WARMACHINA

Cześć!
Mam jakieś 50 punktów LoE, chociaż głównie w bestiach, przez co rozpiski za dobrej nie zrobię Poprosiłbym o rady, co dalej kupować, zamierzam grać eLylyth i eVayl aż ogarnę LoE na tyle, żeby samemu decydować, co dalej. Mam :
-pLilo
-eLilo
-Ravagore
-2 x Carnivean
-Scythean
-2 x Nephilim Bolt thrower
-3 x Raptors
-4 x Shredder
-2x Deathstalker
-2 x Shepherd

Myślałem, żeby dokupić Anyssę, Nagę, ze 2 Angeliusy. Pewnie jakiś unit by jeszcze pyknął, co polecacie?
Dzięki

eLylyth będzie potrzebować Succuba i nagę. Może ewentualnie forsakena/2ch w zależności od rozpy. eVayl anioły. Z unitów, kociołek max, a co za nim idzie, jakiegoś harriera i stingera .

Na pewno ci się przyda druga ravangora jak chcesz grać eLylyth Na pewno bardzo dobrym też jest oddziałem Stridersi z UA

Tak jak pisali na pewno potrzebujesz Nage do eLilo oraz dodatkowego ravagora
Jeżeli chcesz grać na bestiach to możesz grać też pVayl i eVayl przy nich na pewno przydadzą się Angeliusy, z doświadczenia wiem że przydałby sie jeszcze kociołek jako UA do legionerów.

Hej. Może trochę nekromancja, ale temat trzeba ożywić. Zajazd na warmahordy mam zamiar zrobić, bo chyba kolejnej armii do młotka nie będę robił i czuję jakiś taki przesyt. Chciałbym tymczasem spróbować na porządnie wejść w jakiś inny system. Wybór jest oczywisty
Trochę pogrywałem na małe pkt Khadorem, ale ostatecznie bardziej mnie chyba jarają bestyje. Poza tym system furii wydaje się ciekawszy niż foców.
Legion bo furia, super figsy i klimat, jednak co najważniejsze, jeśli chodzi o grę to jest konkret strzelanie z możliwością wyprowadzenia bolesnej kontry (o ile dobrze czaję charakterystykę frakcji)
Poczytawszy forum, jednak nie wszystko do końca rozumiejąc (nie jestem ogarnięty w systemie, a ludzie tymczasem miewają w tym samym temacie mają całkowicie sprzeczne opinie, co naprawdę nie ułatwia) stwierdziłem, że na początek chciałbym zacząć dwójką z tej trójki - pLylyth, eLylyth, pThagrosh.
Zacząłbym najchętniej od BB, czyli 4 shreddery, pLylyth i Carnivean.
Od razu trzasnąłbym sobie boxa i Carniveana z BB zrobił jako Scytheana (Czy może Carni jest wporzo?) i do tego Ravagore. Potem ewentualnie drugi raz Ravagore i Angelius (przeokrutnie mi się ten model podoba i muszę go mieć)
Do tego 2x Shepherd, 1x Forsaken i unit Stridersów.
Jak taki komplet figsów nadałby się to tworzenia rozp mających ręce i nogi? Co pod tych warlocków najlepiej, jeśli nie to co wymienione? Wszelkie uwagi, komentarze, ale przede wszystkim porady bardzo mile widziane

Po pierwsze: dalczego akurat taka trójka casterów? Ja z perspektywy czasu widzę, że legionowa połówka startera jest ok (po dodatkowe podwozie pod ravagorę/scytheana się przyda, a i Warspears są spoko), ale odradzam ją na początek. pLylyth jest zdecydowanie poniżej średniej, pThag stawia na przeżywalność, której i tak legionowe bestie nie mają, a jego feat niestety bardzo łatwo skontrować. Wg. mnie bardzo fajnymi casterami na start są eLylyth i Saeryn, są mocne, mają odmienny styl gry i używają bardzo podobnych modeli. Eventualnie zamiast Saeryn, pVayl/eThagrosh (coś zorientowanego na walkę wręcz), ew. eVayl jako dobry, uniwersalny warlock. Przykładowe rozpiski, które bardzo dobrze sprawdzają się na scenie turniejowej i są złożone z podobnych modeli:
Saeryn, Omen of Everblight (*5pts)
* Afflictor (4pts)
* Raek (4pts)
* Shredder (2pts)
* Angelius (9pts)
* Angelius (9pts)
* Scythean (9pts)
* Scythean (9pts)
1 Spell Martyr (1pts)
Strider Deathstalker (2pts)
Strider Deathstalker (2pts)
The Forsaken (2pts)
The Forsaken (2pts)

Lylyth, Shadow of Everblight (*5pts)
* Naga Nightlurker (5pts)
* Shredder (2pts)
* Angelius (9pts)
* Angelius (9pts)
* Ravagore (10pts)
* Ravagore (10pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
Strider Deathstalker (2pts)
Strider Deathstalker (2pts)
Succubus (2pts)
The Forsaken (2pts)

Grałem taką parą dłuższy czas i byłem bardzo zadowolony. Gorąco polecam.

Oczywiście Ravagora/Scythean zmagnesowane. Jak dla mnie 2x Angelius, 2x Heavy Dragonspawn kit, lessery, Forsakeny, Pasterki i Deathstalkerki, to super zakup na początek. Są to modele, którymi można grać pod praktycznie każdym casterem i bedą bardzo dobrze działać. Potem są Spavning Vessel, Spell Martyr, Striderzy (koniecznie z UA), light warbeasty/Seraph. Później wg. upodobań jakiś unit (w zależności co nam leży, jakim warlockiem gramy): Hex Hunterzy, Warspear + UA, Raptorzy, Legioniści. Rzeczami, które można kupic przy okazji (nie sa drogie, a pewnie prędzej czy później się przydadzą) są feralgeist i gobbery. Jeśli chodzi o Typhona, Terapha, Sorceress and Hellion, Incubów, Swordsmenów, to sa to raczej zakupy do bardzo konkretnych rozpisek.

Okej, dzięki za pomoc - chyba tyle mi wystarczy na wejście, a resztę już sobie sam poogarniam.
Pytanie mam jeszcze tylko o melee piechotę. Jakie zadania spełnia w Legionie?

Są legioniści-mięso armatnie, przerabiasz na bestie za pomocą Spawning Vessel. Do bicia są Warspears (też strzelają), czasem się widuje, z UA to dość dobry unit. Warmongers, do momentu aż dostaną UA są słabszą alternatywą dla Warspears. Można brać swordsmenów, ale bez jakiejś pomocy od castera lepiej po prostu wziąć coś innego zazwyczaj (głównie pod Kallusem i Rhyas mają rację bytu). Chyba najlepszy, najbardziej uniwersalny unit do meele, to Gatormen Pose (krokodyle z minionów, które pracują dla legionu). No i jeszcze zostają Hex Hunterzy, moim zdaniem razem z legionistami najlepszy unit meele w legionie. Są miętcy, ale przynajmniej nie jest ich tak łatwo trafić. Podsumowując, legion ma rewelacyjne unity do strzelania (Raptors, Striders), a co najwyżej dobre unity do meele. No ale kto by się przejmował, jak masz rewelacyjne bestie doskonale radzące sobie w walce wręcz?

Witam,

I ja pobawię się w nekromantę . Swoją przygodę zaczynałem(choć 3 gry można nadal śmiało nazwać zaczynaniem ) z krokodylami i mam (a raczej buduje CoC). I planuję się pozbyć Kroksów ale tak mnie coś natchnęło aby złożyć za to inną frakcję do Hordy tak aby mieć różnorodność . Co wymagam od swojej armii to ładne modele np. Blight Wasps są ok z tych maluszków ale Shredderów nie ścierpię . Do tego chciał bym aby moja frakcja dawała mi jak najwięcej opcji oraz nie oczywistych rozwiązań. W bitewniaki gram już od 7 lat przez ostatni rok bardzo intensywnie w infinity tak więc wszelkie nikczemne zagrywki są mile widziane . Niestety nie znam się za bardzo na WM ani Hordzie dla tego prosił bym was o pomoc którzy casterzy byli by wskazani do takiego stylu gry jak i jednostki odpowiednie dla nich. W skrócie chciał bym aby moja frakcja była jak najbardziej irytująca dla przeciwnika (ale nie na zasadzie mam jeden model którego nie da się zabić ruszam się nim 20" i ty masz się martwić co z nim zrobić ...... dla tego zrezygnowałem z wh oraz wh40k) a na zasadzie jakiś przemyślanych kontr jak i pułapek, oraz dawała radość z gry . Z góry dziękuję za wszelką pomoc jak i wyjaśnienia

Pozdrawiam
Rydl

Jak dla mnie w ten opis wpisuje sie idealnie eVayl (consul of everblight), pVayl (disciple of everblight). Jednego shreddera musisz scierpiec, bo sa zbyt dobre spojrz na modele angelius, scythean, ravagore, typhon,seraph czy sie Tobie podobaja.

Przybliżyłby mi ktoś styl gry pVayl i pAbsylonii? Zasady niby znam, ale nie mam pojęcia co te warloczki lubią w praktyce.

pVayl lubi z mojego doświadczenia grać agresywnie, straszyć przeciwnika Scytheanem szarżującym na 16", po czym bezpiecznie wycofywać się, przygotowując na kolejną turę klepania po twarzy. Obejżyj: https://www.youtube.com/watch?v=LvF4mZEqc4k kilka fajnych trików można zaobserwować (najlepszy jest, jak Skorn robi asasynację). Kluczem jest to, żeby się nauczyć, że zazwyczaj nie uciekniesz wszystkim za pomocą feata. Musisz dać coś przeciwnikowi na pożarcie a resztą się wycofać. Najtrudniejsze jest ocenianie ile trzeba przeciwnikowi oddać, jak za mało, to to sprzątnie i i tak ciężkimi rzeczami zaszarżuje w resztę Twojej armii, jak za dużo, to nie wykorzystasz ruchów z feata dostatecznie dobrze.

Czy Forsaken może ściągać furie jak już ma ich na sobie 5? Czy musi je najpierw zrzucić poprzez wybuch?

Nie może ściągnąć furii, jeśli nie może jej na sobie położyć. Nie musisz też ściągać całej.

Dzięki!