Posty: 1145
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2013, 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Frakcja: Mercenaries
Re: Khador MK3
Irusk nie ma takiego samego feata. Powrocil jego feat z mk1 czyli +2 to attackow. Dla mnie to kolosalna zmiana, bo wreszcie zadziala na Ternionow, outriderow itd. Byl to glowny powod czemu w mk2 nim prawie nie gralem (razem z Battle lustem na firendly faction). Poza tym battle plany zupelnie za free. Jak dla mnie jeden z glownych wygranych, ktory zachowal swoje fajne rzeczy, przeszedl niewielki lifting zmieniajcy odrobine gre nim no i przede wszystkim zalapal sie na cokolwiek w przeciwienstwie do polowy modeli, ktore na mk3 sie nie zalaply.
eIrusk, chyba musielismy naprawde nie narzekac, ze pp tak nas lubi... Tough + no knockdown, odpornosc na blasty, ktore teraz ma kazdy i w duzych wielkosciach i ilosciach. Przechodzenie przez modele duzymi podstawkami.. Dla mnie super.
Koldun Lord wg duzo fajnieszy. MA 8, zakaz strzelania w 9 calach, strata power boostera tak bardzo nie boli, distruption poki co nie jest mega popularny (a napewno nie tak jak reposition i zabierania tougha).
Kodiak, wrescie naprawili to co zepsuli w mk2. Szybko biega, wiekszy vent steam i znow mozna po szarzy odpalic. Moje dwie zakurzone sztuki sie ciesza.
Torch, tycke lepszy, bo dostal bombardki, szkoda, ze wszyscy dostali plus do mata a jemu zostal po staremu.
Battle engine, zwiekszenie pow to cos czego potrzebowal, boost speeda i wszechobecne reposition. Dla mnie lepszy i pewnie znow bede go probowal.
Bombardierzy z CRA minimalnie na plus, ale liczylem na wiecej po unicie, ktorego nikt nigdy nie wystawil. Cos teraz mozna z nimi kombinowac.
Najwieksi przegrani (powtorzenie tego co shonsu i kozy, ale co zrobic, jak czlowiek fristruje sie jak to widzi):
Kayazi... Damn u pp! Brak mnie slow...
Manhunter - dwie edycje to za malo, czekamy na kolejna.
Kossyci - No super. Backstab. No, ale dalej nic nie trafia, wiec kij im w oko.
Demolition Corps - Wiekszy pow i zupelnie nic co by mnie przekonalo do nich zamiast do ST. Dobrze, ze tych typow mam tylko jeden unit.
Markov - Kurcze no, Tactician niby fajny, ale czy to starczy, zeby go wystawic?
No i na koniec wisienka na torcie:
Battle mechanik officer - nie ma jak dac jego unikalna zdolnosc z automatu i nie dac mu zupelnie nic w zamian. Czemu brac tego type zamiast drugiego oddzialu mechanikow? A nawet qrna nie zdazylem tego modelu skleic, a teraz juz nie mam po co.
Niemniej jednak po kartach do khadoru czlowieka nachodzi ochota, zeby pograc, po najmnikach mam "Mehh.."...