Tamto Immoren przestało istnieć za sprawą inwazji Infernali.
Khador rozpadł się na mniejsze i słabe frakcje, niedobitki Protektoratu wsiadły na statki i pod przywództwem Scrutatora Duranta popłynęły osiedlić się na innym kontynencie gdzieś na zachodzie, osłabiony Cryx zabunkrował się na swoich wyspach, nie wiem czy cokolwiek zostało z Cygnaru
Stary bitewniak się zmienił. Wyszły nowe modele, mixowane theme forces, archony, Riot Quest, nowe mechaniki. Balans gry ma znaczenie drugorzędne, najważniejsze żeby nowe modele się sprzedały.
Zmieniło się PP, zmieniła się ich strategia biznesowa. Dywersyfikują produkty, teraz mają ich kilka-kilkanaście. Maszyna ma dla nich trochę mniejszą wartość, rozwijają inne produkty. W poprzednim roku dwie ważne osoby, odpowiedzialne za rozgrywkę i klimat, Pagani i Oz, odeszły z firmy. Powód nieznany ale być może nie podobała im się nowa strategia firmy. Z tej trójcy świętej maszyny został tylko Will Hungerford.
Zmieniły się modele. W dużej części są bardziej cukierkowe i śmieszne. Wygląd niektórych nowych modeli i ich jakość jest podła. Nie mówiąc o tym że modele podrożały.
Czekam i czekam czy coś się może zmieni na lepsze...