Games Workshop - going down?

I pomyśleć, że kiedyś zastanawiałem się nad złożeniem małej armijki Bretońskej lub Wood Elfickiej do WFB... Swoją drogą niezły sposób na pokazanie środkowego palca wszystkim tym ludziom, którzy przez lata zbierali te armie. Good Job GW! Z pewnością poprawicie w ten sposób przychody. W końcu napisanie dobrych, zbalansowanych zasad, ograniczenie power creepu i racjonalna wycena produktów wcale nie przyciągnęłyby (na stałe) nowych klientów

hehe, nascie lat temu, jak gralismy jeszcze w pulawach z kumplami to mielismy kolejno armie:
- beastman
- bretonia
- wood elf

to mnie utwierdza, ze nawet za szczeniaka wiedzielismy co dobre

Strasznie z tymi armiami popłyną, już nie długo w WH40k będziesz miał do wyboru tylko SM i CSM.

Spokojnie, spokojnie, jak bardzo hejtuję GW, to w te plotki zwyczajnie nie wierzę.
Nie wiem, czy ktoś to już tu pisał, ale jak dotąd na pewno obalono kwestię zamykania sklepów w Niemczech. Jedyne ziarnko prawy to takie, że zamykają GW Germany jako pododdział GW. Tak samo zamykają GW France i jeszcze kilka. Po prostu tną koszty i centralizują administrację.

Co do Finecastu, już kilka miesięcy temu było wiadomo, że idzie w pizdu. Skala klęski tego produktu po prostu nie mogła zostawić GW obojętnego. To, że przeniosą się na plastiki, które im dobrze idą, było już dawno wieszczone.

Co do armii, to obstawiam, że prawda jest taka, że przeniosą po prostu wszystkie produkty do Mail Ordera, aż wyjdą Army Booki do w/w. Już jakiś czas temu zaczęły znikać produkty tych armii.

Jakiś czas temu krążyły plotki, że ograniczają ilość Army Booków, znaczy mają być wszystkie armie ale po kilka w jednej grubszej książce.

[Ice-T]

Powiem wam coś lepszego dziś Artur dostał wezwanie do sądu. Toczy się międzynarodowe postępowanie przeciwko GW rozpoczęta przez UOKIK, generalnie rozchodzi się o zapędy monopolistyczne GW. Pewnie każdy większy sprzedawca GW w Polsce dostanie takie wezwanie. Są tam punkty typu czy GW utrudnia sprzedaż sklepom prowadzącym sprzedaż stacjonarną oraz internetową.

Z tego co się domyślamy postępowanie nakręcił Mortimer po tym jak GW zamknęło mu opcje dostaw towaru. Sprawa jest miedzynarodowa, podobnepostepowanie kiedyś ktoś wystosował przeciwko microsoft skończyło się tak że spółkę rozbito na 3 i zapłacili ogromne kary

Grubo.

Chyba, nie znam się.

Dość grubo, indeed.

Jeżeli jest to wstępne rozpoznanie, to nikogo nie wzywano by do sądu .

Co do meritum sprawy - nie wiem jak dokładnie wygląda dystrybucja produktów GW ani jakie są wobec niej zastrzeżenia, więc się nie będę wypowiadał. Na marginesie dodam jednak, że fakt bycia domiantem na rynku (o ile faktycznie GW jeszcze takowym jest) sprawia, że GW musi być zdecydowanie bardziej ostrożne w kształtowaniu swojej sieci dystrybucyjnej. Niemniej jednak, do tej pory GW przepisów dotyczących ochrony konkurencji raczej nie naruszało (przynajmniej w Europie) i nie widzę dlaczego miałoby się to zmienić.

nie wiem, ale mysle ze ograniczenie towaru ktory moze byc w sklepie stacjonarnym i przeniesienie reszty na mail-order moze podchodzic pod lamanie konkurencyjnosci miedzy sklepami GW i innymi sklepami. Zobaczymy.

To pikuś, a co powiecie na świadome i celowe blokowanie dostaw do sklepów partnerskich, przejmowanie opłaconych przez nie już (!) dostaw towaru przez sklepy centralne (jak GW Złote Tarasy) bo im zabrakło, ogólne fałszowanie przebiegu ciągu logistycznego? To są zdecydowanie praktyki nieuczciwej konkurencji, a o takich i innych mykach chodzą ploty od bardzo wiarygodnych źródeł.

A może chodzi tylko o to że sklep który jest z szyldem GW musi się stosować do ichniej polityki cenowej i nie ma samodzielnej możliwości kształtowania polityki cenowej na produkty GW? W sensie, że wszystkie sklepy muszą sprzedawać w jednakowej cenie, a nie mają np. widełek 10 - 15% procent na cenę końcową produktów.
To by chyba podchodziło pod ograniczenie konkurencyjności.