Rozważania na temat formatów punktowych

Przy układaniu rozpisek na nową edycję zauważyłem jedną rzecz - pomimo puli darmowych punktów na jacki i lekkich cenowych obniżek części modeli, to budując listę na 75 punktów i tak wchodzi sporo mniej modeli niż na stare 50 punktów. Myślicie, że z czasem najpopularniejszy format punktowy przesunie się z tego powodu z 75 na 100 punktów?
W sumie podobna sytuacja miała miejsce przy poprzedniej zmianie edycji - odpowiednikiem 500 punktów z MKI było 35. Początkowo na wszelkie sugestie odnośnie gry na 50 punktów większość reagowała mówiąc, że to złe bo "nowi gracze nie mają modeli, za długo się gra, Estro i Bu som gupi". Na czym ostatecznie stanęło każdy jednak wie

Tak więc jakie jest wasze zdanie na ten temat - najpopularniejszy format punktowy znowu wzrośnie, czy jednak utrzyma się na poziomie 75 punktów?

Ja tam jestem dość szczęśliwy z tego właśnie powodu, że w nowym formacie nie mieści się stary +coś. Gdyby tak było po prostu dopisalibyśmy do starych list to o czego zawsze w nich brakowało. Podczas gdy rozpiska na mniejsze punkty częściej wymaga przebudowy całe j koncepcji. Więc może pojawi się kilka ciekawych list.

Ja to nawet miałem nadzieję (a jeszcze trochę mam), że format się zmniejszy. Nie lubię dużych formatów, a w WMH szczególnie stąd trzymam kciuki, że do starych formatów 35 i 50 punktów dojdzie jeszcze jakiś inny - mniejszy (dostosowany do gry na takie punkty)

Patrząc po moich rozpiskach to zmiana punktowa nie wpłynęła na większe zmiany, jest to głównie +/- 3-4 punkty, mając na uwadze to że rzeczy w tych rozpiskach głównie potaniały to jestem zadowolony z takiego formatu, teraz będziemy widzieć więcej większych modeli, i mam nadzieje że nie zostanie zwiększony próg punktowy, lubię grać na duże punkty, ale myślę że to już by było za dużo, bitwy na 50pkt w rozpach złożonych głównie na piechocie były męczące, zdecydowanie zbyt męczące, a na turniejach to już w ogóle .

Osobiście uważam że 75 punktów zapowiada się dobrze gdyż mam zamiar grać na dość licznych battlegroupach bo w sumie większość casterów retrybucji ze wsparciem arcanistów spokojnie uciągnie 4+ myrmidony:) (theorymachine ftw). 100 punktów przez wzgląd na zmianę proporcji dużych modeli w stosunku do piechoty zapewne będzie równie męczące co na przykład 75 w mk2

Jak się popatrzy na faktyczne punkty to graliśmy na ~55 a będziemy grać na ~103. To jest 1.8 raza więcej nie 2x a ceny rzeczywiście wzrosły dwa razy. 100 pkt to będzie odpowiednik ~63 pkt. "Mniej uciążliwe niż 75, ale na 50 pkt już bywało dużo modeli".

W przypadku PoMu współczynnik wynosi 1,84. Nie chce mi się liczyć dla innych frakcji, ale pewnie będzie podobnie. Inna sprawa, że jest szansa na zmniejszenie ilości modeli na dany format punktowy w innym sposób niż wartościami punktowymi. Jeśli będą popularne elementy anty piechotne to ta piechota pewnie siłą rzeczy ustąpi miejsca. Nie wiadomo tylko czy tak rzeczywiście będzie. Osobiście wolałbym coś takiego niż wymuszanie redukcji modeli WJ punktami i zmniejszeniem najważniejszego formatu, ale PP najwyraźniej ma inne zdanie. Zgadzam się natomiast, że granie na chordy modeli jest uciążliwe. Zwłaszcza granie przeciw nim. W tym wszystkim bardzo ciekawi mnie co zrobią z zasadami kolosów bo w tym momencie (zasady mk2, karty mk3) widzę, że kolosy są w totalnym odwrocie.

Ciekawi mnie czy wynik współczynnika 1,8 lub 1,84 zawiera to, że część modeli potaniała Bo nagle się okaże, że punktowo nadal wchodzi podobna ilość modeli co by wchodziła w MK2, a sam współczynnik jest wyjętą liczbą, która tak naprawdę nie ma znaczenia

Sęk w tym, ze modele nie do konca potanialy. Nie wszystkie w kazdym razie. Jesli w mk2 cos kosztowalo 9pkt, a teraz kosztuje 17, to nie potanialo a zostalo takie same. Jesli kosztuje w mk3 18 pkt, to nie zostalo takie same, a wrecz podrożało. Dobry tez przyklad np z archaniolem. W mk2 kosztowal 20pkt, teraz 37. Jak zastosuje sie ten przelicznik 1.8 to sie okazuje ze te 37 pkt to nie taniej, a dokladnie to samo co bylo wczesniej. Skladam te rozpiski i jednak ciagle cos brakuje by to bylo to. jest coraz wiecej solosow i modeli o wyboru. Coraz wiecej charakternych jackow, bestii unitow, opcji no ale miejsca jest mniej. Standardowy format 100 punktow wydaje mi sie tylko kwestia czasu.

Simon 1,8 odnosi się do formatu. 50 + WJ vs 75 + WJ. Używając tej liczby dopiero patrz sobie na ceny jednostek i sprawdzaj co potaniało a co nie. Generalnie większość rzeczy podwoiła ceny dlatego ludziom mieści się mniej w rozpach. Oczywiście są liczne wyjątki.

Ale ta liczba nadal jest jest imo wyciągnięta z czapy, bo równie dobrze mogę powiedzieć, że w MK2 wchodziło pod pReclaimera 9,33 crusadera, a w mk3 wchodzi 10,7, więc widać, że potaniało. Wiadomo, że część rozpisek podrożało względem MK2, ale tą takie co też potaniały i mimo wszystko będziemy się wachać w około tych 2 razy więcej punktów niż w mk2. Ale też będzie spora ilość rozpisek, które będzie podobna względem MK2, tylko że w MK2 się tym nie grało, dlatego też ciężko to się ludziom teraz porównuje.

Nie z czapy tylko z obliczeń...

W mk2 miałeś 50 punktów i WJ punkty, w PoMie średnio 55,69. W mk3 masz średnio 103,41. Proporcja jest ze współczynnikiem 1,86 (wcześniej bardziej zaokrąglałem). Oba zbiory mają bardzo małe odchyły (dobrze).

Teraz możesz sobie wziąć Crusadera i sprawdzić, że wcześniej kosztował 6, to powinien kosztować 11,16, a kosztuje 10 - potaniał. Judicator był 18, powinien 33,48, a kosztuje 36. Oczywiście są też zmiany modelach więc mogą być lepsze niż w mk2 (lub gorsze), ale nie zmienia to faktu, że zmieści się ich do rozpy mniej. Gdyby wszystko zmieniło koszt o 1,86 (w PoMie) to mieściłoby się dokładnie to samo (są jeszcze odchyły u poszczególnych casterów), ale tak nie jest. Większość rzeczy podrożała dwukrotnie i dlatego jest ciasno.

Przegapilem totalnie ten temat, a doszlismy ostatnio do bardzo podobnych wnioskow podczas pierwszych gier, nie chodzi o same przeliczenia bo to nie ma snesu ale patrzac na ile modeli i odczucia jakie sie ma z bitwy, mam wrazenie ze na 75pkt sa znacznie blizsze staremu 35 niz 50. Masz battle grupe z bardzo mala swita do okola (1-2 oddzialy) nie czujesz tego klimatu wiekszej bitwy ktory byl wyczuwalny w standardowej grze mk2.

Nie chodzilo przeciez o to aby więcej na stole bylo Jackow/Bestii a nie piechoty. Powoli juz im sie to udaje