Czy mi się wydaję Adam, czy skasowałeś swojego posta
Żebyśmy się zrozumieli - zmiany, które CiD proponuje za dużo nie zmieniają w kontekście power levelu frakcji. Głównie dają nam solosa/tani unit, w żaden sposób nie zmieniają kulejącej mechaniki frakcji. Na oko trolle zyskują około 8 pkt w rozpisce i w sumie tyle. Wszystkie zmiany są na plus(no może poza wstępnie proponowaną zmianą Hoof it, ale wolę brak możliwości używania tego na wózkach niż Gaspiego4 z jeszcze lepszym techem defensywnym), ale trolle dalej są napisaną frakcją pod kamień i pod leczenie oraz pod brickowanie. A anty healing z tej gry nie odejdzie. Bo spora część modeli, które ten anyheal mają grała by nawet jeśli by go straciła - Void Archont, Menoth Archon, Garry2, Gallowsy, LofT itd itp. Brickowanie same w sobie nie jest złe, po prostu chwilowo mamy edycje szerokiego i dynamicznego SR(swoją drogą bardzo w mojej opinii udanego).
Rzeczy, które Hungerford wspomniał w artykule z LoS'a wymagają cięć - jakoś sobie radziłem z jednowoundową piechotą i nie potrzebuję do tego idiotycznych, stawiających na 16 cali ciastek z auto pow 10 hitami, które wywalają z gry jeszcze więcej nieArchontowych solosów. Gannego2 od pierwszych spoilerów jako koncept modelu po prostu nie znoszę - jest masa modeli w tej grze, które płaci kupę pkt za to, że są odporne na blasty albo mają shield guardy. Może trzeba się zastanowić nad reworkiem paladynków za darmo w Menothcie, a nie wymyślać zasady, które udupiają całą rzeszę modeli, które i tak w wielu wypadkach nie grają. Dlatego o ile personalny power lvl Gunnego jeśli będzie musiał rzucać czar ofensywnie mocno spada to potencjalne toksyczne interakcje w grze są mniejsze. Full Force dla mnie również jest chore, ale z tego co widziałem jestem jedyną osobą z trollowych graczy, która ma coś przeciw, więc zmian się nie spodziewam. Uważam za absurd, że np Syvestro(tak wiem, personalne preferencje), który tak na oko ma najlepszy w grze osobisty tech antystrzelecki umiera jak szmata jak przeciwnik go nie trafia xd
Tak samo jak buffowania champów nie rozumiem - owszem odstają chwilowo od paru topowych unitów w grze, ale niespecjalnie rozumiem dlaczego akurat powszechnie uważany za top2 trollowych unitów dostaje boosty, skoro jakieś 50% unitów trollowych wymaga zmiany kosztów/reworku. Zresztą jedną z 2 najlepszych zmian w trollach czyli Pyre też uważam za potencjalnie zła dla różnorodności frakcji - na dzień dzisiejszy żaden Light, czy też Mauler(bo akurat są w tej samem klasie suportujących modeli) nie ma nawet startu do tego modelu. Nie wiem jaka jest logika pp jeśli chodzi o design trolli, ale akurat mam wrażenie, że wypada najsłabiej ze wszystkich. Ja przestałem grać na 2 oddziałach champów nie dlatego, że było to słabe tylko dlatego, że jest to na dłuższą mete w opór nudne. Teraz akurat jest to jeszcze mocniejsze - Kolgrimma w 2 paczkach champów, jakiś świnkach i supportujących modelach jest na oko jedną z najlepszych opcji w trollach. Tak jak Zorro.
Napiszę to samo co napisałem po DTM'ach, które pocisnęliśmy z chłopakami i dlaczego uważam, że John Henry Junior jest na ustach całej trollowej społeczności - trolle nie są taką złą frakcją jak się wszystkim wydaję. Mają parę naprawdę mocnych rozpisek, są IMO bardzo dobrą armią na drużynówki. Po prostu styl gry na który ta armia jest pisana nie działa w aktualnej grze za dobrze, a wygląda na to, że będzie jeszcze gorzej. Czy da się złożyć coś czym można spokojnie radzić sobie w mecie - da się
Tak więc wracając do początku posta - zmiany na plus, jeśli się nic ciekawego w 2 tygodnie nie wydarzy to raczej nie wrócę do frakcji xd - nie mam absolutnie żadnej ochoty grać tym samym czym grałem +/- paru solosów - jedyna rozpiska na którą mam ochotę to pGrissel w PoD