Trollowo Firenowo

Akurat na modele, które nie mogą być przewracane Cabery już tak nie błyszczą.

Wagon tez wtedy nie błyszczy, wręcz traci więcej niż unit, a krielami lepiej jammujesz,masz więcej lepszych ataków i więcej pola zajmiesz,przeciwnik będzie potrzebował tez zużyć więcej zasobów na wycięcie wszystkich z oddzialu.

Dobra kolejny tydzień, coś zagrałem Caly czas eMadrak
w czwartek, poszło mi bardzo,ale to bardzo słabo, bitwy nie miały wielkich zwrotów,więc ich nie zapamiętałem za bardzo.
Pierwsza to Gorek3, dostałem Soulhuntera przy madraku chyba,odpalil feata, kraken sie doczlapal. Jako,ze szybko poszlo,gralismy dalej tak jakbym jednak zdal tougha.Szybka akcja i Horseshade sam załatwił sprawę.
Następna gra to 3butcher, bardzo solidna lista 2x Black dragoni,2x doomsi(bez UA) war dog,saxon,korba,ruin,2xIF kovnik,eiryss1. Ruin sie mocno wystawil, wiec chcialem bardzo sie go pozbyc, burrowersi z BF swietnie sie do tego nadaja,przy okazji, zabili jeszcze kilka innych rzeczy i najwazniejsze psa od butchera... madlyn jako,ze byla w czarnym podkladzie i stała za Black draogonami to wtopila sie w tlum i dopiero w turze przeciwnika obczailem,ze ma ekstra 6" zasiegu na butcherze, a ze swoim threat rangem starczylo,dziekuje pozdrawiam.
3 gra i Absysonia, nie moge sobie przypomniec co sie dzialo na stole ;p ogolnie gra byla bardzo przyjemna, szła ostra wyzynka po obu stronach,wygrana Legionu chyba na pkt.

Sobotnie gierczenie:
Czekał juz na mnie Pomek z Legionem, pozwolił mi wybrać Locka, wiec poprosiłem o Vayle,zeby pocwiczyc. Miałem zmienioną listę, wyleciał Wagon i impaler, wpadł kronikarz i mulg.Przegrałem na punkty, z istotniejszych rzeczy, wystawilem mulga na pewniaka,bo stwierdzilem,ze typhoon nie podola,i rzeczywisice sam nie dal rady,ale na moje nieszczescie mial do pomocy shredera i stingera. Szybko straciłem pyre,bo rampager. Fenny na lewej flance zatrzymaly hex hunterow z terroru,ale pozniej i tak sie odblili.Tomek, natomiast bardzo zle postawil zuriela i 4 burrowersow pozamiatalo typa. Dwa razy złapałem sie na dark sentinela i w swojej turze stracilem 4 kopaczy ;p moja strefe blokowal feralgeist, w kotrego jannisa nie trafiła z rock hammera ;/ Legion skoruje pierwszy, vayla mi ucieka daleko. Probuje pseudoasasynacji,szarza,feat, jakies przesuniecia,ale i tak za daleko,albo dostawiłbym sie do bestii,ktora sie zastawila, a z 3 furiami, nie dałbym rady zabic anioła i vayl,zwlaszcza,ze jeszcze musailbym sie ruszyc. Z tego co zauwazyłem idzie mi juz minimalnie lepiej,bardzo minimalnie z Legionem, nie ma tak ostrego wpierdolu i cos tam sobie wybijam,ale dalej jest mocno pod gorke, cwiczymy dalej
Następna gra znowu 3 butcher w tej samej rozpisce. Wywalilem kronikarza,jakos nie spisuje mi sie ten model.wstawilem lannyse. Coz BD nie odpalili minifeata w drugiej swojej turze,wiec skasowalem typka od tego razem z ok polowa skladu,druga flanka fenny na drugich bd, wiecej zabilem z vengenca niz normalnie ;p 2 squady DR zabily mi lacznie 3 fennbladow i skarcily 1 sonsa,ktory zdal 2 razy tougha.ruin poszedl w jakos dziwnie w bok.Pozniej pokusil sie,zeby zaszarzowac pyre bez foca,sciagnal 1/3, i byl dalkeo od swoich, a u mnie stali ok 5" dalej Madrak i Mulg, ktory chwile pozniej pokazal Ruinowi,ze jego pala jest wieksza.zabijajac Ruina,calych bd prakktycznie i czyszczac strefe,blisko stał saxon i butcher,tak zeby w nia wejsc, ja mialem sonsow,jannise,mulga,w drugiej strefi mialem resztki fennow sztuk 2, zakopalem tez burrowesow,zeby w razie co wyskoczyli tam,ewentualnie kamieniarze by pobiegli,mogelm spokojnie grac scenariusz, niestety najbardziej niebezpieczny element tj Butcher dalej byl grozny,ale to trwalo juz dlugo strasznie,wiec odpalilem warpatha na mulgu,madrakiem zaszarzowalem psy butchera,feat,zabilem obydwa,samemu Oktaviusowi wbilem ok 8kropek dmg, mulg z animusem pyry i aura kamienia, dokonczyl dziela i tym samym udowodnił,ze wstawienie go z rezerwy do rozpiski bylo dobrym pomyslem.

Strasznie ciezko jest spisac gry po kilku dniach, wiec jak nie zaczne robic zdjec i/lub zapisywac tego co sie dzieje na stole, raporty beda wygladaly dosc slabo, przepraszam!

Wrzuciłbyś swoją rozpiskę

kosmetyczne zmiany, lannysa wymiennie z kronikarzem. Dostałem też sugestie by wyrzucic sonsow i wstawic Axera lub wyrzucic Sob i Fenny i za to bizony. Na razie gram z Jannisa,ale w jej miejsce wstawie albo Knotki albo drugiego fellcallera.
Points: 50/50
Madrak Ironhide, World Ender (*5pts)
* Pyre Troll (5pts)
* Mulg the Ancient (12pts)
* Trollkin Runebearer (2pts)
Krielstone Bearer and 3 Stone Scribes (3pts)
* Krielstone Stone Scribe Elder (1pts)
Pyg Burrowers (Leader and 9 Grunts) (6pts)
Sons of Bragg (6pts)
Trollkin Fennblades (Leader and 9 Grunts) (8pts)
* Trollkin Fennblade Officer & Drummer (2pts)
Fell Caller Hero (3pts)
Janissa Stonetide (3pts)
Lanyssa Ryssyll, Nyss Sorceress (2pts)
Professor Victor Pendrake (2pts)

IMO nie potrzebujesz tu Axera. Ewentulne +2 do Move masz w ramach Warpatha, nawet z małym gratisem, a Killing Ground daje pathfindera. Jeśli mam być szczery do chyba zamiast SoB wolałbym małe Champy - z Blood Fury mocno zarysują kolosa, masz jakąś kontrę na późną grę. Ale w tej roli mogą się też sprawdzić same SoB. Nie jestem fanem Lanyssy w tej rozpisce. Nie uważam, żeby była potrzebna. Za te 8 punktów można się w sumie zastanowic nad Wardersami, bo u eMadraka mają nawet szansę coś zepsuć.

Wprawdzie z axerem i lannysa z odpalonym warpathem Mulg leci przez stół jak torpeda, ale też mi sie wydaje, że bez axera da rade. Jak mam brać małe champy to wole juz tych SoB tez moga dostac BF i tez bija konkretnie. Lannysa dlatego,bo to tansza wersja axera(animus),ma strzalke i magical weapona. Kusi mnie wywalić Sonsow i lanyse i za to wstawic Krieli lub scattergunnersow. Wardersow tez biore pod uwage,ale raczej nie.

eMadrak ma za małą kontrolę żeby sobie szarzowac na miliardy cali. Dlatego uważam że tą lanyssa jest w ogóle nie potrzebna. Burrowersi i tak szarzuja co chcą, fenny od niej są szybsze. Magiczna strzałka przy kamieniu jest średnio potrzebna, a 3 skilla nigdy nie użyłem; )
Nie wiem czy Knotki w ogóle są ci potrzebne - puppet master wprawdzie jest zawsze fajny, ale nie uważam że akurat tutaj - chyba że sadzisz assasynacje madrakiem Ale może Witch Doctor dla Burrowersow?

z ta kontrola masz racje, bo nawet jak chce miec dluga szarze to musze Madraka do przodu dac,a to nie zawsze sie oplaca.
knotki sa fajne,ale to kolejne 3 pkt supportu i tutaj rzeczywiście nie sa potrzebne, wprawdzie Madrakowi by sie przydal ten puppet,bo czesto mi walczy,ale dla 1 modelu wstawiac support to nie ma sensu ;p
w takim razie mam 6 pkt z Sonsow i 2 z lannysy, opcjonalnie moge nie wstawiac drugiego fell callera i wtey mam 11pkt,w sam raz na kawalerie,full wypas kriele lub mali kriele i mali scaterzy jedno i drugie z UA.Jedaak uwazam,ze ten drugi fell caller bardzo sie przyda,bo irytujace jest kiedy musze trafiac od 8-10 w inne rzeczy. WD uzyteczny,bo fearless i pomaga z undedami,ale wolabym wstaic champ hero, moze bym nie oblal cmd z 10(czesto kulam 11;p )

Jeżeli nie masz pomysłu na champ Hero bierz kroksa. Undead zatrzymuje naprawdę wiele rzeczy w tej grze. Zwłaszcza Death toll z tartarusa.
Zastanowilbym się ewentualnie też nad dwoma Kithkarami - mają największy threat range z solosow - puscilbym je zaraz ze fennami - z 6 calowego vengensa można ładnie wejść na reach w kilka modeli, używając feat'a je zabić, a potem mieć jeszcze szarżę z dwoma atakami; )

Pierwsza próba złożenia czegoś do mk3, co sądzicie:

(Calandra 1) Calandra Truthsayer, Oracle of the Glimmerwood [+27]
- Trollkin Runebearer [4]
- Troll Bouncer [9]
- Glacier King [35]
- Troll Axer [10]
Trollkin Highwaymen (max) [15]
Krielstone Bearer & Stone Scribes (min) [6]
- Stone Scribe Elder [3]
Dhunian Knot [6]
Braylen Wanderheart, Trollkin Outlaw [5]
Janissa Stonetide [4]
Farrow Bone Grinders (min) [5]

MK będzie tu o wiele lepszym wyborem - Rage jest zawsze spoko, a nie masz tu żadnych buffów.
DK raczej out - i tak masz przeżuty z Calandry, 2 razy nie są potrzebne.
Grindersi tylko dla talizmana
Jannise też możesz de facto wyrzucić - jest niby fajna, ale w sumie to tak sobie

Masz 9 punktów
Lanyssa jest zawsze spoko, można rozważyć Kronikarza. Zostaje 2 punkty na ferala albo Gobbery.

Wychodzi coś takiego:

http://conflictchamber.com/#b71b5ac60h0 ... eC6M2N4k0U

Trollbloods Army - 75 / 75 points

(Calandra 1) Calandra Truthsayer, Oracle of the Glimmerwood [+27]
- Mountain King [36]
- Troll Axer [10]
- Troll Bouncer [9]
- Trollkin Runebearer [4]
Krielstone Bearer & Stone Scribes (min) [6]
- Stone Scribe Elder [3]
Trollkin Highwaymen (max) [15]
Braylen Wanderheart, Trollkin Outlaw [5]
Stone Scribe Chronicler [4]
Swamp Gobbers Bellows Crew [2]
Lanyssa Ryssyl, Nyss Sorceress [3]
Farrow Bone Grinders (min) [5]

Tak MK zdecydowanie lepiej sobie poradzi, co do DK o to chodziło, zeby było mnostwo przerzutów i leczenie bestyjek
Świnki głownie po te 2" na befuddle, ale cały czas zastanwiama się nad nimi
jannisa bo zostaly 4 pkt,a z Bullet dogerem calandra mialby 18defa na strzelanie,z animusem bouncera i jego shieldguardem moglaby zbierac na defa
Lanyse chcialem,ale za 1 pkt gobber chef tutaj jest zbedny, jak zmienia sie GK na MK to wtedy na pewno lanysa
Kronikarz jakoś nie za bardzo mi pasuje,gobbery duzo rzeczy olewa concelment juz lepiej feralduszka
Po zmianach:
http://conflictchamber.com/#b71b5ac60h0 ... eBeC4kfp2T

Trollbloods Army - 75 / 75 points

(Calandra 1) Calandra Truthsayer, Oracle of the Glimmerwood [+27]
- Mountain King [36]
- Troll Axer [10]
- Troll Bouncer [9]
- Trollkin Runebearer [4]
Krielstone Bearer & Stone Scribes (min) [6]
- Stone Scribe Elder [3]
Trollkin Highwaymen (max) [15]
Braylen Wanderheart, Trollkin Outlaw [5]
Lanyssa Ryssyl, Nyss Sorceress [3]
Dhunian Knot [6]
Alten Ashley [5]

Dk dalej opcjonalne z Altenem wiec jest ruchome 11 pkt

Kevin, sorry ale przerzuty - az oczy zabolaly