Iron Kingdoms RPG

Żeby nie było, że tylko siedzę przed kompem, zbijam bąki i spijam śmietankę z Waszych ust, dorzuciłem coś do poczytania do poduszki!



I to będzie już wszystko na dzisiaj... chyba...

Kilka literówek ale fajnie sie czytało btw wilczarz to tłumaczenie czego dokładnie

Wilczar to warpwolf. Wskaż proszę literówki, jeśli masz czas, to poprawię od ręki. Mam też dwie prośby ogólne: pierwsza propozycji spolszczonej nazwy dla Stormblades, druga bardziej złożona - jakiś czas temu ściągnąłem sobie ze stronki PP fabularyzowane wprowadzenia do wszystkich kampanii z ostatnich lat (coś takiego jak fluff dostępny w dziale Events, ale tam jest tylko kilka ostatnich zlinkowanych bezpośrednio). Pamiętam, że reszta jest dostępna na serwerze PP, ale ściągałem te pliki dzięki linkom wygrzebanym gdzieś na ichnym forum, a po padzie komputera nie potrafię ich odnaleźć. Ktoś pomoże?

Burzodzierżcy? Gromoostrza? Wichroklingi? Co za beznadziejny język.

Jedno z waszych dział odebrało mu nogi, ale pozostawiło życie, okradając mnie ze śmierci należnej prawdziwemu wojownikowi.
chyba mi nogi,

W polskim nie tworzymy rzeczowników złożonych na wzór angielskiego bo wychodzą z tego koszmarki, chyba że ma się naprawdę wysokie zdolności językowe.

Burzodzierżcy naprawdę nie brzmią źle!

A jak tłumaczysz Stormcallerów?

Nie mam pomysłu dla Stromcallerów, jeszcze się nad nimi nie zastanawiałem - gdyby to ich ochrzcić Burzodzierżcami, jaka opcja pozostaje dla Stormblades? I ewentualnie dla Stormclada, jeśli już pozostajemy w tych klimatach?

I inna kwestia, nieco szersza. Najpierw kilka słów objaśnienia dla statusu portalu, na którym publikuję bieżące teksty. Został założony kilka lat temu jako płatna domena przez grupkę fanów gry fabularnej Kryształy Czasu, obecnie niemal całkowicie już zapomnianej. Zacząłem tam swoją przygodę właśnie jako fan KC, a zyskawszy przywileje ADM zacząłem kombinować na boku z ironsami właśnie, uzyskawszy zgodę Ojców-Założycieli na lekką zmianę profilu. Portal podupadał coraz bardziej, ale co roku ekipa ADM zbierała pieniądze na nową opłatę roczną... do teraz. Sprawy poszły tak daleko, że otwarcie padł pomysł zlikwidowania strony ze względu na znikomą aktywność użytkowników. Po prawdzie spodziewałem się tego od pewnego czasu - nie bez powodu zapraszałem wielokrotnie do komentowania publikacji bezpośrednio na portalu, żeby wygenerować wrażenie, że ten akurat wątek (IK) chwycił i że jest sens w dalszym finansowaniu egzystencji portalu (tutaj ukłony w stronę Gifta, który jako jedyny w ostatnich czasach znalazł czas, by zrobić mi tę przysługę i skrobnąć coś od siebie pod niektórymi tekstami).

Mam na HDD zrzuty wszystkich materiałów, gdyby faktycznie spełniły się czarne prognozy i strona by upadła, ale co dalej? Co prawda chodzi mi po głowie start z zupełnie nowym miejscem w sieci, całkowicie dedykowanym Ironsom, ale po tych wielu miesiącach promowania systemu w Internecie zastanawiam się, czy faktycznie jest szansa na przebicie się z nim wyżej. Fanów WM&H jest podobno w Polsce wielu, ale ilu z nich posiada erpegowe zainteresowania? Nie chcę się użalać, ale ślęczenie nad tymi tekstami to nie kwestia 10 minut dziennie, to większy nakład czasu i pada pytanie, czy dalej w to brnąć czy może poszukać sobie innego ujścia dla pasji?

Na tą chwilę chciałbym tylko raz jeszcze poprosić wszystkich, którym te artykuły się spodobały o wyrażanie swych opinii na macierzystym portalu, żeby przynajmniej w tej czarnej chwili udowodnić przeciwnikom IK na KC, że ktoś to czyta, że komuś się to podoba i że może warto pokombinować trochę z kwestią finansową, żeby podarować Wam i mnie samemu następny rok spokojnego publikowania.

Będę szczerze zobowiązany za wsparcie!

Poniżej link do całości ironsowych zbiorów



P.S. Herudaio, jak tam sprawy z moją ostatnią PW? Wchodzisz?

stormblades - miecze burzy?

Jak już to z wielkich, jako nazwa własna i możliwe że lepiej brzmi dosłowne "Ostrza Burz" lub bardziej oboczne "Gromowładni" (as in, władać bronią > broń ma ostrza > burzowe ostrza, etc.). Trzeba kombinować w tę stronę, 'Clad to pewnie będzie "spowity" czy "osnuty" czymś burzokształtnym / kojarzącym się.

Wszystkie te terminy kręcą się wokół elektryczności w szerokim pojęciu, więc dla zachowania jednolitości może faktycznie skupmy się na rdzeniu "burzowym"? Burzodzierżcy jako Stormblades - bo walczą dzierżoną w rękach elektryczną bronią oraz Burzowładni jako Stormcallers, ponieważ sprawują nad żywiołem władzę?

To stormclada pozostaje ochrzcić burzowpi*****em Chociaż zaczęły mi też chodzić po głowie burzomechy.