trochę pozamieniałem :
Points: 35/35
Karchev the Terrible (*5pts)
* Behemoth (13pts)
* Devastator (9pts)
* Sylys Wyshnalyrr, the Seeker (2pts)
Koldun Lord (2pts)
Kovnik Andrei Malakov (3pts)
* Spriggan (10pts)
Reinholdt, Gobber Speculator (1pts)
Zagrałem tym przeciw Cryxowi dużemu panu T.
Przeciwnik jednak nie był ograny z Karchevem.
Z rozpędu dałem Spriggana pod K a B pod AM
więc Behemoth był przeznaczony na zaszarżowanie na CK.
Co się fartownie udało gdy wpadło 16 na 3 kościach , o ile pamiętam to już na czysto wchodziło
a został mi tylko 1 atak , bo boostować musiałem na trafienie.
Pan T twarda sztuka.
Na pewno dochodzę do wniosku , ze pod K.
Lepszy Sylys do upkeepów.
Zmieniłem bestie na Devastatora zw względu na arm 25.
Koldun Lord się przydaje zabije jak trzeba coś z magicznej broni jak i darmowy foć tez piechotą nie chodzi.
Reinhold siedzi by dodać dodatkowy strzał.
Karchev na pewno zagości na stałe do mojej listy casterów turniejowych.
No jak tylko go ogarnę i zrobię rozpę na 50pts