Trolle Kevina - MK 3 od 20 strony.

Kolejne testy za mną. Tym razem pGrim na 50 pkt. Mam trochę z nim problem, bo mam fajną rozpiskę na 35 pkt, ale nie do końca wiem jak nim grac na 50 pkt. Póki co rozpa wygląda tak:

Grim Angus (*6pts)
* Troll Impaler (5pts)
* Rok (11pts)
War Wagon (9pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Sons of Bragg (6pts)
Trollkin Highwaymen (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Horgle Ironstrike (3pts)
* Pyre Troll (4pts)
Stone Scribe Chronicler (2pts)

Po ostatnich grach z Menothem przyszła kolej na Cryx. Krzysiek grał:

Pirate Queen Skarre (*6pts)
* Deathripper (4pts)
* Helldiver (3pts)
* Skarlock Thrall (2pts)
Bane Knights (Leader and 9 Grunts) (10pts)
Mechanithralls (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Necrosurgeon & 3 Stitch Thralls (2pts)
Satyxis Blood Witches (Leader and 5 Grunts) (4pts)
* Satyxis Blood Hag (2pts)
Satyxis Raiders (Leader and 5 Grunts) (5pts)
* Satyxis Raider Sea Witch (2pts)
Soulhunters (Leader and 4 Grunts) (9pts)
Bane Lord Tartarus (4pts)
Darragh Wrathe (4pts)
Satyxis Raider Captain (2pts)

Scenar Recon, 60 minut na gracza, obaj gracze z objective'm z fearless.
Krzyś zaczął, pobiegł do przodu i tyle. W mojej dostał na twarz 2 oddziały Fire Eaterów(jeden oddział płonął, a w drugim dwóch biegło aby wiązać walką) , które wyjęły łącznie jedną Raiderkę, jedną Blood Witchkę i podpaliły Arc Node'a. Wagon z RbA Queke w plecy Fire Eatera, który zdaję taugh i kładzie 2 raiderki. Reszta spokojnie do przodu. W swojej Krzyś wyjmuję mi wszystkich NFE i tego z trójcy, który ma Reach'a(bo taf na 4+ to za mało na jeden atak ) a blood witchki włączają incorporala. W mojej włączam feata, grimem zabijam jedną satyrkę i zapominam zdjąć incorporala z Bloodek(na moją obronę Krzyś nie położył żadnego znacznika). Highwaymani czyszczą Raiderki i wyłączają cortex arc nod'owi) i ze Swift Huntera 3 obstawia Grima. Impaler snipe na wagon, crit slam na arc nodzie, ale go nie wyłącza. I tu popełniam największy błąd gry, bo Wagon strzela w knightów w celu ich położenia, żeby nie działał vengeance , ale Krzyś mi mówi, że przeca wedle Los'a nie widzę. No i bum, bo nie sprawdzam karty wagonika więc arcing fire zostaje zapomniane i muszę zmienić cel strzału. Trafiam objective i powalam parę modeli, ale niestety kulam za wysoko i ściągam jednego Bane Knight'a. W związku z czym muszę wystawić Rok'a w prezencie dla przeciwnika jako, że w innym wypadku łyka mi castera. Knighty były tak ustawione, że powalenie z 5 calowego placka zatrzymywało mu vengeance'a, a pod featem Grima po wstaniu nigdzie nie dochodzili. Rok szarżuję z assualtem, zabija 3 benki, 2 pozostali SoB zabijają jednego SoulHuntera, prawie drugiego i se stoją. W Krzysia turze już przewidywalne. Knighci z vengeance'a zabijają jednego z Highwaymanów blokujących Grim'a, Skarre puszcza feata i Dark Guidance. Rok umiera od SouldHunterów i Dereka, który z Battle Wizarda puszcza -2 do ranienia, jeden Benek dopycha się do Grima bijąc go za 14(Rok nie żył, Impaler miał pełną Furie). W swojej staram się nie umrzeć. Impalerowi nie udaję się zabić Benka lokującego Grima, więc jestem zmuszony robić Pyrą two-handed throwa na jednym z highwayów, Grim wychodzi z zasięgu Knightów, ale i tak pod armem z Feata Skarre nie za bardzo ma co robic. Reszta armii to samo, próbuję blokować drogę do Grima licząc na zegarek. Krzyś w swojej wykopuję mi Helldaivera, o którym zupełnie zapomniałem(mimo, że wykopywał i zakopywał go co turę) bo znacznikiem jest ten sam token co używa do foców. Dark Guidance + zboostowany headbutt i umieram(entropy).

Generalnie poza tym, że jestem idiotą i zapomniałem o zdjęciu incorporala z witchek i arcing fire na wagonie, to wstępnie podoba mi się ta rozpiska. Wagon z Grimem działa IMO spoko. Gdybym pamiętał o arcing fire to nie musiałbym oddać Rok'a w prezencie i miałbym zdecydowanie lepszy late game i realną szansę na rozkręcenie Skarrę. ale cóż, przerosło mnie to, mam nauczkę na przyszłość.
Rozpiska wstępnie mi się podoba - mam czym ściągać morze piechoty, Rok i SoB na cięższe cele, a upierdliwe rzeczy mogę na 3 sposoby położyć Teraz tylko pozostaje mi ograć się z tą rozpiską. Nie jestem pewien tych 9 punktów ulokowanych w wagonie, ale nie za bardzo mam pomysł co za to wstawić. Jannisa spoko, ale zostaje mi wtedy 6 punktów na które nie mam pomysłu. No i Wagon wydaję się byc póki co strasznie ciekawy do gry, tylko trzeba nauczyć się nim grac

Liczba testów i raortów się zwiększa, liczna komentarzy nie
Teraz za mną turniej na 35 pkt(+1 pkt gratisowy za malowanie)
We wszystkich 3 bitwach testowałem na chama pGrima, co nie zawsze akurat było najlepszym pomysłem

pints: 36/36
Grim Angus (*6pts)
* Troll Impaler (5pts)
* Rok (11pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Swamp Gobber Bellows Crew (Leader and 1 Grunt) (1pts)
Trollkin Highwaymen (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Horgle Ironstrike (3pts)
* Pyre Troll (4pts)
Stone Scribe Chronicler (2pts)

Pierwsza bitwa i Krzysiu. Scenar Fire Support, 42 minuty na gracza, obaj objective z fearless i coverem. Krzysiu grał tym:
Warwitch Deneghra (*5pts)
* Deathripper (4pts)
* Scalroc (2pts)
Bane Knights (Leader and 9 Grunts) (10pts)
Mechanithralls (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Necrosurgeon & 3 Stitch Thralls (2pts)
Satyxis Blood Witches (Leader and 9 Grunts) (6pts)
* Satyxis Blood Hag (2pts)
The Withershadow Combine (5pts)
General Gerlak Slaughterborn (3pts)
Warwitch Siren (2pts)

Zaczynam, gram raczej nie za bardzo do przodu, Krzysiu raczej biegnie oddziałami do przodu(chowając Blood Hag za murkiem), kurczaka z tyłu. W mojej feat, Grim odstrzeliwuje Blood Hag, jedni Fire Eaterzy łykają pół Blood Witchek i jakiś randomowych MechThralli, Highwaymani biegną do przodu, żeby obstawic Grima i byc przy znaczniku, drudzy NFE bardzo starają się nie odpalic vengeance'a u BK i wyjmuję kilku kolejnych Mechtralli, kronikarz mówi, że zabijesz to leżysz, gobbery stawiają chmurkę przy drugich NFE żeby mi BK(z których tylko 3 jest pod featem, ale reszta ma tylko śmieci do szarżowania) wszystkich nie wyjeli. Niestety BW się nie łamią. W swojej Krzysiu puszcza swojego feata wyjmuje mi kilku Highwayów z Knightów, wiążę pyrę walką z 2 knightami, niestety ubija jednych fire eaterów. Krzysiu i jego boskie rzuty i moja nieumiejętność zdawania tafów. W mojej podstawową rzecza jaką muszę zrobic to uwolnic pyrę z walki, bo stoi około 8 cali do castera przeciwnika Podchodzi Horgle, boostuje trafiene z młotka i crit smite - i pyra uwolniona. pGrim podchodzi, rzuca Marked for Death i niestety na 9 nie trafia z 3 kości strzału powalającego i stoi w zasięgu modeli przeciwnika bez furii. Pyra się aktywuję, trafia w Deneghrę, ale poza podpalaniem tylko jakieś 3/4 kratki(kampił na 3 focach), Impaler, który był poa featem niestety poza snajpem musi boostowac trafienie i dużo nie zadaję, a 2 highwayów z combajna nie trafia ani razu. I jest totalna dupa, bo nie trafiłem na 9 z kości. W swojej krzysiu oczywiście gaśnie, aczkolwiek zabijałem ją chyba od 10 więc ewno i tak by nie wyszło. Scourge w typa obok pGrima i reszta to formalnośc. Zły jestem bardzo na tę grę, bo miałem wrażenie, że przez cały czas kontrolowałem jej przepływ, ale nie wyszedł jeden rzut i po zabawie. Assasynacja nie była może jedyną opcją, ale od feate pdenny dosyc mało jest mozliwości na attrition. A szoda. Rok nic nie zrobił(tj zabił jedną BW ze sprejki).

Druga bitwa, Puchacz i znowu Cryx. Scenar Incoming, obaj znacznik z fearless i cover. Puchacz grał:

Wraith Witch Deneghra (*6pts)
* Deathripper (4pts)
* Defiler (5pts)
* Skarlock Thrall (2pts)
Bane Thralls (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Bane Thrall Officer & Standard (3pts)
Cylena Raefyll & Nyss Hunters (Cylena and 9 Grunts) (10pts)
Mechanithralls (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Necrosurgeon & 3 Stitch Thralls (2pts)
Orin Midwinter, Rogue Inquisitor (2pts)
Warwitch Siren (2pts)

Ja znowu pGim, bo mimo wszystko chcę go testować, a eMadraka mam ogranego. Znowu ja zaczynam więc biegnę na pałę do przodu. Puchacz raczej wolniej. W drugiej mojej postanawiam zagrać bardzo otwarcie i Highwaye z jednymi NFW na pałe do produ, drugiej NFE stają za murkiem i spalają paru MechThralli. Rok i impkiem chowają się za nimi bo zapominam o Ghostly. W swojej turze najpierw Puchacz Gostly na Nyssow bo miałem na HIghwayach Hero's Tragedy, wychodzi z walki i zabija połowe ze strzelania oraz 2 z NFE na tej stronie, Mech Thralle ze szwaczki obstawiają mi Roka. W mojej Grim do strefy, primal na impalera i próbujemy coś ugrac. Impaler niestety nie uwalnia Rok, bo do jednego z Mech Thralli nie ma zasięgu i dupa, bo BT zjadzą mi w swojej turze Rok'a. Za to udaję mi się podpalic Denny z placka Pyry i wyjąc Cylene jednym z NFE. Czyszczę i dominuje swoją strefę, ale już raczej gram przegraną bitwę. W swojej Puchacz wyjmuje mi Roka i Impalera. Wchodzi do mojej strefy 3 nyssami i puszcza feat'a. Robi sie dupowato, ale dalej mam szanse wygrac, bo pDennu nie ma połowy życia i dalej się pali. Niestety popełniam błąd i nie patrzę na zegar puchacza. A szkoda bo bym to ygrał na czas. A tak zupełnie nie potrzebnie czyszczę swoją strefę, którą dominuję na 2:0. Scourge w Grima i jak mi się wydawało, że nic się i ta do niego nie dopcha, to dowskrzeszenie MechThralle załatwia sprawę. Denny płonęła i Puchaczowi zostało około 20/30 sekund na zegarku.

Znowu jestem zły, ale tym razem nie przez kości tylko nie ogarnąłem do końca. Rok znowu zabił tylko 1 model
Trzecią bitwę zaedytuje później.

Hej, czytajac battle reporty wylapalem jedna rzecz, quake na wagonie odpala sie tylko na enemy model, wiec nie mozesz strzelac sobie w plecy liczac na przewrocenie. : ( dodatkowo, ale tego pewny nie jestem, to raiderki z UA sa chyba odporne na placki i ich efekty? Smutno troche z tym wagonem, bo zwykle trzeba liczyc na nieuwage przeciwnika, ze postawi cos z niskim defem kolo lakomych kaskow. Z tego co piszesz, to miales rzeczywiscie bliskie gry na turnieju, a Grim to jedna z naszych fajniejszych zabawek na Deneghre, wiec smutno, ze tak wyszlo. A co do Roka - nie probowalbym go chyba ugrywalniac u Grima : p jak chcesz go wystawiqc to moze sprobuj nedank eDoomshapera albo eBorke? Ja wlasnie kombinuje nad wystawianiem go z misiem.

To niedobrze, że quake działą tylko na wrogich modelach. Wprawdzie strzelanie w swoje plecy wypróbowałem chyba tylko ten jeden raz, ale i tak. Raiderki są odporne na blast demage, a nie na efekty.

Ostatnia bitwa Khador. Zdesperowany znowu sięgam po pGrima Kabanos grał(+2 punkty, których nie mogę sobie przypomnieć.

Forward Kommander Sorscha (*6pts)
* Beast-09 (11pts)
* Sylys Wyshnalyrr, the Seeker (2pts)
Kayazy Assassins (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Kayazy Assassin Underboss (2pts)
Widowmakers (Leader and 3 Grunts) (4pts)
Winter Guard Infantry (Leader and 9 Grunts) (6pts)
* Winter Guard Infantry Officer & Standard (2pts)
* 2 Winter Guard Infantry Rocketeers (2pts)
Kovnik Jozef Grigorovich (2pts)

Scenar Destruction.
Znowu zaczynam Biegnę na pałę do przodu jednymi NFE, ale trzymając ich poza zasięgiem zwykłych spluwek WG, drudzy kampią się w lesie, żeby dostac covera od widomakerów. Reszta delikatnie do przodu. W swojej Kabanos boi się NFE i jego WG zamiast biec blokowac mi strefę idą i 2 rakietników wypala mi po NFE. Żaden nie trafia, ale Kabanos rzuca jakiś kosmos na ranienie z blast demage i wyjmuję jednego bo po co taf:) To samo robi jeden z Wdomakerów, najpierw po ruchu trafia na 10+ NFE w lesie, a potem rzuca wystarczająco dużo na zabicie. Sorsha IF na KA, 3 wchodzi do strefy reszta czeka na drugich NFE. W mojej dwóch Fire Eaterów wyciąga 2 rakiety i jednego zwykłego WG, drudzy lokują w combacie 2 widomakerów i kilku KA. pGrim puszcza feata, pd którego prawie nic poza beastem, 3 KA w strefie i kilkoma WG się nie łapię. Okazują się, że ci KA w strefie są poza commadem więc już w ogóle bosko, ale przynajmniej mam spokój od beasta Highwaye zalewają strefę i dostają piosenkę z powaleniem. W swojej kabanos czyści podstawione śmieci - jeden FE zdaję tafa i w sumie tyle. Próbuję schować beasta przed Rok'iem ale zabójczy speed pod featem pGrima powoduje, że raczej średnio mu się to udaję i zastawia go jednym WG. Ci kayazi którzy mogą wiążą highwayów. W mojej trzy rzeczy do zrobienia - znacznik, beast i uwolenienie strefy. Raczej ciężko się to robi z Kayazi z 19 defa. No to co. Kronikarz piosenka z powalaniem i Kabanos stoi prze dylematem freestrików i leżenia czy wystrzaleniem mu z uwolnionych Highwayów deathstara WG. Decyduje się wypłacić, tracę 3 highwayów, ostatnich KA powalam rzucając highwayem w jednego z nich pyra. Czyszczę strefę, zabijam WG stojącego przed Beastem(2 tafy zdał). No to co. pGrim primal na Roka i na impalera i decyduje nie wchodzic do stefy - feat sorshy + kill stroke z underbossa + gang KA odstrasza. Obstawiam go Horglem i Gobberami kładącymi małą chmurę. Rok w beasta, zabija go. Impaler obssysa i wklepuję tylko 7 obrażeń znacznikowi. W swojej Kabanos decyduję, że musi wyciągnąć assasynacje bo traci na attriotion, nie ma mi z czego wyjąc Rok'a bo jest odporny na feat. Kayazi nie są w stanie dojśc do pGrima nawet z minifeatem więc biją w highwayów, deathstar próbuję zabic pGrima. Na szczęście okazuje się, ze tylko 2 kombajny mają zasięg, jeden nie trafia, a drugi zadaję 14 obrażeń, które pGrim transferuję w rok'a i zostaje mi jeszcze jedna furia. Jedyny pomysł jaki mam w tym momencie na wygranie to zabicie sorshy z 18 defa na górce. Mam turę bez dwóch bestii, KA powoli przeżerają się przez Highwayów. I mam 6 minut na zegarku do 15 Kabanasoa. No to co:) Rok frenzuje i zabija WG, Impler frenzuje i nie rani znacznika. Podstawiam jednego Highwaya w combat z Shorshą, Horgle rzuca Hot Shot'a, Pyra ładuję mi w plecy placek, który zabija mnie, jednego z KA i zdejmuje 5 kratek Sorshy, która miała albo 1, albo 0 foca. No to co, pGrima musi trafić na 9 z trzech kości Potem ładnie zranić i liczyć na ogień. Tym razem rzucam te 9:) I na 3 kościach na obrażenia wypada łącznie 14:) Kabanos podaję mi łapkę i w końcu jestem zadowolony z gry

Dwie uwagi do mojej gry z Tobą. Feata odpaliłem w turę wcześniej niż tu opisujesz, dal tego nyssi łatwo czyścili hw-manów a 3 mc thralle prawie wyzerowały roka. A w turze w której assasynowałem grima to musiałem sam sobie psuć McThralle, bo krawcowa nie miała toksów, może dla tego ją zignorowałeś

PS Bejny małe z UA, McThrali miałem 10.

Pisałem z pamięci

Kilka słów na podstawie ostatnich kilku testów. Nie wiem na ile te 35 punktów jest miarodajne, bo nie mam takiego wrażenia na 50 punktów. W dwóch pierwszych bitwach brakowało bombera jak cholera. W pierwszej podejrzewam, że gdybym go miał to assasynacja by weszła. Raz bym musiał na 2 podejścia trafić na 11+, albo pokulać dobrze na znosy i blast demage. Wyczyściłbym też więcej w turze feat'a, aczkolwiek to jakoś kosmicznego znaczenia nie miało.
W drugiej wprawdzie nie mam wrażenia, że Bomber by się jakoś zdecydowanie lepiej przydał, choć pewno tak, to zdecydowanie źle zagrałem Rokiem więc nawet nie spuściłem go ze smyczy.
W trzeciej mam problem. Specyfika Sorshy jest taka, ze rzeczy z odpornością na cold na jej feata mogą lać. To też zdecydowanie mogłem sobie oddelegować Roka do sprzątnięcia na primalu Beasta i stracić go na jedną turę bo wiedziałem, że ciężko Kabanosowi go będzie zabić bez przeznaczania większości środków na to. Bomber z kolei nie wyjąłby tak łatwo Beasta o ile w ogóle(3 powera mniej) bo statystycznie nie zabija, ale dobre placki pozbawiłby mnie problemu Kayazich.
Na 50 punktów tego braku placków, aż tak nie odczuwam bo jest jeszcze wózek, a mam zdecydowanie większe szanse na to, że po drugiej stronie stołu trafię rzeczy, z którymi Bomber sobie nie poradzi. Tak więc testujemy dalej.

Myślałem też na EBDT, ale cholera nie wiem. Jest tańszy więc wsadzimy Gobbery, które dla Grima są zajefajne. Ale kolosa nie rozkręca(aczkolwiek Rok też raczej ma z tym problem). Animus dla Grima jest IMO średni bo to z czego by najbardziej skorzystał(def przy wodzie) jest najtrudniej na stole spotkać. +2 do arma niby jest fajne, ale umówmy się jak coś przebija pGrimowego defa to ma szanse go zabić niezależnie od arma. Na razie zostaje Rok.

Komentarzy jak zwykle jak cholera.
No dobra zaczynamy kombinowanie z nowościami z Devastation. Na pierwszy rzut rozpiska 3Doomiego

Casters: 1/1
Points: 50/50
Hoarluk Doomshaper, Dire Prophet (*3pts)
* Pyre Troll (5pts)
* Troll Axer (6pts)
* Earthborn Dire Troll (10pts)
* Mulg the Ancient (12pts)
Krielstone Bearer and 5 Stone Scribes (4pts)
* Krielstone Stone Scribe Elder (1pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Trollkin Runeshapers (Leader and 2 Crew) (4pts)
Janissa Stonetide (3pts)

Założenie proste. NFE i Runeshaperzy jako screen w celu dostarczenia bestii do przeciwnika, reszta działa w oczywisty sposób. W turze feat'a bestie są cholernie ciężkie do wyjęcia zwłaszcza z animusem EBDT i Janissa. Nie twierdze, że 12 punktów(NFE i Rubeshapersów) nie da się lepiej spożytkować ale trzeba pograć. Opcją wydaje się, że są Fenny z UA i Runebearer, albo Kriele z UA, 2 CT i Runebearer czy nawet Highway'e z kronikarzem i znowu Runebearer. Kurde trzeba przyznac, że PP wydało kosmicznego castera i sporo rzeczy będzie pod nim działać. Bestie z powodów oczywistych, a scroll z dodatkową kością do ataku dla warrior modeli powoduję, że każdą piechotą można spróbować zagrać. Zastanawiałem się nad Dhunia Knot, ale leczenie w tej rozpisce jest, a Puppet Master za 3 punkty przy featcie średnio potrzebuję. No, ale kolejna rzecz do rozważenia po testach.

No i pGrim, dla którego nowości, które zostaną wydane wydają się być odpowiedzią na wszystkie bolączki, na które ostatnio narzekałem.

Casters: 1/1
Points: 50/50
Grim Angus (*6pts)
* Troll Impaler (5pts)
* Rok (11pts)
War Wagon (9pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Dhunia Knot (Leader and 2 Grunts) (3pts)
Hutchuck, Ogryn Bounty Hunter (3pts)
Trollkin Highwaymen (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Horgle Ironstrike (3pts)
* Pyre Troll (4pts)
Stone Scribe Chronicler (2pts)

Brakuję, jak cholera Son's o Bragg, ale kurde Pupper Master dla pGrima i Wagonu jest kosmiczny. Huchuck poprawia mi armie w wielu aspektach a fakt, że działa na niego snajp jest po prostu genialny, jak jeszcze pupper master będzie na niego działał to w ogóle bomba. Co wiecej, ma szanse sprawic, ze bomber wróci do łask, bo -2 do armia pozwoli coś zrobić jackom.

Póki co jestem mega zajarany nowościami

Mi się wydaje, że Puppet Master na NFE jest mocny. Na tych trzech kościach na dmg często trafi się jakieś 1-2. Puppet Master zmniejszy ryzyko. Albo jakby się nie trafiło.... W pierwszej rozpisce wywaliłbym Runeshaperów w dał własnie DK i.... zmniejszył kamień i wziąl Runebearera?]

Grim jest ok, chociaż ten Rok mnie średnio przekonuje mimo wszystko. Skoro Bomber wróci do łask to czemu nie on i Gobbery? A może Slag i małe Bog Trogi?

Wrzuciłem wprawdzie tę rozpiskę w temacie z nowościami, ale dorzucę ją do swojego tematu bo wydaję mi się być lepsza od tej, którą stworzyłem za pierwszym podejściem:
Points: 50/50
Hoarluk Doomshaper, Dire Prophet (*3pts)
* Pyre Troll (5pts)
* Troll Axer (6pts)
* Troll Axer (6pts)
* Troll Axer (6pts)
* Mulg the Ancient (12pts)
* Trollkin Runebearer (2pts)
Krielstone Bearer and 3 Stone Scribes (3pts)
* Krielstone Stone Scribe Elder (1pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Feralgeist (1pts)
Janissa Stonetide (3pts

I znowu ja:) Kolejny test pGrima na 50 punktów i pierwszy pomysł na zmiany w nim. Znowu Cryx, znowu Krzyś, znowu oklep
Grałem:
Grim Angus (*6pts)
* Troll Impaler (5pts)
* Rok (11pts)
War Wagon (9pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Sons of Bragg (6pts)
Trollkin Highwaymen (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Horgle Ironstrike (3pts)
* Pyre Troll (4pts)
Stone Scribe Chronicler (2pts)

Krzyś grał:
Goreshade, Lord of Ruin (*5pts)
* Helldiver (3pts)
* Skarlock Thrall (2pts)
Bane Riders (Leader and 4 Grunts) (11pts)
Blackbane's Ghost Raiders (Leader and 9 Grunts) (9pts)
Mechanithralls (Leader and 9 Grunts) (5pts)
Necrosurgeon & 3 Stitch Thralls (2pts)
Satyxis Blood Witches (Leader and 5 Grunts) (4pts)
* Satyxis Blood Hag (2pts)
Soulhunters (Leader and 4 Grunts) (9pts)
Darragh Wrathe (4pts)
Warwitch Siren (2pts)

Scenar Destruction. Właściwie bitwa bez historii. Dostaje oklep w 3 turze na scenariusz. Krzyś w swojej drugiej(był drugi) dosłownie anihilował oddział Highwayów z piosenką powalania będących w strefie i oba flankujące oddziały NFE jak i również pojedynczy SoulHunter rozkręcił mi znacznik i dominował strefę. W swojej trzeciej jedyne dwie rzeczy jakie jestem w stanie wsadzić w strefę to wózek(który spłacił się zabijając sporo piratów bez icorpa, kilka mechanitrali i blood haga ) i kronikarza, co nie przeszkadza w żaden sposób krzysiowi w dominowaniu strefy. Jako ciekawostka, żaden z nas nie użył feata. Przegrałem bo za bardzo bałem się feata Gorka i tyle. Nie pomogło, że Krzyś zawsze rzucał ile potrzebował na trafiania i zabijanie modeli, a ja żadnym z Highwayów(większość była poza entropy) nie zdałem tafa.
Dalej uważam, że wózek jest dobry, ale trzeba trochę pokombinowac dalej. Wylatują też SoB - w żadnej z kilku gier, w których nimi grałem nic/prawie nic nie zrobili. Wydają się być fajni, ale bardzo ogranicza ich brak wbudowanego pathfindera i to, że tylko jeden ma reach'a.

Aktualny pomysł na rozpę mam taki
Grim Angus (*6pts)
* Storm Troll (5pts)
* Storm Troll (5pts)
* Troll Impaler (5pts)
* Rok (11pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Trollkin Highwaymen (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Horgle Ironstrike (3pts)
* Pyre Troll (4pts)
Stone Scribe Chronicler (2pts)
Troll Whelps (2pts)
Trollkin Champion Hero (3pts)

Duża Battle Groupa, ale jakoś zostaję przy tym Roku cały czas. Niby wymiana na Maulera byłaby spoko, ale muszę do tej decyzji dojrzeć no i bez SoB nic w tej rozpie mocno nie bije. Dwa Stormy ze snajpem i się bawimy. Champion Hero bo poza Rokiem bieda w combacie, a trasher z pow 14 WM i leapami jest zawsze spoko - opcje wymiany to Efarit Scout, Jannisa albo Kithar i Gobbery. Zobaczymy

Jestem po pierwszym teście pGrima ze Stormami. Znowu z Krzysiowym Cryxem, znowu 3 Gorek i znowu w plecy
Ale jestem z rozpiski bardzo zadowolony. Właściwie Krzysiu był zmuszony mnie assasynowac, bo wypłacam na tyle dużą liczbę ataków, że na attrition mocno przegrywał. Dwa Stormy strzelajace moim modelom z plecy i leapujące d3 razy z opcją bustowania są mega fajne. Trolkin Champion z ichniejszym animusem też bardzo fajny. Właściwie walczę ze sobą na co zamienic Highwayów i czemu na Nyssy, ale póki co zostane przy swoim. Dla klimaty, a bandziorki z gunami potrafią pokazać pazura od czasu do czasu(wczoraj zatrzymałem pełen oddział Bane Raiderów, zabijając 3 w combacie i prawie bez strat własnych )

Tak więc niestety póki co wagon out z rozpiski. A szkoda, bo IMO jest mega fajny zasadowo - ma dwa minusy IMO - dużą podstawkę, więc trudno go w wiele miejsc zmieścic i koszt punktowy. IMO za 7-8 punktów byłby lepiej wyceniony. Ale na pewno do niego wrócę

Trasher z electroleapami fajny ale jezeli dobrze rozumiem zasady electroleapow to wiekszosc z nich pojdzie w modele ktore i tak zabijesz

Jak juz Ci pisalem widac mamy totalnie inne spojrzenie na grimma ale to w sumie dobrze, to taki caster ktroego naprawde mozna w bardzo rozny sposób złożyć i być zadowolonym
Nie do końca jestem przekonany tutaj do chempion Hero, ale pewnie dlatego ze akurat ja uwazam ze jak nie potrzebujesz bardzo commandera to jest on zdecydwoanie za drogi by sie splacil (arm 15 iu 8 kratek sprawia ze troche za łątwo go zdjąć ) Niewiem czy jezeli chcesz mieć trashera, a dodatkowo masz już Roka w rozpisce to nie wolał bym spróbować upchnąc tu jakoś axera ktroy z checia wymieni sie z Rokiem animusami (prawdopodobnie kosztem jednego storm trolla) .

Nie chcę tu Axera. Z commandera mogę zrobić torpedę z trasherem i lipami i nie muszę jej niańczyć bo ma bazowo Mat 8, a Axer z tą 6 jest trochę biedny. Co więcej, na Stormach użyję zapewne maks 2 Furie, Axer będzie chciał wszystkie 3, a tego Grim może nie utrzymać. I tak generuję masę Furii na stole(na teście skorzystałem chyba ze wszystkich Furii z tokenów frakcyjnych ) a łatwiej i bezpieczniej trzymać mi Whelpa za Stormem ustawionym dalej od przeciwnika niż za Axerem stojącym przy przeciwniku Strata bestii w rozpie, która ich potrzebuję jest mało fajna. Zresztą niestety jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że najfajniejszy w Axerze jest jego animus. Doomi 3 trochę zweryfikował ten pogląd, ale pod sobą, a nie u pGrima
Ano trasher z leapami bywa, że się wyklucza, ale ostatnio zamiast dwóch Mechanithralli udało mi się zabic 4, co było miłe Pomaga też bazowy, nie obciążający Warlocka pathfinder w szarży.
Myślę nad Kitharem i Goberami, albo Lanyssą i Goberami, ale w pierwszej opcji boli mnie brak wbudowanego Pathfindera, a w drugiej to, że Lanyssa poza Hunter Markiem nic tej rozpisce nie daję.

Miałem napisać relacje z MP'ków, ale tak obessałem wynikiem, że nawet pod koniec byłem zły, że wygrałem jedną bitwę bo zepsułem sobie statystykę Nie odniosłem wrażenia, żeby w żadnej z bitwę przeciwnik miał mega kminę albo któryś z nas miał lepsze/gorsze rzuty. Wszystkie bitwy, które przegrałem, przegrałem przez własne błędy i tyle Nadmienię tylko, że w jednej bitwie musiałem Mulgiem rzucać eMadraka bo stał zdecydowanie za blisko przeciwnika i tak dalej.
Nowy sezon nowe rozpiski. Na razie wypada eMadrak - bo wydaję mi się, że jak nie popełniam głupich błędów to mam go dobrze ogranego i trochę mi się znudził. Zostaje pGrim, bo jestem uparty i do pary wpada póki co 3Doomie. Jako ekstra będę sobie sprawdzał swoją rozpiskę eMadraka wymieniając ją na pGryzeldę z kosmetycznymi zmianami.

Najpierw 3Doomie. Im dłużej nad nim się zastanawiam tym bardziej mam wrażenie, że wcale nie jest taki dobry jak się wydawał na pierwszy rzut oka i będzie miał problem z rozsądnym złożeniem rozpiski wypośrodkowanej na wszystko. Zwłaszcza, że mam go w parze z pGrimem, który ma być raczej odpowiedzią na Cryx albo totalne spamy piechoty. Wstępnie wygląda to tak:

Hoarluk Doomshaper, Dire Prophet (*3pts)
* Pyre Troll (5pts)
* Troll Axer (6pts)
* Troll Axer (6pts)
* Troll Bouncer (5pts)
* Mulg the Ancient (12pts)
Krielstone Bearer and 5 Stone Scribes (4pts)
* Krielstone Stone Scribe Elder (1pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Swamp Gobber Bellows Crew (Leader and 1 Grunt) (1pts)
Janissa Stonetide (3pts)
Lanyssa Ryssyll, Nyss Sorceress (2pts)

Mam wrażenie, że strasznie dużo mam tu techu czysto defensywnego bo aż 9 punktów. Z drugiej strony caster płynie od wszystkiego. Wydaję mi się, że rozpiska jest w stanie poradzić sobie ze sporą ilością rzeczy, ale nie mam żadnej pewności, ze rzeczywiście tak będzie. Nie jestem pewien czy tych 2xNFE nie wymienić na jednych wardersów i wtedy wywalić coś z defensywnego techu, ale zobaczymy.

I kolejna ewolucja pGrima. Z Roka mimo wszystko jestem na ogół zadowolony, ale kombinuję już pod wielkie nadejście Hutchucka gdzie IMO bomber wraca do łask.

Grim Angus (*6pts)
* Troll Impaler (5pts)
* Dire Troll Bomber (10pts)
Croak Raiders (Leader and 9 Grunts) (8pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Northkin Fire Eaters (4pts)
Swamp Gobber Bellows Crew (Leader and 1 Grunt) (1pts)
Dhunia Knot (Leader and 2 Crew) (3pts)
Trollkin Highwaymen (Leader and 5 Grunts) (5pts)
Braylen Wanderheart, Trollkin Outlaw (3pts)
Efaarit Scout (3pts)
Horgle Ironstrike (3pts)
* Pyre Troll (4pts)
Hutchuck, Ogryn Bounty Hunter (3pts)

Wygląda ciekawie. Hutchuk pozwala w końcu Bomberowi ugryźć coś cięższego, Efaarit ze swoim AP też bardzo polubi Rust Bomb. Braylen bo nie wiem czemu przewija się w rozpiskach i muszę zobaczyc na własne oczy - najwyżej wyleci kosztem totem huntera albo drugiego Efaarita. Reszta raczej wiadomo jak działa. Pytanie czy zadziała

o, rozpiska pod D3, jak ją ograsz to mógłbyś wrzucić jakieś spostrzeżenia/raport?
Ja układam sobie na razie rospiskę pod tier3, z 3 heavy bestiami i tylko z małym unitem Burrowersów jako tarpit i Bouncerem dla ochrony. Chciałbym wiedzieć czy faktycznie D3 jest taki miękki