Sfetrowe rozkminy mk3

Bardzo dużo supportu masz. 31pts to support, do faktycznej gry masz 3 bestie i koty, raczej mało. Na scenariusz będziesz mieć problem.

Nie grałem jeszcze na X2 i boję się o niego, w końcu to huge base. Korci mnie strasznie, żeby złożyć jakiś beast spam, ale tak jak mówię - nie grałem na 120 i nie mam żadnego odniesienia jak takie coś działa i przeżywa.

Po drobnych tak się to prezentuje:

Skorne Army - 75 / 75 points

(Xerxis 1) Tyrant Xerxis [+28]
- Agonizer [6]
- Basilisk Krea [7]
- Tiberion [22]
Cataphract Cetrati (max) [18]
- Tyrant Vorkesh [6]
Paingiver Bloodrunner Master Tormentor [4]
Orin Midwinter, Rogue Inquisitor [5]
Praetorian Swordsmen (max) [13]
- Praetorian Swordsman Officer & Standard [4]
Praetorian Ferox (min) [12]
Tyrant Commander & Standard Bearer [6]

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tą rozpą. Swordsmeni pod Xerxisem robią robotę i mają całkiem niezłą przeżywalność. Dwie tury z dodatkową kością przy dwóch atakach (p+s 11/14 na pierwszy atak pod Stir the blood) i side stepie, a pod featem, Agonizerem i Def Wardem mamy nagle 15 Def i 20 Arma na melee!!!
Nie jestem natomiast do końca przekonany do kotów. Wykręcają szalone zasięgi, wiążą w melee gdzieś na flance/tyłach. Z jednej strony to dobrze, bo mogę się lepiej ustawić, poblokować kluczowe modele, ale jednak chciałbym tą kawalerią bardziej pomordować. Te punkty nie zawsze się zwracają.

A z czym grałeś? Bo koty głównie robią robotę jak grasz z kimś szybkim. Swordsmeni są spoko, ale mają max 10" szarży tutaj, a to mało.

Khador, Vlad2 z kawalerią i pikami.

Bawię się ostatnio Morghoulem2 i jestem z niego bardzo zadowolony. Urodziło mi się coś takiego:

Skorne Army - 75 / 75 points

(Morghoul 2) Lord Assassin Morghoul [+29]
- Archidon [10]
- Cyclops Shaman [8]
- Titan Gladiator [15]
- Titan Cannoneer [17]
- Molik Karn [19]
- Aptimus Marketh [5]
Paingiver Bloodrunner Master Tormentor [4]
Paingiver Bloodrunner Master Tormentor [4]
Paingiver Beast Handlers (max) [7]
Efaarit Scouts [6]
Efaarit Scouts [6]
Extoller Soulward [3]

Grałem z CoCem pod Axisem (dwa buty, 3-4 vectory z przewracaniem i ze 20 Servitorów różnej maści). Moja rozpa bardzo mobilna, więc musiałem się pilnować, żeby nie dostać kontrszarżą.
Pierwsza tura ruch mocno do przodu, poświęcenie dwóch tormentorek na zdjęcie 5 serwitorów (CoC rozstawiał się na dodatkowe 2", a te robaczki jeszcze AD) i ustawienie się tak, żeby buty ew. sprayowały przez swoje modele, albo ryzyko free strike'a. Kolejne 3 serwitory zeszły z Shield Guarda, Scout wbił w jakiegoś vectora 6 dmg.
CoC idzie do przodu, korzysta z murku i lasku, buty sprayują zabijając tormentorki i pryskając po Servitorach, z których nawet jakiś to przeżył.
Moja 2: Rzucam ducha na Molika, ustawiam się pod szarżę w następnej. Wystawiam Gladiatora na przynętę, strzelam zdejmując kolejne Shield Guardy, strzał który leciał bezpośrednio w Vectora nie trafił. Archidon rzuca animus, szarża, zdejmuje coś i powrót.
CoC 2: Axis featuje i ustawia się tak, żeby odblokować sobie kontrszarże ciężkimi vectorami. Servitorki flara na Molika, buty sprayują i zabijają mi spirit na nim i na Gladiatorze, zabijają Paingiversa.
Moja 3: PGBH leczą Molika i Gladiatora, leci enrage. Morghoul blokuje szarżę na kluczowym vectorze, rzuca feat i Mortality na Axisa. Molik szarża w castera z 2 foc. CK.

Generalnie jestem zadowolony z tej rozpy. Trochę postrzelałem, trochę pozabijałem. Nie przydała mi się Extollerka, ale myślę, że w innym matchupie zrobiłaby wiecej. Zastanawiam sie nad wyjęciem jednego Scouta i PGBMT za Bloodrunnerów, bo trochę mało ludzików na stole...