Re: Master Pruszków 17-18 LUTY, 2018
Dziekan wiadomo. Warszawski spirytus movens. Szczególnie gdy w grę wchodzi ten spirytus.
Simon dzięki za sędziowanie.
Ven - świetna wyrownana gra. Ratowało mnie tylko to że sensei Dziekan uczył mnie 10 lat grać z Vindictusem z zawiązanymi oczami i ręką i nogą związanymi za plecami.
Musza - trudne starcie a bez napinki. I bardzo się cieszę że w sumie bardzo dobrze mi poszło z finalistą turnieju. Eh żebym tak zboostował ten jeden jedyny rzut kością na CK....
Cyel - sorry nie nagraliśmy się, wystawiłem się na ck jak przedszkolak. Następnym razem bardziej się postaram.
Arhain - dzięki za pierwszą w życiu grę z grymkinami. Dobrze że wrociłeś trochę do lalek.
(Tu sorry zapomniałem nicka ) - bardzo fajna gra z legionem. Emocjonująca końcówka. Tym razem karchev przeżył CK.
Karpiu - narzekałem wcześniej że trzeba jeszcze zagrać 6 raz a okazało się że na koniec taka super gra. Pouczające starcie Butcher-Vlad którego się obawiałem. Latały kule, rakiety i żarty. Naprawde świetne zakonczenie turnieju.
Wynik turnieju 3:3 czyli dobrze bo statystycznie.
P.S. ej Dziekan - wygrałem ten jacht za FPA? No przyznaj się, odpale ci jeden żagiel. :p