No to jeszcze ja z opóźnieniem.
Wielkie podziękowania dla Maestro za organizację turnieju - jak zwykle turniej na poziomie
Simon - dzięki wielkie za sędziowanie i rozmowy podczas mojej 6 gry
Wszystkim przeciwnikom za wymagające gry - poza Vincusiem bo Ty to przegiąłeś z rzutami, ale i tak JESZCZE Cię lubię - przestanę jak powtórzysz te rzuty
Ekipie afterkowej za ubaw co nie miara, warto było walczyć ze zmęczeniem.
Mój wynik daje wiele do życzenia - sporo moich błędów, pechowe rzuty kostką (Fyanna która nie umie trafić na 7 w 5 rzutach) no i nie raz fart przeciwników mnie dobiły.
Mam niestety 2 dosyć spore ALE.
1. Domki 2D IMO to zły pomysł, wygląda to źle, nie wiadomo do końca jak traktować (po obrysie czy po krawędziach domków) - jak reszta terenów jest uzasadniona bo czasami ciężko postawić model w lesie czy na górce, tak tutaj mi się to nie podobało.
2. Rozstawienie terenów. Ponad połowa stołów była identyczna i ciężko cokolwiek z terenów mieć - tylko w 1 grze teren miał wpływ na grę, w reszcie po prostu był. Nie wiem skąd to wynika ale lustrzane strony na stole to trochę lipa - nawet niech przy deploy'u jednej strony będzie patelnia a przy drugiej w ciul terenów - już wtedy warto wybierać stronę. To samo z idealnie na środku domkiem - tylko raz miałem tam las i to w tej grze coś teren wpłynął na rozgrywkę. Strony muszą koniecznie się różnić bo inaczej ta gra trochę sens traci - nie raz czułem się jakbym grał na pustym stole z domkiem na środku bo cała reszta terenów po prostu sobie stoi na bokach. W takim przypadku abilitki pokroju Prowla nie mają sensu bo po prostu nie ma jak z niego skorzystać (no chyba że biegnie się 2" od krawędzi stołu bo tam miałem laski w 4 grach).
Podsumowując - dzięki raz jeszcze za możliwość poprzesuwania figurek i spędzenia miłego weekendu - będę na następnym. Chłopaki - wielka odpowiedzialność na Was spoczywa, skoro przejmiecie funkcję orga po Maestro