środa, 4 września 2013, 13:23
Wykoksany, odjebany turniej
Siema!
Tak sobie siedzę w Amsterdamie i myślę, czemu tak wolno się kręci ta WM w Bielsku? Czemu turnieje tak rzadko są organizowane?
Nie wiem, może to kwestia, że WMka się dopiero rozwija, w porównaniu do sceny battla (chociaż akurat BB obecnie nie jest dobrym punktem odniesienia), ale i tak trzeba mocniej tym potrzepać!
Jak jeszcze nasz battlowy klub "Ósma Bila" działał w miarę prężnie, organizowaliśmy eventy z takim jebnięciem, że ludzie od Wrocławia po Kraków do nas przyjeżdżali.
Czemu Bielsko nie zorganizuje czegoś z jebnięciem? Ludzi przecież mamy. Warunki - są.
Pomyślałem sobie, że jak wrócę z wygnania, to zorganizuję turniej battla z jebnięciem (z 8 Bilaticonów, 7 organizowałem i sędziowałem). Ale potem sobie pomyślałem, że po co się pocić i inwestować w ten słaby system, skoro można zrobić coś z afterem w Hadesie w WMkę? Szczerze powiedziawszy nie chcę za bardzo wracać do battla, środowisko jest czasami bardzo nieprzyjemne.
No, ale wracając do meritum, czegoś nie widzę? Czemu nie można zrobić jakiegoś turnieju konkret? No i co z Silesianem? Dla niewtajemniczonych : końcem września co roku odbywa się mater wfb w Kozłowie koło Gliwic, kiedyś side eventem był również turniej Warmachine (2 lata temu chyba). Miejscówa jest przejebanie syta, wystarczy się zakręcić, żeby mieć spoko turniej 1/2 dniowy z noclegiem, żarciem i dobrą popijawą.
No, więc do roboty! Żadnego marazmu, Bielsko ma być czołowym ośrodkiem WMkowym! Siła!
P.S. Zdjęcia z najlepszego bilaticonu : https://picasaweb.google.com/KubaJasif/ ... fSLxqSq6QE
Ja zawsze jestem chętny pomóc, mam w organizacji trochę doświadczenia
Tak sobie siedzę w Amsterdamie i myślę, czemu tak wolno się kręci ta WM w Bielsku? Czemu turnieje tak rzadko są organizowane?
Nie wiem, może to kwestia, że WMka się dopiero rozwija, w porównaniu do sceny battla (chociaż akurat BB obecnie nie jest dobrym punktem odniesienia), ale i tak trzeba mocniej tym potrzepać!
Jak jeszcze nasz battlowy klub "Ósma Bila" działał w miarę prężnie, organizowaliśmy eventy z takim jebnięciem, że ludzie od Wrocławia po Kraków do nas przyjeżdżali.
Czemu Bielsko nie zorganizuje czegoś z jebnięciem? Ludzi przecież mamy. Warunki - są.
Pomyślałem sobie, że jak wrócę z wygnania, to zorganizuję turniej battla z jebnięciem (z 8 Bilaticonów, 7 organizowałem i sędziowałem). Ale potem sobie pomyślałem, że po co się pocić i inwestować w ten słaby system, skoro można zrobić coś z afterem w Hadesie w WMkę? Szczerze powiedziawszy nie chcę za bardzo wracać do battla, środowisko jest czasami bardzo nieprzyjemne.
No, ale wracając do meritum, czegoś nie widzę? Czemu nie można zrobić jakiegoś turnieju konkret? No i co z Silesianem? Dla niewtajemniczonych : końcem września co roku odbywa się mater wfb w Kozłowie koło Gliwic, kiedyś side eventem był również turniej Warmachine (2 lata temu chyba). Miejscówa jest przejebanie syta, wystarczy się zakręcić, żeby mieć spoko turniej 1/2 dniowy z noclegiem, żarciem i dobrą popijawą.
No, więc do roboty! Żadnego marazmu, Bielsko ma być czołowym ośrodkiem WMkowym! Siła!
P.S. Zdjęcia z najlepszego bilaticonu : https://picasaweb.google.com/KubaJasif/ ... fSLxqSq6QE
Ja zawsze jestem chętny pomóc, mam w organizacji trochę doświadczenia
jest jeden magiczny problem liczby, czynnych wmkowców jest 200 czynnych battlowców 2000 trochę łatwiej zrobić im lokala na 40-100 osób, Nie pamietam kiedy poza MP i DTM był jakikolwiek turniej na 30+