Thralle ze śmietnika
Napisane: wtorek, 25 sierpnia 2020, 11:03
Parę lat temu kupiłem od Melfista oddział Mechanithralli. Malowanie okazało się na tyle spoko, że nigdy nie chciało mi się ich przemalowywać (choć sam pewnie oszczędniej zastosowałbym na nich Blood for the Blood God )
Ostatnio naszła mnie chęć by w końcu dodać do nich Brute Thralle. Oryginały są bardzo ładne, ale swoje kosztują, no i wszystkie mają identyczną pozę. Zajrzałem do swojego bits boxa i okazało się, że mogę zbudować 3 Bruty z tego co tam znalazłem bez potrzeby dokupowania czegokolwiek.
Tak też się stało i stworzyłem 3 Brute Thralle za 0 PLN z nadprogramowych resztek. Nekrochirurdzy byliby dumni. Frajda z tworzenia i satysfakcja z unikatowości jako dodatkowy bonus. Jeśli jesteście w hobby już od jakiegoś czasu pewnie bez problemu zidentyfikujecie użyte części.
Malując starałem się dopasować kolorami i stylem do posiadanych już Mechanithralli.
A tak wyglądają w towarzystwie mniejszych kolegów.
Ostatnio naszła mnie chęć by w końcu dodać do nich Brute Thralle. Oryginały są bardzo ładne, ale swoje kosztują, no i wszystkie mają identyczną pozę. Zajrzałem do swojego bits boxa i okazało się, że mogę zbudować 3 Bruty z tego co tam znalazłem bez potrzeby dokupowania czegokolwiek.
Tak też się stało i stworzyłem 3 Brute Thralle za 0 PLN z nadprogramowych resztek. Nekrochirurdzy byliby dumni. Frajda z tworzenia i satysfakcja z unikatowości jako dodatkowy bonus. Jeśli jesteście w hobby już od jakiegoś czasu pewnie bez problemu zidentyfikujecie użyte części.
Malując starałem się dopasować kolorami i stylem do posiadanych już Mechanithralli.
A tak wyglądają w towarzystwie mniejszych kolegów.