Fundusz terenowy

Ziomek, zachowujesz się jakbyś był managerem wszystkich graczy w okolicy. Swoje zdanie wyraziłeś, są jeszcze inni. Nie podoba ci się to trudno. Na forum jest całkiem sporo innych graczy, którzy może też chcieliby grać na ładniejszych stołach.

@Elt,

Pamietaj ze tereny sklepowe rzadza sie innymi prawami niz domowe i trudno te dwie rzeczy porownywac. W domu masz zapewne tereny dopieszczone, dbasz o n8e, naprawiasz w razie uszkodzen itd. W sklepie sa one intensywnie uzywane, nie zawsze gracze o nie dbaja - slowem, najlepiej sprawdzaja sie tereny 2D z pianki. W domu sam mam odjechana baze terenowa ale na tura jej nie przyniose - po jednej imprezie bylaby masakra.
Natomiast zgadzam sie, ze zazwyczaj i na turniejach i w luznych grach sa one kiepsko rozstawiane i promuja armie strzelajace.. Ytyle ze zamiast na4zekac targam swoje gunliny

patrz wyzej, na edit.
W woli scislosci jestem Press Gangerem ktory sporo sil zostawil juz na tym by to sie w tym miescie krecilo i jeszcze wiele zostawi. Ja Cie nie obrazam, ty mnie tak tytulujac "Ziomek" gdy nawet nie wiesz kim jestem.
Powtarzam - chcesz pomoc i pogadac zapraszam w przyszly czwartek. Tak sie sklada ze fundusz terenowy tez byl moja idea i ja nia zawiadywalem. Ostatnio tez poprosilem o pomoc by zrobic renament i poprawic to co jest na stolach. Nie bedzie to kwestia dnia dwoch tylko dluzszego czasu.

Zgadzam się. Jak chce się postawić na środku coś blokującego LoS to albo zawala się ćwierć stołu albo rezygnuje. Płaskie tereny w sklepie np. od Playmat byłyby ekstra rozwiązaniem. Trzeba zagadać ze sklepem czy nie dorzuciłby się do takiego zestawu terenów. Na pewno wpłynie to pozytywnie na nowych graczy. Jak ten fundusz "terenowy" działa tylko jako listek figowy może warto się raz szarpnąć? Zrzutka, loteria, cokolwiek byle załatwić nowe łatwe tereny i się już nimi cieszyć. Nawet gunline ładniej wygląda w klimatycznym otoczeniu

@Yaro i edit
coś tam wiem, legendy krążą wśród ludzi grających w inne systemy Wyluzuj poślady. Jak widać ten fundusz nie wypalił, to może czas na nowy i kogoś, kto ogarnie na już zamiast zajmować się planowaniem i gadaniem zamiast robić.

w sklepie jest juz pewna ilosc plaskich terenow z playmat. Nie wiem czy byly uzywane na stolach ktore widziales, ale sa. I bedzie ich coraz wiecej.
Tak samo z tych pieniedzy chcemy zrobic z pleksi flagi i nowe objectivey. Strefy z Playmat tez sa juz zamowione przez sklep tylko playmaty ich jeszcze nie przyslaly.

Edit:
To tak jak mowie - zapraszam, pogadamy, dogadamy sie i bedziesz mial zielone swiatlo by robic i pomoc tez sie znajdzie.
Ja po prostu preferuje kontakt twarza w twarz. Co do gadania i planowania - bardzo chetnie zmniejsze liczbe rzeczy ktore ogarniam na ogol sam, bo prawda jest taka ze czasem doprosic sie by ktos cos zrobil to juz wole zrobic sam. I na cos czesto nie starcza dosc uwagi.
Pojawisz sie w czwartek by pogadac o tym?

Chcemy, będą.. Czemu nie już? Brakuje kasy, nie ma decyzji czy ktoś po prostu jeszcze nie zrobił, choć mógł? Żeby daleko nie szukać: viewtopic.php?f=37&t=2283 tu ziomek wycina z plexi

Ech... a podobno ja jestem nerwowy. tak zamierzamy od tego faceta zakupic flagi i objective'y.
Pojawiasz sie nowy z masa pomyslow i chwali sie ale moze warto usiasc i pogadac a nie tylko bic piane jak to wlasnie robisz?
Jestes w stanie przyjsc w czwartek pogadac na zywo czy to ponad Twoje sily/cierpliwosc?

Albo się robi, albo się nie robi. Gadać można jak widać długo i bezskutecznie. Odzywałeś się już do tego kolesia czy tylko planujesz? Turnieje ogłaszasz na maks 24 osoby. To 12 stołów. Potrzeba 24 strefy prostokątne, 24 okrągłe, 24 objectivy, 48 flag. Odejmuje się to co jest i pisze: "Hej Stary, chcielibyśmy kupić powyższe. To na turnieje, może zejdziesz coś z ceny?" Gotowe. Dodam od siebie, że Playmaty mają ładniejsze strefy. To samo z terenami. 12 stołów. W zestawach mają po 3 sztuki terenu. Popularniejsze: po 8 paczek lasów, wzgórz i murków. Po 4 mniej popularnych mgieł, stawów, trudnych terenów. Paczka czy dwie kwasowych stawów i płonących lasów. Okopy są pojedynczo to 8. Spytać czy coś zejdą, zamówić, zapłacić. Do tego twojego czwartku wszystko może już leżeć w sklepie i czekać na graczy.

@Yaro
Wyluzuj. Mlody, gniewny, z pomyslami - moze i dobrze, przyda sie srodowisku kop w dupe. Doceniam Twoja prace, pamietam ze roawialismy w sierpniu o powiekszeniu bazy terenowej, i zgadzamy sie ze pianka 2D jest ok. Dopiac sprawe, zorganizowac zrzutke i bedzie niam. I'm in.
@Elt
Fajnie ze poruszyles temat. Szanuj Yara, bo mimo iz jest to zamarynowany w alkoholu zlepek wad, to wlozyl w srodowisko mase pracy - ja na przyklad nie mial3m checi ani czasu mimo de facto podobnego stazu. Wiec ton n8zej, jesli laska
Rozumiem tez iz chetnie wspomozesz baze terenowo swoim z trudem zapracowanym piniomzkiem, a i blysniesz piknie pomalowano armio coby promowac estetyke i gre w system. Zapraszamy serdecznie
Pozdrawiam

W sklepie byly bardzo dobre flagi i objective'y przygotowane kiedys glownie przez Tadka (chyba, tak mi sie cos kojazy). Byly ladne, sprawdzaly sie, z czasem jednak sie rozeszly (zuzyly, zgubily itp. niestety wszystko lezy w sklepie i nikt tego nie pilnuje). Podobnie z okopami, gorkami, murkami, lasami, jeziorami i strefami. Podobnie za fundusz kupowane byly tereny z playmat. Co ciekawe pewnie z 80% tego gdzies tam sie po sklepie dalej wala w takim czy innym pudelku. Roszczenia (bo tak odczytalem przynajmniej czesc Twoich postow ELT) nie sa zbyt zasadne. Yaro ma sporo racji mowiac, ze nie znasz sytuacji, a gdy chce Ci ja przedstawic, to stwierdzasz, ze nie ma sensu. Inna sprawa, ze jakosc terenow w warmachnie jest kiepska w porownaniu z innymi systemami, bo taka jej natura (i mowie to po tym jak zagralem gry w kilkudziesieciu osrodkach i blisko 10 krajach).

Tereny z playmat wszystkie ktore sa w sklepie zostaly w trakcie remanentu poprzez hostile takeover zabrane pod warmachine i oklejone naklejka ze naleza do warmachine. Wszystko zostalo policzone i wpakowane do dwoch pudel. Bije po lapach jak ktos tam tego nie odklada jesli jestem w sklepie (a czesto w czwartki przychodze jako pierwszy i wychodze jako ostatni ) na pudelkach jest tez przyklejony spis tego co powinno byc w srodku. Vanaheim sprzedaje nam tereny i strefy z playmat po kosztach. Tylko te strefy jeszcze nie przybyły od playmat.
To co piszesz to fajnie brzmi ale wymaga kasy ktorej nie ma. W przeszlosci na ogol do wszystkiego dokladalem z wlasnej kieszeni by bylo. Tak samo tadeusz. Czasy sie zmienily, sklep tez w nas inwestuje.
Nie twierdzę ze baza jest och i ach ale narazie jest zadawalajaca. Co do chmurek- sa one slabe z pianki bo zdejmowanie i kladzenie ich na turniejach jest slabe i niedopuszczalne wrecz. Na wtc byl fajny patent z tym iz byly na folii z checkboxem czy wyparowaly. Tez bym chcial takie zrobic ale do tego potrzebny jest grafik ktory mialby czas to zaprojektowac by wyslac do wydruku. Moj grafik nie ma obecnie czasu. Jesli masz ochotę
To naprawde przyjdz w czwartek, porozmawiajmy i ustalmy plan dzialania ktory mozesz wcielic wtedy w zycie nawet od piatku, ale najpierw poswiec chwile by zobaczyc co faktycznie jest i ile, a nie ze wydaje Ci sie po obejrzeniu z boku kilku stolow wiesz wszystko o tym jak wyglada sprawa.

ELT - wypisałeś stos oczekiwań a jeszcze nawet chyba nie zagrałeś.
Tereny do Warmachiny są w kartonach specjalnie posegregowane i podpisane i te które posiadamy - sprawdzają się na Turniejach.

Warmachina to przede wszystkim gra turniejowa. To nie okładka z książki - gdzie wszystko jest majstersztykiem modelarskim. Wypielęgnowane tereny prawdziwie wielopoziomowe górki, lasy z modelarskimi drzewkami itp się z prawdziwej grze turniejowej nie sprawdzają - obecnie używa się często terenów piankowych bo są najpraktyczniejsze. Ich wielkość - tych podpisanych do Warmachiny jest prawidłowa Turniejowo.

Jak pograsz to je docenisz - a pod presja mierzonego czasu zobaczysz jaki to komfort mieć tereny z których nic nie spada itp.
Chcemy byś przyszedł, zagrał, pogadał na "żywo". To trochę niegrzecznie mieć od razu pretensje i obrażać potencjalnych współgraczy.
Yaro - tak jest Menadżerem naszej Grupy. Taki Menadżer nazywa się Press Ganger - bez niego nie byłoby turniejów w Krakowie - bo Nikt inny ich nie chce organizować - a Yaro robi to od kilku lat.

Ci Ludzie z Którymi wymieniałeś posty gramy w tę grę od kilku ładnych lat i wiedzą jak to wygląda w innych miastach i Państwach. Potrafimy rozegrać 30 turniejów Krajowych w roku - liczonych do Ligi. Wśród Graczy Krakowskich są Mistrzowie Polski (obecnie V-ce Mistrz), Mistrzowie Słowacji, Hiszpanii, Reprezentanci Polski (i nie tylko ) w największej imprezie Warmachiny która nazywa się WTC. W której to reprezentacji zdobyli Mistrzostwo, a w pozostałych latach byli na pudle. Są udzielający się i znani Gracze, którzy maja trochę doświadczenia.
Zatem, proszę Cię - ELT - przyjdź, pograj a nie zaczynaj od pretensji.

Elt ja się tylko troche wtrące (jeśli moge). O ile Yaro jest często trudny w dyskusji na forum, o tyle Ty dla nas obca osoba, wpadasz na forum i naskakujesz na niego (sorki ale tak jest), pisanie per ziomek tez jest średnio na miejscu. I to tak słowem wstępu.

A co do meritum sprawy - w polsce praktycznie wszystkie tereny które mają realnie imitować cokolwiek las, jeziorko, górke, czy nawet górko wielopoziomową - może są ładne, ale odchodzą do lamusa na rzecz playmat i terenów plaskich. Powody są takie że - jest to szybszy sposob (mniej roboty zeby to miec), lzejszy i protszy w transporcie, i cholernie praktyhczny na turnieju. Ładne tereny czyli dopieszczone tereny 3d - sa ładne, i tyle. Grac się na tym nie da w praktyce.

Możliwe że baza krakowska jest leciwa, w końcu powstawała przez lata, a chłopaki nie zawsze mają hajs na to, ale tak jak Ci napisali propozycja jest prosta - podejdz do nich w cztery oczy, powiedz ze zorganizujesz baze z playmat i ogarniesz zbiórke - wyjdz z inicjatywą. Mało kto zechce z Tobą polemizować jak wyskoczysz z pretensjami bez propozycji rozwiązania. A zachowałeś się delikatnie mówiąc - nieładnie w tej całej dyskusji.

Pozdrawiam, "ziomek" z Zabrza ;]

jeszcze się nie nauczyliście że czasem pojawia się dobry troll ?:P