WARMACHINA

Oczywiście.

K.

Gobei jak Cie lubie tak powiem Ci pare rzeczy.
Turniej organizuje x osoba i ten x okresla jaki to turniej. Gdy okresli ze jest on do ligi to przychodzac na ten turniej bedziesz wraz z wynikami umieszczony w rankingu. Jak zdecydujesz sie do konca swych dni bojkotowac lige wm to pewnie sporkamy sie na grze przy piwie czy journneymanach. Niestety ale chcac robic bojkot ligi robmy go zdecydowanie i stanowczo oraz po mesku po prostuzmniejszajac frekfencje na turnieju.
Inna rzecz to to ze ustawa odanych osobowych wyraznie mowi ze same imie i nazwisko bez daty urodzenia czy imienia ojca badz adresu zamieszkania to nie dane osobowe

Kacie, po pierwsze, oboje wiemy ze można to obejsc w sposob korzystny, po drugie moge jako nick podawac chociazby numer pesel, po trzecie w koncu zglosilem prosta prosbe, ktora przede mna zglosilo kilku graczy a ktora wówczas byla pozytywnie rozpatrzona bez zadnych problemow. Ale tym razem chce tego gobei i na pewno chce tym rozwalic lige, sejm, senat, bialy dom i watykan. Panowie, ja po prostu chce sie odciac na jakis czas zeby calkowicie dać szanse nowej lozy. Nie chcialbym przybtym odejsc od grania bo poznalem dzieki temu wielu zajebistych ludzi. Pobraz pierszy kur... staram sie grzecznie i bezkonfliktowo podejsc do tematu ale ktos z tego robi wielkie halo jakbym przez plot w stoczni przeskakiwal.

Sam nie wierze co pisze. Zgadzam sie z Katem

edit: Z tego co wiem, to nigdy wczesniej takie zadania nie byly uwzgledniane.

Gobei nie mowie ze jestes winny jakiemus hejtowi, ale wiedz ze do Katowic na turniej mozesz w takim wypadku przyjechac jedynie na piwo posiedziec itd. Bo taki regulamin turnieju bedzie ze kazdy z uczestnikow wyraza zgode na wpisanie jego wynikow do ligi. Najwyzej bede mial zerowe frekfencje. Ale slowo turniej zwiazany jest z rywalizacja, a gracze rywalizuja miedzy soba w ramach rankingu miedzy innymi

Po przemysleniu wole milczeć i stać biernie

Hejka!

Słuchajcie, nie gadałem jeszcze ze wszystkim stronami tej dyskusji, ale myślę, że na tyle dużo przeczytałem i pogadałem, że umiem co nie co powiedzieć. Według mnie cała ta sprawa ma charakter mocno personalny, i jest to zrozumiałe, bo wszak ciężko mieć pretensje do bezosobowego systemu. Jednak nie wiem czemu postanowiliście ten problemy międzyosobowe wywlec na forum i machać nimi z dumą. Macie do siebie wzajemnie pewne żale, które nie ukrywam pewnie w większości są nieporuzmieniami. Tak już jest w relacjach międzyludzkich, że ludzie czasami się nie lubią, ale nie ma co robić z tego wielkiego halo. Również chciałbym zwrócić uwagę na to, że moment kłótni oraz wszelkich decyzji powiązanych z nią (nie jest to ukryta aluzja) jest istotny i może lepiej by było nie podejmować jeszcze decyzji o spaleniu Kartaginy zanim nie zobaczymy czy ona taka straszna jest.

Kończąc, mam do Was wszystkich jedną, wielką prośbę. Część z Was zna mnie jeszcze z czasów młodości, gdzie takie "hejty" i pojazdy osobiste sprawiały mi jakąś radość, szczególnie w formie internetowej. Część również zna mnie jako sędziego z turniejów, i mam nadzieję że nikt w tej roli nie odczuł mojej niesprawiedliwości, albo niekompetencji. Ale przechodząc do prośby - proszę Was, żebyście tego rodzaju problemy rozwiązywali między sobą w priv'ach, przy piwie albo jak macie ochotę na pięści. Ale nie róbcie tego na forum ogólnopolskim, które zostało stworzone jako narzędzie do komunikacji między graczami Warmachine & Hordes. Forum nie jest miejscem na jazdy personalne, tylko na jazdy po rozpiskach. Nie powinniśmy tu kłócić się, kto ma większego członka, a kto ma większą armię. Także proszę Was, już po raz ostatni, weźcie pod uwagę, że pisząc na tym forum pokazujecie jak wygląda nasze środowisko. Jest to oceniane przez nowych graczy, którzy widząc co się dzieje albo się wciągają, albo omijają szerokim łukiem. Powiem szczerze, że po tym wątku to i ja zaczynam rozważać, czy nie ominąć szerokim łukiem.

Stay classy Warmachine.
Szugi

Brawo Szugi, +1.

Powiem krotko, probowalem innych form komunikacji. Niestety bez odpowiedzi