sobota, 16 marca 2013, 23:07 przez RiV
IMO wygrani Legionu w tej książce do UA do Warspearów i Afflictor.
Pathfinder i prey bardzo pomagają temu unitowi i niedługo będzie ich całkiem sporo na stołach moim zdaniem.
Afflictor to tani, latający slammer, który dodaje niezłego animusa (teraz tylko czekać na soulless unit) i jest niezły na attrition (model kosztuje 4 punkty, wystarczy że zabije model lub dwa, wstawia inkuba który może się ruszyć i zabić kolejny model/dwa i już się spłacił).
Bloodseer jest całkiem ciekawy. Gdyby wyszedł przed sukkubem entuzjazm w szeregach Everblighta byłby sporo większy, a tak trzeba raczej się skupić na animusie i telemetrii, które definiują ten model. W tym momencie jakoś nie urywa głowy, ale stół na pewno zobaczy.
Archanioł zawiódł wielu, ale myślę że i tak będzie stosunkowo popularny (chociaż pewnie nie w Polsce). Najważniejszą zdolnością tego modelu są ride-by-attacki, których trzeba się nauczyć odpowiednio używać żeby smok działał. Przykre jest to że dostał chyba najbardziej bezużytecznego animusa w grze.
Beast Mistress mnie zawiodła. Żeby jakoś sensownie jej używać trzeba jej dać ze 3 Shreddery, a to już 9 punktów. W tej cenie dla porównania można mieć unit Striderów z UA, który spełnia podobną rolę i robi to lepiej. Mogę się mylić, ale to chyba najsłabszy model w tej książce dla Legionu.
Zdania o Trilo jeszcze nie mam, ale jestem umiarkowanie optymistycznie do niej nastawiony. Nie jest to bomba pokroju eVayl, ale jest to solidny dobrze zbalansowany warlock.