[Trójmiasto] Pierwsza Maszynowa Rebelia 07.04.2018

jakbym wypił jeszcze jedno to już by mnie w ogóle konkubina do chaty nie wpuściła. Dobrze że miałem ze sobą żbika, to przynajmniej zobaczyła że mogłem skończyć gorzej :D

No mi się trochę dostało (nie miałem gdzie uciec), ale nie było źle

Twoja Dziekan kobieta wykazała się stoicką cierpliwością wymykającą się stereotypowi. Cud na cudzie miał miejsce tego dnia

Kurde, brzmi jak dobry turniej mam nadzieję, że na następnej edycji będę mógł się pojawić

Musisz
Jeden z lepszych turniejów na których byłem.

Czy ktoś po turnieju nie ma nadmiarowej standardowej privateer pressowej blastki 5"? Ktoś chyba sobie przytulił moją.

Mam takiego szalonego pomysła na formułę turnieju.
Może by tak ograniczyć wybór warcasterów/warloków do tych ''czterech pancernych'' co mają ADRy? Oczywiście ADR -Tak. Byłoby nietypowo troszkę

Jak dla mnie spoko Jestem jednym z tych co lubią ideę ADR

Dzisiaj znalazłem Anastazja Di bray. Czekała grzecznie w ambushu prawie 3 tygodnie. Generała który kazał jej tyle czekać proszę o kontakt.

Ktoś tu nieźle przemyślał - skoro tyle czaiła się w Ambushu to wyjdzie na następnej Rebelii randomowo z pomocą