Devastator / Demolisher

Nie gram Khadorem, ale poważnie zastanawiam się nad nową frakcją (to już będzie 3...). Do Khadoru ciągnie mnie najbardziej to, że jednostki są ciężkie (dosłownie) do przewiercenia się (nie dosłownie) przez nie na polu bitwy. To też, gdybym zaczął kupować Khador, pewnie zacząłbym od Devastatora / Demolisher i Vladimira (raczej pVlad - tak po prostu, bo jest fajny ).

I tu pytanie - czy te dwa jacki w ogóle są grywane? Pod jakimkolwiek casterem? I czy ich 25 ARM rzeczywiście jest ciężkie do przebicia, czy to tylko liczba która ładnie wygląda na papierze? Przykładowo, grając RoS-em miałbym poważny problem z takimi jack-ami, chyba że wziąłbym coś specjalnie na nie (eirys, MHSF itp.) - przy czym nie mam zbyt rozległego doświadczenia, więc dość ciężko mi to ocenić

Chodzi Ci raczej o devastatora i demolishera
Generalnie w tych jackach chodzi o to ze mają właśnie tyle arma. i to jest w uj dużo, z zabiciem ich każdy ma problem. Bierze się je po to żeby stały w scenariuszach i były wkurzające. Zagrożenie od nich samych jest relatywnie małe, dlatego też kompletnie nie opłaca się wysyłać najmocniejszych hard hitterów żeby takiego jacka zniszczyć. Problem zaczyna się kiedy to ostatni model w strefie i nie ma jak go wypchnąć
Nie można ich oczywiście traktować jako niezniszczalnych bo są na nie sposoby- power attacki i czary zwykle. Ale jest to jakby nie patrzeć postawione pytanie na które przeciwnik musi znaleźć odpowiedź.

No chyba ze się ma synergie na woldach to wtedy można je rozbryzgać

ale zapewne jak kupisz 1-2 plastiki plastik kity nie będziesz stratny chociaż by z powodu sprigana, który też jest ok

Poprawione I dzięki za odpowiedź, tak właśnie myślałem. A jest coś w Khadorze co zwiększa ARM? Bo z tego co kojarze to casterzy tylko DEF (dziwne) zwiększają.

Nie ma i chwała bogu Tylko feat Harkiego.

Tak jak kolega, tylko Harki na feacie ma +3 do Arma + szarże za free

Co jest dziwnego w tym, że casterzy Khadoru zwiększają DEF?

Raczej nic

Czym byli by winter guards bez iron flesha eSorchy

Moze i nic, ale spodziewalbym sie ze Khador to bardziej "latwa do trafienia cegla" niz "mamy duzo arma wiec pozwiekszajmy defa"

Ostatnio strasznie analizowałem te jacki pod eIruskiem i wyszło mi coś takiego:

+Oba jacki tak twarde że nie wielu nawet stara się je niszczyć przeżywalność ogromna.
- Spd 4 sprawia ze jak wszystkie jacki Khadoru jest ostatni w zadymie.
- Jak zaatakujesz inaczej jak slam, trample, to już nie jest tak fajnie wiec cel musi być wybrany konkretnie i uważnie.


Devastator, Rain of Death zmiata piechotę przeciwnika wspaniale wielu nawet się do niego nie chce zbliżać.

Demolisher z Shoulder Cannons ma trochę lepszy zasięg ataku ale jego siła leży w Gunfighter i Girded. Dzięki odporności na blasty świetnie eskortuje piechotę o niskim armie, a dzięki Gunfighter świetnie zdejmuje lekka piechote jak i ciężkie cele (bazowo dwa ataki z Shield Fists i dwa Shoulder Cannons)

Trochę lepszy moim zdaniem jest Demol gdyż ma trochę szersze zastosowanie ale nie jest to jakaś wielka przewaga, raczej wynika to z mojej rozpiski.

Napewno dobrym wyborem byłby Harki, Vladimir.

Weź Strakova to ich dogonisz.