3miasto na wyjeździe

poniedziałek, 1 lipca 2013, 11:51 przez Krissos

JA P******E -.- znów, 1.09 mam wesele na podlasiu :/ i ogólnie urlop

poniedziałek, 1 lipca 2013, 12:02 przez Maximus

A co robisz w weekend 20-21 Lipca? Bo ja się wybieram, na challangera do Bydgoszczy

czwartek, 4 lipca 2013, 16:22 przez Krissos

A jak planujesz jechać? Autem?

sobota, 5 października 2013, 09:35 przez Krissos

Będę miał możliwość być na lokalu w Poznaniu 19.10, ktoś jeszcze chętny? Trochę małe punkty, ale coś się nakręci chyba ;0

poniedziałek, 7 października 2013, 14:18 przez Maximus

Napisz coś więcej o turnieju, a najlepiej wrzuć link, bo nie mogę go znaleźć

Jedziesz z 3miasta, czy będziesz już na miejscu? Wracasz po turnieju czy zostajesz?

poniedziałek, 7 października 2013, 14:20 przez Krissos

O turnieju Skrzyp jak na razie tylko wspomniał przy okazji ich pierwszego lokala. Będę na miejscu i nie nie wracam tego samego dnia

ale wiem gdzie i po, można by nawet coś zjeść nieźle w centrum handlowym Malta obok

poniedziałek, 7 października 2013, 15:09 przez Maximus

Brzmi ciekawie:) CEkam w takim razie na dokładniejsze info. A na jak małe punkty? 25?

poniedziałek, 7 października 2013, 16:06 przez Krissos

Na 25 to trochę lipa :/ ale zobaczymy

wtorek, 8 października 2013, 13:20 przez Maximus

Samuel, podobno wybierasz się na Mastera do Puław?

viewtopic.php?f=12&t=582
Jedziesz PKP? Bo jest dobra opcja dojazdu: https://dl.dropboxusercontent.com/u/885 ... awyMia.pdf
i tak się zastanawiam ... czy tam nie pojechać

wtorek, 8 października 2013, 16:45 przez Samuel

Niestety nie jadę i zaraz tam się odpiszę

wtorek, 8 października 2013, 22:07 przez Krissos

środa, 9 października 2013, 09:50 przez Maximus

No dobra, jak nie Samuel, to może ktoś inny?
Ostro kombinuje, czy nie pojechać do Puław.

środa, 9 października 2013, 15:34 przez Maximus

To co Puławy?? anyone???

środa, 9 października 2013, 20:01 przez Krissos

poznań

czwartek, 10 października 2013, 10:54 przez Maximus

Rany ale jesteście nieruchomi :shock:

Puławy tylko wydają się daleko. To tak jak wyjazd do Shagi, tylko 7 godzin dłużej. W jeden weekend obrócimy