Kolejne testy, bo turniej za mną
Pierwsza bitwa Cryx na Mortnebrze albo pSkarre. Bitwa bez historii. Przegrałem list chickena i dostałem na pGrima Mortenebrę
Assasynacja w drugiej turze gracza Cryxu, bo nie do końca doczytałem zasady i czary Mortenebry. No i przyzwyczajony do trolli zapomniałem, że trample jednak są w tej grze
Cryx vs pGrim, dalej miliard do zera
Dalej Ven i Menoth
Scenariusz Two Fronts, więc Ven stwierdza, że jego eSevi nie działa tak dobrze jak we flagach
Harbi
Harbinger of Menoth (*5pts)
* Devout (5pts)
* Hierophant (2pts)
Exemplar Errants (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Exemplar Errant Officer & Standard Bearer (2pts)
Exemplar Vengers (Leader and 4 Grunts) (11pts)
Horgenhold Forge Guard (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Attendant Priest (2pts)
Exemplar Errant Seneschal (2pts)
High Exemplar Gravus (5pts)
Knight Exemplar Seneschal (3pts)
Knight Exemplar Seneschal (3pts)
Rhupert Carvolo, Piper of Ord (2pts)
The Covenant of Menoth (2pts)
Myślę sobie spoko, damy rady
W pierwszej biegniemy do siebie i w ogóle fajnie jest. No poza faktem, że Ven puszcza feata
Długo kombinuję czy to jest tura mojego feata czy nie, bo Ven drugi, to będzie chciał pewno scorowac, ale stwierdzam, że chyba nie. Jedni NFE szarża, jeden ginie z feata Harbi(bo czemu nie
). Jeden podpala jednego Erranta bo Martyrdom i nie trafia Solosa Errantów, drugi generalnie wkurza Vena
Axer z Admonition lekko wchodzi do strefy przeciwnika. Drugi Axer staje za moim objectivem. Bouncer z Pyrą na Środku, pyra podpala, ale nie zabija dwóch errantów, Mulg się chowa za Axerem z Admonition
. Drudzy NFE czekają, aż przeciwnik będzie łaskawy i wejdzie w moją strefę
No to co może pójść źle
3 errantów gaśnie
. Purifikacja Harbi, czego się spodziewałem
Niestety nie miałem furii wolnej na Doomim, żeby rzucić nie ruszalnośc, więc Jeden z Exemplarowych Seneschali wyslamowuję mi Axera ze strefy. Zresztą po wszystkich atakach Ven'a(jacyś jeszcze zwykli erranci, jakiś smutny kawalerzysta doszarżowuje) zostaje mi powalony Axer z jednym życiem
Miodzio lodzio
. Niestety mój objective umiera od 3 errantów i 2 krasi, a drugi szeneszal oczywiście powala ze slama mi drugiego Axera. Książka staje sobie bezczelnie na środku i już do końca gry wyłącza mi czarowanie
Ja wiem, że to moja tura feata, więc doomi pierwszy, Slamuje jakiegoś erranta, którego zabija, kampi 2 furie i jest w sumie bezpieczny. Scroll mówi animusy za darmo
Axer leżący wstaje, leczy się z HR, trasher, nie zabija nic
Jeden errant martydomowany, seneszal lekko zarysowany
Furiowania nie pomaga w osiągnięciu upragnionego celu w stylu snake eyes na ranienie erranta
Ale wyjmuję kawalerzystę. Pyra strzela w objective, zadaje 5 obrażeń, popala jacka i gravusa. No to pocisk Mulg. Dochodzi do Seneszala, mała łapka zabija, duża łapka zabija Erranta(Ven nie chcę za bardzo martydomowac, bo to jest w razie co 8 ataków. Goad i objective, na hit objective, goad, hit w gravusa, spada z konika, hit w devouta, atak z afinnity, jack zostaje na 2 życiach i płonie, rzucam za darmo Runebreakera licząc, że Harbi żeby czarować będzie musiała wejść do killboxa. Bouncer tłucze średnio skutecznie jakiś erantów(Ven zdaję 3 tafy
). Lanyssa ze spella(jest poza książką) zabija jednego krasia:) Ven w turze feata nie zabija mi chyba nic, poza jakimiś dwoma gruntami z kamienia a spala mu się jack. Mówię bomba. Mulg stoi ładnie mogę z niego zdjąć cała furię. Pyra ma na sobie jedną Furię, jeden Axer też, Bouncer i drugi Axer bodaj po dwie. No to tresholdy
Nie zdaję żadnego i wyjmuję jakieś randomowe modele. Miodzio lodzio, wszyscy lubimy jak z 5 bestii aktywuje się tylko jedną
. Mulg na 8 ataków nie zabija nic. Albo nie trafia, albo Ven martydomuje Gravusa. Na ataku z affinity crit slam, Gravus zabija sobą Ruperta
Dalej bitwa bez historii. Ven zabija mi wystarczająco dużo modeli z kamienia, że Mulg jest poza zasięgiem i spada z Gravusa, 2 krasi i 3 kawalerzystów, Axer od czegoś. Ucieka mi z punktami, ale kończy mu się czas. W jednej turze, czysty bouncer pobiegł mu do strefy, żeby tracił czas, spłynął z dwóch kataklizmów. W drugiej pyra i Axer. Pyra zostaje wslamowana bo Seneshal(oba zgineły chyba ze 3 razy, ale nie bo mamy zasadę specjalną, że jednak nie). Axer spada od dwóch kataklizmów.... Przegrywam na scenariusz gdzie Ven ma 30 sekund na zegarze. Jakbym nie spłynął z kataklizmów musiałby wykonywać ataki innymi modelami i by przegrał, ale porzucał jakieś kosmiczne demage i było po klopsie. Jak mi ktoś kiedyś powie, że trolle z tafem są mocne to chyba zabiję
Tak rozpiska nie chce umierać. Po prostu nie chce...
3 bitwa, liczę na pauzę, a tu Kamo z pKrugerem i eKayą(tak, to samo co jakieś 2 posty wyżej
) On wie, że ja nie wystawie Grima, ja wiem, że nie wystawi Krugera
Scenar dwie flagi
Zagraliśmy odważniej niż ostatnio. W 3 turze Kamo featuję i na maksa zrobiony Stalker, teleportowany, wyjmuję mi Pyrę. Dla mnie to mega wymiana bo zużycie feata na najmniej mi potrzebną bestię w tej grze jest dobrą wymianą. Inna sprawa, że Stalker nie trafił 2 razy pyry za murkiem, więc nie miał ataków na Axera. Odteleportowuje się do Kayi. Gra Gitara. Kamo musiał się pozastawiać modelami, żeby Bump na pyrze nie został odsunięty na niego z animusa, co nie pozwoliło mu szarżować Feralem w Bouncera, więc Mulg ma ścieżkę zdrowia. Feat, Doomi dominuję moja flagę, darmowe animusy, kampię 3 furie. Mulg zabija druida, goad, Skinwalkera, Goad, Druida, Goad, kamień, Runebreaker. Jesteśmy w domu
Jeden Axer wyjmuję Skinwalkera, który mi przeszkadza scorowac, drugi 2 druidów i stoi przed Murkiem za którym chowa się Kaya i spółka. Podpalam Pureblooda i wiążę go walką z jednymi NFE, drudzy wyjmują coś tam. Stawiam se murek i tyle. Stalker frenzuje bo primal, wbija 4 demage Mulgowi(po wszystkich efektach feata). Skinwalkerzy dochodzą do Doomiego, ale nic mu nie robią bo brak szarży i kamo większości ataków nie trafia(tego nie przewidziałem, szarżowali na skrybę z kamienia, na którym szarżujący doomi się zatrzymywał, żeby dojść do flagi; skryba stał w lesie, doomi za). Feral wyrzuca Axera, ale nie powala bo IP, jest zasłonięty przez kamienie. Laris zabija jakiegoś NFE i wraca do Kayi na 3 Furiach. No to jedziemy z koksem. Mulg jedna furia na sobie, jeden Axer 2, drugi 1. Tym razem śpiewająco zdaję wszystkie 3:) Axer zaczyna, wyjmuję z trashera 2 kamienie. Mulg po 4 atakach zostawia Stalkera na 1 życiu i biję w ferala(z forced evo) zboostowanym atakiem z affinity i crit slam
Bouncer zabija Ferala
Janissa mówi Skinwalkerom 3 cale wynocha, doomie ucieka, admonition na siebie. Tura Kamo. Laris frenzuje i wyłącza minda Goraxowi. Kamo poddaje grę. Miał plan zabicia mi doomiego, ale potrzebował do tego teleporta Kayi, a tak ma Mulga który do niego szybko zmierza
Może jednak tier i whelpy