O tym nowym scenariuszu doskonale wiem ale to tylko jeden scenariusz
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Przez dlugi czas sam gralem na burrowersach pod grimmem bez zadnego commandera, i poprostu czesto jego brak sprawiał ze musiałem mocno nimi kombinowac by nie stracić możliwości szarży od razu po wykopaniu
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Znaczy zebysmy sie źle nie zrozumieli, uważam Pygi są swietne, aczkowliek nie wiem czy w ilosci 6 szutk
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Ten oddział i tak wymaga supportu w ilości przewyższającej koszt oddzial by zacząl działał w ogole, jednak kiedy go dostają zwykle splacaja sie tak, ze nie można ich nie kochac
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Boje sie ze kiedy zmniejszysz ten oddzial do 6 sztuk, ilosc wysilku ktory trzeba włozyć by zadziałał moze sie nie zwrócić w tym co oni zrobią (chocby musisz uzyc fell callera co sprawia ze zabierasz sobie jedyne zrodlo pathfindera jakie masz w rozpisce). Wiec imo albo 10 albo w ogole
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Co do Sonsów ja wiem że są fajni ale z tymi 6 solosami to przesadziels
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Jak dla mnie duzym ich problemem jest 15 arma. Naprawde łatwo ich zabić, nawet pod kamykiem. U mnie najlepiej poprawiał im przezywolnosc chronicler bo 15 defa i 4+ tough sprawia ze powinni dojsc tam gdzie maja, tyle ze przy dwoch bestiach pewnie to jedyna rzecz do ktorej bys go uzył. Dodatkowo niestety kiedy stracimy sprejke, pozostala dwojka cierpi na niedobor atakow i łatwo jest ich związać walką tak ze nie wykorzystamy ich potencjalu w zadawaniu olbrzymich ilosci dmg-u
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)