Khador Shonsu

Konkurs piękności. Mam prośbę o pomoc z wyborem piechoty do EIruska.

Reszta rozpiski wynika z tego co akurat posiadam, podoba mi się modelarsko albo chciałbym przetestować, więc zdaję sobię sprawę, że może nie jest optymalna. Ale chodzi mi o zagospodarowanie ok. 10-12 punktów:

EIrusk
*Destroyer (9p)
Kayazy Assasins (full - 8p)
*Underboss (2p)
Eliminators (3p)
Eliminators (3p)
Kossite Woodsmen (min - 4p)
EEyriss (3p)
Gorman (2p)
Harlan (2p)
Drakhun (5p)
Manhunter (2p)
Manhunter (2p)

No i to jest 40p., więc mam 10 wolnych a mogę jeszcze np. wywalić manhuntera albo nawet dwóch. Chciałbym dodać oddział piechoty i do głowy przychodzą mi takie opcje - co byście wybrali i dlaczego:

1. Doomreaverzy i Widowmakerzy.
Zalety - mam już modele. Przyda się więcej strzelania i magiczna broń.
Wady - Myślę, że tacy pojedynczy doomreaverzy wyparują zanim coś zrobią.

2. Nyss Hunters i Valachev.
Zalety - zalet nyssów chyba nie muszę wymieniać. Strzelają, biją, trudno ich trafić.
Wady - ktoś odstrzeli Valacheva i koniec jakichkolwiek bonusów z Iruska.

3. Blackdragoni i Kovnik
Zalety - najlepsze bicie z tych opcji, spora wyporność.
Wady - strzelania mi od nich nie przybędzie. Koszt w pieniądzu.

4. Winter Guards DS.
Zalety - i biją i strzelają
Wady - nie lubię uzależnienia od bonusów z papierowych modeli (UA i Joe). Mz. nie są jednak tak uniwersalni i samodzielni jak Nysy a i zabić ich dosyć łatwo (muszę wybierać między +2 def a np. szarżą) - aczkolwiek bezpieczniejsi od nyssów jeśli chodzi o bonusy z Iruska.

Masz już sporo modeli do walki tak więc pomyślałbym nad jakimś strzelaniem
Wdowiarze zawsze są mile widziani. Co do doomreaverów to też wydaje mi się że nie dojdą więc warto te 6 PC wydać na inną jednostkę [Miśki i coś za 1 PC np wardog albo więcej strzelających typków ]

Co do samej rozpiski to zamieniłbym na pewno destroyera na demolishera.

Girded dla kayazi lub eliminatorek to dość dużo.

Wydaje mi się że demonizujesz z tymi WG, naprawdę ciężko wyciągnąć sztandar i kovnika. Zwykle to są modele, które umierają ostatnie. Do tego pod iruskiem WG są bardzo uniwersalni i może część zadań robią trochę gorzej niż nyssy ale na pewno są o wiele bardziej elastyczni.

Points: 50/50
Supreme Kommandant Irusk (*5pts)
* Destroyer (9pts)
* War dog (1pts)
Iron Fang Pikemen (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Black Dragon Officer & Standard (2pts)
Kayazy Assassins (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Kayazy Assassin Underboss (2pts)
Kayazy Eliminators (Leader and Grunt) (3pts)
Kayazy Eliminators (Leader and Grunt) (3pts)
Lady Aiyana & Master Holt (4pts)
Widowmakers (Leader and 3 Grunts) (4pts)
Eiryss, Angel of Retribution (3pts)
Gorman di Wulfe, Rogue Alchemist (2pts)
Kell Bailoch (2pts)
Man-o-war Drakhun (without dismount) (4pts)

może coś w ten deseń...

Ście mi doradzili.... 3 propozycje, każda inna i każda ciekawa. Miałem nadzieję, że kilka osób napisze jednogłośnie "daj spokój z innymi opcjami, weź X!!".

Dzięki za podpowiedzi, pozostaje przetestować każdą z propozycji po kolei.

Na chwilę obecną Ozło najmniej jestem chętny na te miśki bo w tej rozpisce będą dokładnie w tej samej sytuacji co Reaverzy - z tarczą na czole (a wyporność mają niewielką). Myślę, że oni byliby raczej alternatywą dla Drakhuna - idą w drugim szeregu i szarżują przez własne modele z martial discipline czego drakhun nie potrafi. Ale skoro już udało mi się kupić używanego Drakhuna to teraz chciałem jakąś jednostkę liniową.

Winterguardów i Fangów na pewno przetestuję.

A słuchajcie coś jeszcze mi przyszło do głowy - co myślicie o opcji po taniości (przynajmniej w porównaniu do pozostałych) - czyli najemni halabardnicy z Valachevem hm?

Miałbym mięcho na front i to całkiem sprawnie walczące, póki żyje Valachev - a za resztę dokupiłbym strzeleckich solosów lub Widowmakerów.

Zdecydowanie powinieneś się pozbyć Deski. Wymienić na Ivana, albo Devastatora...

Za te 10 pc imo Fangi z Ua i kovnikiem (zamiast Manhuntera) i będzie super.

Czemu nie działa na Drakhuna?

Modele ze średnimi i małymi podstawkami tylko.

Co do jacków - chętnie chętnie, ale na razie deska miała nad tymi jackami poważną zaletę - używki za półdarmo.

Bo model musi być na małej, albo średniej podstawce, a drakhun na koniku jest na dużej;)

Edit: heh Shonsu uprzedziłeś mnie;)

Jeszcze możesz wziąc Herne i Johna z Valachevem pod fire for effect jeżeli wymienisz w końcu jacka z bombardą

Winterguardzi w drodze. W sumie w FoW gram ruskimi, więc jednak ta opcja najbardziej mi pasuje na początek.


Może mi ktoś jeszcze powiedzieć w skrócie jak się używa z sukcesami demolishera i devastatora (u eiruska)?

Jakieś takie "miętkie" mi się te jacki wydają - oczywiście jak coś zrobią. Czy one mogą tramplować lub slamować bez otwierania?

Nigdy ich nie widziałem w akcji - w mkI nie spotkałem.

Si po erracie mogą slamować i tramplować bez otwierania. Imo Devastator w bondem jest genialnym trzymaczem stref, teraz jeszcze dodatkowo może coś robić. RoD odpalony w odpowiednim momencie też może się czasem przydać.

Mnie akurat Demolisher nigdy nie przekonywał, więc się nie wypowiem.

Moim zdaniem to jedne z lepszych warjacków jakie ma khador (wiadomo, Beast i Behemoth są lepsi). Poza tym, że ciężko ruszyć 25 ARMa więc nadaje się do trzymania strefy, to mają jeszcze kilka fajnych rzeczy.

- Buldożer to wyjątkowo fajna opcja, możliwość wypchnięcia praktycznie każdego modelu w pola, zrobienia sobie miejsca na szarżę, czy odsłonięcie ukrytej w drugim szeregu jednostki wroga - bardzo przydatna sprawa.
- 25 ARMa i duża podstawka sprawiają, że nadają się do blokowania, chronienia i tak dalej. Są w stanie przyjąć prawie każdą szarżę na twarz i mają się dobrze. Do tego Demolisher chroni warrior models przed blast damage, więc jeśli masz coś cennego co by mogło łatwo paść ten 'jack może skutecznie chronić.
- Tramplowanie i Slamowanie też są spoko, a odkąd pojawiła się nowa Errata, jak wspomniał lunatyk, można wykonywać te ataki bez utraty wysokiego ARMa - po prostu czysta zajebistość.
- Rain of Death to bardzo fajny atak. Można skasować cały oddział kolesi o wysokim DEFie nie siląc się nawet na trafianie. Podobnie działają w sumie działka Demolisher'a (2x 4" AOE POW8 - czego tu nie lubić?).

Jak tym grać? Cierpliwie. Większość czasu te dwa warjacki stanowią osłonę, przyjmują na siebie ostrzał i szarże. Można wystawić takiego warjacka mocno do przodu i prowokować przeciwnika. Ofensywnie należy ich użyć dopiero w chwili gdy wiemy, że się to opłaci. ARM17 który im zostaje po otworzeniu się sprawia że w zasadzie umierają w jednej turze.

Ok dzięki wielkie za podpowiedzi. Będzie trzeba je wypróbować.

Już od dawna nie stosuję, bo to zbrodnia i wypala ludziom oczy. Całe forum się popłakało, więc dałem za wygraną.