pVayl & eLylyth 35pkt

Wypluj Ty te słowa, 8 Bolców pod eLilo ja pierdziele...

No dobra inaczej Nephilim Protectorzy

Przypominam że są inne bestie jak Carnivean, Angelius, Scythean czy Proteus które są lepsze od Ravagor a jeśli chodzi o serapha to rozchodzi się o animusa.
Ravagory są tylko dobre pod eLilo taki troszkę lepszy Defender

Kurde panowie, to że ktoś ma inne zdanie to nie trzeba go od razu wyśmiewać. Być może gracze Legionu tak się przyzwyczaili do swoich Ravagor jak Cygnar do Stormwalli i umykają im inne rozwiązania (takie, na które typowa rozpa "na legion" nie ma do końca odpowiedzi), które odbiegają od tego co wylansował pan JVM
Sam osobiście najbardziej chyba nie lubię ravagor, bo moi casterzy nigdy nie gasną ale jak najbardziej jestem za jeżeli Zwierzu chce wykorzystywać np. Protheusa.

Everblight nie toleruje indywidualizmu.
JVM tez nie.

Ja mam zamiar w najbliższym czasie potestować Teraph'a. Model jest śliczny, że aż żal go jakoś nie ugrywalnić

Co do reszty to się nie wypowiadam, bo co ja tam się na legionach znam

Co innego probowac czyms grac, a co innego mowic,ze Proteus jest lepszy od ravagory. To jak powiedziec wszystkim graczom legionu, ze sa debilami i graja slabymi bestiami, mimo ze moga wziac takie mocne. Czekam na stwierdzenie, ze Rhyas>Saeryn i pLilo>eVayl.

@Bonk Ja gram teraphem bardzo często i stwierdzam że to jest bardzo fajna bestie. Czasem ściągnie na siebie ogień, czasem przyblokuje strefę a czasem zabije solosa jakiegoś bądź uszkodzi trochę jacka Osobiście go polecam a figurka faktycznie jest cudna

Oddałbym za niego lewą rękę. Za blot throwera prawą. Za ravagorę... obie

To juz troche przestaję przypominać dyskusje. Na pierwsze argumenty sprzed 4 miesięcy dałem swoje.
Wiem że miliony much nie mogą się mylić ale ja osobiście widzę lepsze opcje i mam nadzieje że jak będzie jakiś turniej na który będę mógł jechać pokaże co nieco dziwnych rozpisek np. z Proteusem na czele ( to nie żart on jest SUPER )

Bonk ja turnejowo gram teprahem więc to nie odkrycie,
Zwierz, kombinuj ja osobiście widze go w 2-3 rozpach, testowalem raz srednio sie spisał, ale może sobie sie poszczęści bardziej.

W tej grze rzadko kiedy jest jedna, jedyna słuszna droga. Jednemu działa to, a drugiemu coś innego. Nikt nikogo nie zmusza do niczego. Warto zwrócić uwagę na to że ten temat został założony przez w miarę świeżego gracza i dotyczył on konkretnych warlocków, więc starałem się dobrać maksymalnie uniwersalne modele. Fajnie, że masz swoje pomysły i udziwnienia (kto nie ma?), ale żeby kombinować warto najpierw odrobinę otrzaskać się ze stylem gry danej frakcji.

Nie jest tak, że wymieniony przez Ciebie Proteus nie nadaje się do niczego i może on działać w określonych warunkach, ale wpychanie nowego gracza w dość niszowy model na początek nie jest IMO najlepszym pomysłem.

Co do Twoich argumentów:

- blokowanie plackiem wcale nie jest takie trudne. Oczywiście nie ustawisz go często idealnie tak jak potrzebujesz, ale wystarczy strzelić w pierwszego gościa z unitu i okazuje się, że zamiast 5 gości z unitu zaszarżować może 2-3 i często może to oznaczać różnicę między stratą bestii, a jej przeżyciem. Jak chcesz strzelać do swojego modelu żeby mieć placek w określonym miejscu to nie musi to być Feralgeist. Strzał do Legionisty czy innego piechociarza też jest ok. Strata modelu z unitu żeby zachować bestię jest IMO niezłą opcją.

- trafianie na 9 z boostem jest OK. Wykonując dwa ataki z POW 16 przeciwko dajmy na to Stalkerowi zadajesz mu ok 20 dmg (boost trafienia i boost ranienia). Jeśli wcześniej dostał on strzał to oznacza w większości przypadków martwego wilka.

- POW 16 na Legion to mało? Dobry wg Ciebie Proteus ma go tyle samo, a Scythean który jest uważany za głównego heavy hittera tylko o punkt więcej.

- na argument, że ogień jest słaby bo może zgasnąć nie odpiszę, bo nie mam na to odpowiedzi.

Ravagora nie jest jakimś auto-includem w każdej rozpisce, ale jest bardzo dobrym i uniwersalnym modelem i mówienie że jest słaba to jednak przegięcie. Nie przypominam sobie sytuacji kiedy po grze pomyślałem, że była kijowa.

Z Typhonem jest trochę inna bajka. Jak pisałem wcześniej nie jest on dobrym wyborem na początek, bo jest warty swoich 12 punktów tylko pod określonymi warlockami. Co prawda akurat pVayl i eLilo IMO do nich należą, ale nie jest on aż tak uniwersalny jak Scythean czy Ravagora i niekoniecznie nadaje się na jeden z pierwszych zakupów.

A moim zdaniem jeśli podoba Ci się model to go wystawiasz i tyle. Rozumiem argumenty co lepsze i co gorsze ale nie wszyscy grają tylko po zwycięstwo Niektórzy grają też bo sprawia im to przyjemność a jeśli ktoś lubi jakiś model niech go wystawia niech kombinuje niech gra jak lubi oczywiście niech tylko nie złości się, że przegrywa a wszystko będzie IMO ok.

Jasne. Tylko w takim wypadku nie pisze się na forum co jest lepsze, ani nie pyta o to czy rozpiska jest dobra?