Cześć i kopę lat!
Przyszedłem tutaj by szerzyć info o grze, w którą zacząłem grać po rezygnacji z maszyny - Godslayer. Jest to skirmish fantasy w klimatach starożytnej historii i mitologii. O systemie opowiedziałem co nieco na blogu Bitewniakowe Pogranicza (
http://bitewniakowepogranicza.blogspot. ... owa-o.html), więc nie będę się tutaj powtarzać. Obecnie trwa zbiórka pieniędzy na wydanie kolejnej fali jednostek (
https://www.kickstarter.com/projects/11 ... nd-bronze/).
Sama gra może przykuć Waszą uwagę z prostego powodu - jest to prawie że Warmaszyna w klimatach fantasy
- Armia budowana jest wokół wypasionego dowódcy
- Na stół wystawia się (oprócz dowódcy) 1-2 oddziały i trochę solosów
- Mechanika opiera się na rzutach 2d6
- Bardzo dużą rolę w grze odgrywają kombosy i synergie między jednostkami
Z kolei główne różnice w stosunki do Maszyny to:
- Zabicie dowódcy nie oznacza natychmiastowej porażki
- Gracze aktywują się naprzemiennie
Zasady dostępne są za darmo (
http://megalith-games.com/supplements-list/), a do tego służę pomocą. Jeśli temat kogoś zainteresuje to chętnie pokażę grę i odpowiem na pytania.
Przepraszam że się tak trochę wpieprzam z reklamą. Ale trochę pomagałem przy tworzeniu gry, mam fun z grania i chciałbym by Godslayer się rozwijał i przybywało graczy, więc reklamuję system gdzie się da