Kalendarz Masterów- uwagi i postulaty

nie no wiadomo. Wydaje mi sie ze bledy sa popelniane przy przyznawaniu masterow - pomijajac kwestie ze nie wiem jak z wami, ale ze mna loza (przed odtajnieniem) nie skontaktkowala sie kiedy i czy sie chce organizowac mastera, to postanowiono ktore osrodki maja miec mastera bez spojrzenia i dogadania kalendarzu z wyprzedzeniem. To mi sie osobiscie podoba u 40k - ze kalendarz jest w miare staly i fluktuacje terminow danych imprez co roku nie przekraczaja 2 tygodni.

Kalendarz imprezowy to rzecz, którą powinniśmy wypracować na przestrzeni sezonu, lub dwóch, nie później. Mamy za dużo już imprez, które na siebie nachodzą, 3 miesiące w roku, których nikt nie chce brać (grudzień, luty, czerwiec), 3 kolejne, które są mocno nieprzychylne dla frekwencji (maj, wrzesień, październik), czyli zostaje nam 6 miesięcy na +/- 7 dużych imprez w roku. Wiadomo, że w tym roku jest jeszcze gorzej dla DTMów ze względu na sierpniowy remont sali, co nam udupia kolejny termin. Nadzieja jest, że na jesieni pozbylibyśmy się problemu z temperaturami i przyjęli Was w noworemontowanej sali, może nawet pozbawionej zapachu zużytych trampek. Ale przede wszystkim piszę to po to, żeby ustalić terminy w porozumieniu z innymi organizatorami.

Właśnie to jest duża obawa. U nas przez sesję mamy problem nawet z tym masterem, którego hostujemy w lutym, bo nie jesteśmy pewni jak nasi właśni gracze sobie poradzą z tematem sesji. Dlatego też wrzesień nie jest bardzo przychylny, ale chciałbym coś wypracować w tej kwestii, bo terminów, jak już wspomniałem, jest strasznie mało.

pretensje sa do lozy- tadeusz tez jest jej czescia, ale post ktory cytowany byl wylacznie twoj Arhainie jesli usilujesz na kogos zwalic wine - jako "przewodniczacy" powinienes oddelegowac to zadanie do czlonkow, nie wiem czy zrobiles, dla mnie wine ponosi organ, nie jedna osoba. Inna sprawa czy po prostu podporzadkowano Ci sie czy byly jakies deklaracje - tego sie nie dowiem juz, ale efektem jest zachowanie Lozy jako calosci, ze o to nie zadbaliscie. Skoro w tym roku nie bylo "woli ludu" gdzie mastery sie maja odbyc to loza mogla tez zaczac prace nad kalendarzem imprezowym. Nie jestesmy tak malym i mlodym srodowiskiem by nie szlo przygotowac na przestrzeni roku 6-ciu imprez.

dla mnie to w.g ciebie yaro jest zle bo ci nie pasuje nic wiecej. zadnej glebszej logiki

Kat, ogarnij sie. dzieki bogu mamy 3-ci miesiac sezonu, drugi master koncem lutego, czyli w 4-tym miesiacu, i obecnie wiemy o 3-cim ktory ma byc w lipcu (9-ty miesiac), 4-ty (DTM) ma byc we wrzesniu (byc moze - zakladajac to sie odbedzie w 11 miesiacu) i 5-ty Krakow (w 12-stym, ostatnim miesiacu sezonu). Czyli zostaje 6-ty Master warszawski ktory nie wiadomo kiedy bedzie, ale w efekcie wynika znow maraton wrzesien-pazdziernik-listopad czyli 3 miechy 3 mastery zamiast kulturalnie 1 master na 2 miesiace. Kto ma ogarnac i ustalic kalendarz jak nie Loza?
Juz nie mowiac ile trzeba bylo sie doprosic by regulamin byl skonczony.
Nie pasuje mi bo nic nie jest robione by poprawic organizacje i ogarniecie, co tym lepiej widac obecnie gdy Loza jest odtajniona.

yoaro... wybacz ale nie narzucisz komuś terminu na master. jak nie bedzie pasowało to nie pojedziesz i tyle ja nie widze problemu ty jak zwykle duzy poza tym... jak nie chesz dwa razy jechac do budgoszczy to odposc dtmy i jedź na mastera w lutym/marcu

Kat, masz tak slabe teksty ze po prostu rozmowa nie ma sensu z toba. Wroc gdy zmienisz postawe z "nie zgadzam sie, masz myslec po mojemu" na taka ktora dopuszcza argumenty inne niz twoje. Nikomu nie narzuce terminu i nigdzie tego nie napisalem, ze tak nalezy zrobic, natomiast popisac PM-ki z TO z roznych osrodkow w celu zaplanowania eventow do przodu to chyba jest w stanie zrobic Loza. Jesli nie ma dialogu i proby ustawienia aby to wygladalo sensownie, to ja proponuje zniesienie jakiegokolwiek odstepu czasowego miedzy masterami - przeciez nie mozna narzucac komus terminu, a takie ograniczanie jest pewnym narzucaniem. Oddalenie i usystematyzowanie tych imprez ma na celu podniesienie frekwencji i mozliwosc zaplanowania wyjazdow dla osob ktore nie maja w pracy dynamicznego grafiku, a maja np. rodzine, kredyty i wiele innych zoobowiazan z wyprzedzeniem. To ze ty nie widzisz problemu, bo byc moze nie masz innych zoobowiazan do zaplanowania, nie znaczy ze inni gracze nie maja takich spraw na glowie. I byly juz glosy innych ktorzy tez by chcieli wiekszego usystematyzowania masterow.

yoaro... ale zawsze jakies terminy nie beda pasować tu bo jakies chech masters tu bo mistrzostwa szwecji a gdzie indziej sa mistrzostwa trynidadu i tobago jakoś dziwnie co roku jest to w ten sposób ze kiedy ktoś ma termin to robi i w miare nie wykluczając innych jest ok ja na prawde nie widze porblemu tam gdzie ty to widzisz. jestesmy grupą nieformalna ludzi o tym samym hobby nie bedziemy działac jak w zegarku celem optymalizacji. to ma być hobby

Akurat Kat - odgornie podzielone i zorganizowane terminy masterow w znanych lokalizacjach - mogą i powinny - poprawić frekwencje na nich . I nie mówie by je układać pod Yara czy pod chomika czy pod Jasia Kowalskiego - ale dowolne jakie, ustalcie je na stałe i się ich trzymajcie. Bo potem dochodzi do takiej sytuacji ze np. chciałbym obskoczyć dwa turnieje ale z racji tego ze ich terminy poznaje za pozno to sie okazuje ze oba sa w tym samym weekendzie albo tydizen po tygodniu

Wiec o ile widze ze za yarem nie przepadasz, o tyle oczekiwanie ze terminarz bedzie uporzadkowany - jest naturalne i sluszne z jego strony.

to skasujmy Lige- po co ona, przeciez to tylko hobby, nie mozemy nikomu mowic jak ma w nie grac, normy sa be. Wrocmy do czasow sreberek na stolach, bo to hobby i nei mozemy nikomu mowic jak ma do niego podchodzic.
Taki jest poziom twoich argumentow.
A dowalanie turniejow zagranicznych do ustalen polskiej ligi po prostu jest wisienka na torcie w tej rozmowie, bo tylko dla mnie osmiesza jakikolwiek poziom powaznego podejscia do tematu. Ustalony terminarz turniejow klasy master, raczej by podniosl na nich frekwencje niz obnizyl, nikt tu nie pisze by ktoremukolwiek srodowisku wchodzic z butami gdzie i kiedy i jakie ma organizowac lokale.
Mozemy tak jak piszesz zostawic tak jak jest i robic rosyjska ruletke czy trafimy w termin i na masterze bedzie 40+ graczy jak na mp-kach, albo nie trafimy i master bedzie na 16 osob, albo sprobowac to usystematyzowac i ustabilizowac frekwencje na poziomie 20+ na kazdym, poprzez wyslanie do TO 6-ciu (a wlasciwie 5-ciu ) osrodkow PM - "mamy sloty grudzien/styczen - luty/marzec- kwiecien/maj - czerwiec/lipiec - sierpien/wrzesien-pazdziernik (listopad wylaczany dla MP) w ktorych slotach jestescie wstanie zrobic mastera?" zebrac feedback w excela i sprobowac unormowac terminy.
W najgorszym wypadku nic sie nie zmieni bo temat zostanie zlany, w najlepszym ludzie beda mogli zrobic sobie okienko na hobby w swoich planach.

Fakt - terminarz Masterów by się przydał, najlepiej ogłaszany na początku sezonu i terminami rozłożonymi mniej więcej w równych odstępach. Ale do tego jest porozumienie dotyczące wszystkich aspektów ligi osiągnięte przed początkiem sezonu. Żeby nie było takich sytuacji, jak w tym roku - braku informacji gdzie będą MPki (niby przyszły sezon, ale chociażby urlopów więcej mają wspólnego z bieżącym) albo nagłym wyskoczeniem z Qualifierem na Poligonie.

wspaniałe nowosci dla organizatorów. nie chemy im nic narzucać ale jak zostanie wolny termin grudzien/styczen to msza wtedy zrobic panowie... nie róbmy sobie jaj sami z sebie. Niejednokrotnie ktoś sie bedzie chiał podpiac pod jakas wieksza impreze (gnomikon poligon) i nie narucha terminu kiedy indziej nie moja wina ze nie mozecie sobie wziac urlopu przed danym miesiacem. No cóż... banda Maruderów zawsze towarzyszyła naszemu hobby