Khador mk.3

Czemu ManoWarów nie wystawiasz do rozpisek ? Przeca są tacy super

Czekają na UA

No to pierwsza gra harkim za mną. W drugiej turze pEiryss (weszła do rozpy zamiast ogruna i elfa - nie ogarnąłem, że sylys teraz nie ma w tej rozpie sensu) popisała się ładnym strzałem, ściągając foc z 3bucza, behemoth wcisnął mu dwa ciastka z bombard na twarz, a robotę dokończył szarżujący spriggan.
Wcześniej miałem jeszcze Grolara i marksmana.
Po zmianach, gotowa do dalszych testów rozpa wygląda tak:

Kommander Harkevich, The Iron Wolf - WJ: +28
- Behemoth - PC: 0
- Spriggan - PC: 15
- Devastator - PC: 14
- Black Ivan - PC: 19
Gorman Di Wulfe, Rogue Alchemist - PC: 4
Eiryss, Mage Hunter of Ios - PC: 7
Kell Bailoch - PC: 5
Widowmaker Scouts - Leader & 3 Grunts: 8
Battle Mechaniks - Leader & 3 Grunts: 3

Wszedł Ivaniec, bo chociaż staram się znaleźć miejsce dla Grolara, w tej rozpisce nie widzę dla niego zastosowania. Teraz za jeden foc zrzucony z castera, mam trzy bustowane na dmg i trafienie tuby z pow 14 na niezłym dystansie.
Ponadto jacki są tutaj całkiem mobilne, strzelające mogą sobie podejść, strzelić, ruszyć się z reposition, później strzelą sobie raz jeszcze z broadside'a.
Mam tutaj do siedmiu snajperskich strzałów do odganiania się od piechoty. Liczę na to, że rozpiska będzie się sprawdzać, bo mi się podoba i ma jeszcze taki plus, że jest niemal już w całości pomalowana

Sprigganem w twarz? Polaka?!?

Oj to chyba przeciwnik trochę się zapędził. Własnych jacków nie miał do osłony albo choć bokura?

Ale spoko rozpa. Myślę o tym casterze. Hm, a może nada się na cygnar?

No niestety, Butcherem teraz już nie można tak wesoło hasać po stole jak kiedyś, kiedy miał 24 arm'a
Osobiście i tak wrócę do niego i go potestuje, bo jakby nie patrzeć to dalej jest mega mocny, ale teraz czas na eSorsche - jak to mówią stara miłość nie rdzewieje

No to jedziemy dalej. Z powyższej listy jestem zadowolony, nie znaczy to oczywiście, że nie pogram innym złożeniem.
Plan na następne gry:

Kommander Harkevich, The Iron Wolf - WJ: +28
- Conquest - PC: 9
- Black Ivan - PC: 19
- Behemoth - PC: 24
Eiryss, Mage Hunter of Ios - PC: 7
Kell Bailoch - PC: 5
Battle Mechaniks - Leader & 3 Grunts: 3
Widowmaker Scouts - Leader & 3 Grunts: 8

Czyli dajmy szansę kolosowi

Myślałeś nad Victorem zamiast Conquesta?
Lepiej rozwiązuje problem piechoty. Ściąga stealtha. -2 DEF w szarży daje już b. przyjemne trafianie w szarży.

Heru na pewno spróbuję, jak tylko będę miał model. Chociaż może skuszę się na jakąś grę na proxie.
Wymiana była by prosta wyleciał by kell, wskoczył marksman i już 1 pkt na victora znaleziony.
Na pewno też jak będę miał victora to spróbuję zagrać na dwóch kolosach

Plan na nowy tydzień - nowy caster.
Podejście nr 1.

Lord Kozlov, Viscount of Scarsgrad - WJ: +28
- Sylys Wyshnalyrr, The Seeker - PC: 4
- Juggernaut - PC: 12
- Juggernaut - PC: 12
- Spriggan - PC: 19
- Decimator - PC: 16
Saxon Orrik - PC: 4
Iron Fang Kovnik - PC: 4
Widowmaker Scouts - Leader & 3 Grunts: 8
Black Dragons - Leader & 9 Grunts: 17
- Black Dragon Officer & Standard - Officer & Standard: 4
Battle Mechaniks - Leader & 3 Grunts: 3

Ktoś już grał tym panem?

No, czekałem kiedy Kozłowem zagrasz

Ja nie miałem weny do tego castera.

Rozpiska wygląda ok. Może inaczej dobrałbym jacki - na przykład Spriggan na Ruina. 1 mniej arm ale stabilniejsze bicie, zdejmowanie upkeepów, magiczna broń. Z flar rzadko robiłem coś przydatnego (a swojego czasu używałem 2 sprigganów w 2 rozpach). Za 2 punkty niewiele się zrobi, choć ja na razie gram bez mechaników (wtedy byłoby 5 punktów na jakiegoś fajnego solosa).

Drugie co omijam to decimator (jego nogi zabrał już Karchev PP musiało długo myśleć przy opracowywaniu nóg do karcheva... Już mi wystarczyło sklejanie Behemotha...). Ale może coś te strzały dadzą w grze.

Ja nie mam za bardzo weny do żadnego castera w mk3...
Jakoś mi to wszystko teraz nie do końca pasuje do siebie. Ale tak sobie próbuję każdego do kolei, liczę na to że coś w końcu zaskoczy.

Co to Kozlova, to jest to taka pierwsza przymiarka. Pewnie po 2-3 grach pójdzie do przebudowy. Nie wiem co miało by iść z tym do pary.
Ostatnio testowałem 3butcha. Mam do sprawdzenia jeszcze Sorsche 2. Ale jakoś mam tak teraz ochotę pograć właśnie Kozlovem i Harkim - licze, że będą udaną 'parą'

Na tapecie Butch 3. Zagrałem 2-3 gry +/- taką listą:

Kommander Zoktavir, the Butcher Unleashed - WJ: +22
- War Argus
- War Dog - PC: 3
- Ruin - PC: 17
- Juggernaut - PC: 12
- Kodiak - PC: 13
- Spriggan - PC: 19
Alten Ashley - PC: 5
Ogrun Bokur - PC: 5
Widowmaker Marksman - PC: 4
Eiryss, Mage Hunter of Ios - PC: 7
Gorman Di Wulfe, Rogue Alchemist - PC: 4
Widowmaker Scouts - Leader & 3 Grunts: 8

Gra mi się tym fajnie, ale cały czas mam wrażenie, że przydało by się temu jeszcze jakiś szlif.

Myślę, że w najbliższym czasie będę kombinował z jeszcze jednym jackiem

Teraz zaś do testów pójdzie lista ala mk2:

Kommander Zoktavir, the Butcher Unleashed - WJ: +22
- War Argus
- War Dog - PC: 3
- Ruin - PC: 17
- Juggernaut - PC: 12
Alten Ashley - PC: 5
Ogrun Bokur - PC: 5
Iron Fang Kovnik - PC: 4
Saxon Orrik - PC: 4
Kell Bailoch - PC: 5
Black Dragons - Leader & 9 Grunts: 17
- Black Dragon Officer & Standard - Officer & Standard: 4
Black Dragons - Leader & 9 Grunts: 17
- Black Dragon Officer & Standard - Officer & Standard: 4

Co do Butchera 3 takie spóźnione przemyślenia ale chciałem nim najpierw kilka razy zagrać w mkIII (na razie 3/3 wygrane, choć pierwsza gra z Karą Sloan Torresa o mały włos - przy czym miałem niewielkie doświadczenia z B3 i zerowe z Karą, więc i tak dobrze ).

Ogólnie B3 niby nadal sprawia wrażenie takiego co właściwie wszystko jedno co tam wrzucisz w listę, byle przeciwnik miał co zabijać zanim podejdziesz do CK. Natomiast stracił jednak w mkIII sporo potencjalnego zasięgu a jednoczesnie przypływ dobrych jacków wbrew pozorom nie ułatwia mu roboty (nie działa na nie feat, a nawet bez feata łatwiej mz. dopchać do niego jacka niż szarżującą piechotę w odpowiedniej ilości). Do tego są nowi strzeleccy przeciwnicy.

Obecnie wykorzystywałbym bardziej jego nowy czar i próbował raczej grać na czyszczenie stref z opcją CK niż robić rozpę tylko pod dopchnięcie butchera, jak to bywało w mkII. Z twoich rozp podoba mi się bardziej pierwsza, przy czym nadal nie mam zdania co do gry na 4-5 jackach (sam gram na 3, a w Wawie nie spotkałem na razie spamu jacków poza jednym Cryxem na 4 Inflictorach, Slayerze i wraith engine czy jak mu tam). Ale na pewno mdło mi się robi na widok Black Dragonów bo za długo ich używałem i mz. skoro jacki teraz działają to wypadałoby ich mieć ze 3-4.

Ja sam, w nowej edycji nie miałem jeszcze okazji zbyt wiele razy pograć tym butchem. Co do tego, że stracił on swoje możliwości wsadzania ck z kosmicznych dystansów nie ma wgle co dyskutować. Dla mnie stał się on też casterem bardziej 'papierowym' - wiem, że arm 18, 20 hp ale jednak to, że kiedyś mógł stać z tym pancerzem 20+ robiło swoje.

BD w tej edycji grałem tyle co nic. Nie da się ukryć, że chopy dostali niezłego busta, z drugiej strony jak się patrzy na to jak nowa edycja tępi piechotę to się odechciewa w dodatku b3 nie ma im praktycznie nic do zaoferowania.

Niemniej listę z dwoma oddziałami i tak sprawdzę.

Co do listy z jackami, to chyba kosztem spriggana i gormana, wrzucę tam drugiego jagera i drakhuna - szybki, twardy solos w liście gdzie nie ma za dużo modeli bardzo się przyda jeśli idzie o scenariusze.