WARMACHINA

powtorze to co napisalem w "lozy"- jesli beda reprezentanci ktorzy mieszkaja w debicy a nie wawie czy krakowie to jestem na tak, inaczej moze to wygladac (i wyglada) na dodatkowy glos dla wielkich miast a nie osrodek liczacy sie. Juz o tym byla mowa - moge zdalnie zrobic turniej w Wadowicach czy Wieliczce i obsadzic reprezentanta. Tego chcemy? tworzenia sie stronnictw? prosilbym o zdrowy rozsadek mimo wszystko - co do Debickiego challangera - znow mamy jako prezydium zalowac ustepstwa wzgledem was? challenger w debicy nie powinien w swietle zasad kwalifikowac sie do ligi - nie spelnial wymogow ilosci graczy. Jak mowie- jesli przedstawicielem bedzie ktos kto siedzi w debicy to dla mnie ok, inaczej jest to troche krzywe.

Na codzien w debicy gra i rozwija sie libra wraz z grabarzem. Dlaczego debica osrodkiem? Bo jest to swego rodzaju kolebka bitewniakow na podkarpaciu. Gdy rzeszo nie gral my gralismy.

Wy idziecie nam na ustepstwa? Na prawde? Jakas tam grupa decyduje o tym ze jestem liczony w rankingu jako warszawa nie debica... A dlaczego niby? Tam mam swoje blaty mam swoja ekipe do grania i nawet nie wiecie jak to fajnie stworzyc cokolwiek w miescie gdzie nie ma nic.

Nie chcecie nas uznac za osrodek to prosze mnie wykreslic z ligi zdiac z tabeli moje dane osobowe i bawic sie w rzadzenie czyms co dla innych jest zabawa. Nie chodzi mi nawet o glos ktory nic nie zmieni. Chce wam teraz pokazac ze tworzycie regulamin ktorego nie potraficie sie trzymac.

nie wazne ze na turnieju bylo 6 osob. Pokazalismy ze potrafimy zorganizowac turniej w swietnych warunkach bez wzgledu na ilosc przyjezdnych. Pokazalismy ze nie musimy jezdzic po polsce ale mozliwosc spotkania sie przy piwie i figsach robi z nas jakas tam paczke rozrzucona po kraju. Ale to widze nie jest wazne, bo przeciez nikogo nie bylo. W przyszlym sezonie zapowiadam w debicy 3 turnieje w tym master. Tym samym bede sie domagal premi wyjazdowej za turnieje do wawy... Pyra ma ja tez bede chcial.

nie unos sie Kat. zasady byly przez wszystkich zaakceptowane - turniej powinien miec 8 osob, jakos nie protestowales odnosnie tego zapisu w regulaminie. Jesli Grabarz i Libra chca brac w lozy to OK, dla mnie. Po prostu nie chcialbym aby przedstawiciele osrodkow zawiadywali nimi zdalnie, bo mimo organizowania turnieju to nie jest to dla mnie rozwijanie osrodka i bycie na bierzaco z jego potrzebami.

Mozesz sie domagac jakich chcesz premii w warszawie, skoro wszystkie leca od przyszlego sezonu.

Yaro, daruj sobie nieprzyjemną ironię.
Kat, calm down

Dębica ma zaliczony turniej do ligi, może mieć reprezentanta. Kogo wybiorą to już tylko i wyłącznie ich sprawa. Nic nam do tego. Chcą Kata, Kat będzie w Prezydium. Będą chcieli Yara, Yaro będzie w Prezydium jeśli się zgodzi reprezentować Dębicę.

Zgłaszam się jako reprezentant Warszawy.

Moim zdaniem im więcej osób się czymś zajmuję lub nad czymś debatuję tym łatwiej uzyskać bezstronność i wtedy dopiero widać głos całej naszej społeczności.
Ja byłbym za tym, aby było dwóch koordynatorów naszej ligi. Jako, że mam na myśli dwie osoby które się dużo udzielają i myślę, że są odpowiednie na to miejsce przedstawię swoją propozycję. Jedna osoba jest z Wawy, ale że jako ja też jestem to ją mimo wszelkich predyspozycji odrzucam. Druga osoba to Ice, nie znam typa dobrze, ale jest zaangażowany(na forum i w realu przy turniejach) i w moim mniemaniu jest osobą która to ogarnie. No chyba że on ma coś przeciwko.
Podsumowując mój wywód- dwóch koordynatorów Gobos i Ice jak jeden nie może, drugi mu pomoże:D

I zrobił bym osobny dział i nazwał K&Y lub Y&K, ale tu trzeba by nad tym zagłosować.
Byłby to dział gdzie Kat i Yaro mogą po sobie jeździć ile chcą:)

Mi się pomysł dwóch ogarniaczy podoba. Battlowcom się taki system sprawdza. Byłbym za. no i sorry Simon, ale taki arkusz to dobry pomysł

nie wiem, ale mam wrazenie ze ostatnio czesciej odbijam pileczke z Torresem niz z Katem.

Ktoś musi zapewnić rozrywkę forumowiczom. Nie ma Kata, jestem ja. Tylko muszę się jeszcze nauczyć wynajdywać takie fajne gify ^^