Posty: 2502
Dołączył(a): niedziela, 26 maja 2013, 23:29
Lokalizacja: Kraków
Frakcja: Legion of Everblight
eVayl, kolejne starcie
Miałem taką oto nową rozkminę na temat eVayl:
Machinations of Shadow, tier: 4
Vayl, Consul of Everblight (*6pts)
* Nephilim Bloodseer (5pts)
* Angelius (8pts)
* Ravagore (9pts)
* Scythean (8pts)
* Scythean (8pts)
* Seraph (7pts)
Blackfrost Shard (5pts)
Spawning Vessel (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
1 Spell Martyr (1pts)
Rozpiska ma rozkręcać ciężkie rzeczy. Jako, że często ciężkie rzeczy ogrnaiczają się często do czegoś plus upkeep z plusem do Arma, to stwierdziłem, że puryfikacja całkiem skutecznie powinna pomagać. Seraph pozwala całkiem skutecznie wydłużać zasięgi, a jak wiadomo, kiss na 18 cali, to lepiej, niż kiss na 16 cali, a dodatkowo można jeszcze bloodseerem po slipstreamie popchnąć o dodatkowy cal. Refuge plus duża ilość bestii sprawia, że kiss nie jest jednorazowy, można zasłonić Rhylyss'a, albo go cofnąć po kissie. Zdecydowałem się na 2 Scytheany ze wzglęgu na trole i CoC, przeciwko którym RFP i omijanie tough są bardzo pomocne.
Jak się sprawdza w praktyce?
Zagrałem listą 3 razy w Bielsku.
Raz przeciwko Skarze. Tutaj poza turą feata kiss się nie przydawał, ale za to Magic Ability 9 strzałki były całkiem spoko (cel 5" od Bloodseera). W tym MU najbardziej brakowało mi czegoś do screenowania moich bestii, ale raczej ten MU powinna załatiwać druga rozpiska.
Raz przeciwko Dariusowi. Kiss w Stormwalla (pod całkiem spoko mierzy 10"), szarża anioła, 3 dokupione ataki, dokładnie połowa kolosa wyłączona. Seraph, 3 strzały, boost dmg, kolos zostaje na 2 kratkach, szarża scytheana jest zbędna. Tu wyszło moje nieogranie rozpiski, strzały serapha i szarża scytheana powinny wystarczyć, ew. dobić ostatnie kratki Ravagorą, anioł mógł się zająć ciekawszymi rzeczami.
Kolejna gra, eVyros i spam gryffonów, 2 aspisy i Imperatus. Kiss plus obniżanie defa znacząco ułatwia ściąganie kolejnych gryfów. Po tym jak sidestepujący Impratus zjada dwa scytheany (musiałem się zastawić, żeby nie doszedł do Vayl, zły killbox...), dostaje -4 DEF, kiss i szarżę serapha (różnica między 13, 18, a 9, 16 jest kolosalna). Ravagora poprawia szarżą i go zabija z zapasem furii.
Wszystko działało lepiej, niż się spodziewałem. Największy problem, to 2 pasterki. Całkiem mało, jak na tyle bestii, jak damy sobie jakąś wcześnie odstrzelić, to mamy poważny problem. Zmiany nad którymi się zastanawiałem, to Bloodseer+Scythean->Harrier+Typhon, zmniejszenie kotła+Ravagora+martyr->Typhon, Scythean->Anioł, Scythean+Bloodseer+Martyr->Legioniści+Anioł.
Czekam na opinie i podpowiedzi.
Machinations of Shadow, tier: 4
Vayl, Consul of Everblight (*6pts)
* Nephilim Bloodseer (5pts)
* Angelius (8pts)
* Ravagore (9pts)
* Scythean (8pts)
* Scythean (8pts)
* Seraph (7pts)
Blackfrost Shard (5pts)
Spawning Vessel (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
1 Spell Martyr (1pts)
Rozpiska ma rozkręcać ciężkie rzeczy. Jako, że często ciężkie rzeczy ogrnaiczają się często do czegoś plus upkeep z plusem do Arma, to stwierdziłem, że puryfikacja całkiem skutecznie powinna pomagać. Seraph pozwala całkiem skutecznie wydłużać zasięgi, a jak wiadomo, kiss na 18 cali, to lepiej, niż kiss na 16 cali, a dodatkowo można jeszcze bloodseerem po slipstreamie popchnąć o dodatkowy cal. Refuge plus duża ilość bestii sprawia, że kiss nie jest jednorazowy, można zasłonić Rhylyss'a, albo go cofnąć po kissie. Zdecydowałem się na 2 Scytheany ze wzglęgu na trole i CoC, przeciwko którym RFP i omijanie tough są bardzo pomocne.
Jak się sprawdza w praktyce?
Zagrałem listą 3 razy w Bielsku.
Raz przeciwko Skarze. Tutaj poza turą feata kiss się nie przydawał, ale za to Magic Ability 9 strzałki były całkiem spoko (cel 5" od Bloodseera). W tym MU najbardziej brakowało mi czegoś do screenowania moich bestii, ale raczej ten MU powinna załatiwać druga rozpiska.
Raz przeciwko Dariusowi. Kiss w Stormwalla (pod całkiem spoko mierzy 10"), szarża anioła, 3 dokupione ataki, dokładnie połowa kolosa wyłączona. Seraph, 3 strzały, boost dmg, kolos zostaje na 2 kratkach, szarża scytheana jest zbędna. Tu wyszło moje nieogranie rozpiski, strzały serapha i szarża scytheana powinny wystarczyć, ew. dobić ostatnie kratki Ravagorą, anioł mógł się zająć ciekawszymi rzeczami.
Kolejna gra, eVyros i spam gryffonów, 2 aspisy i Imperatus. Kiss plus obniżanie defa znacząco ułatwia ściąganie kolejnych gryfów. Po tym jak sidestepujący Impratus zjada dwa scytheany (musiałem się zastawić, żeby nie doszedł do Vayl, zły killbox...), dostaje -4 DEF, kiss i szarżę serapha (różnica między 13, 18, a 9, 16 jest kolosalna). Ravagora poprawia szarżą i go zabija z zapasem furii.
Wszystko działało lepiej, niż się spodziewałem. Największy problem, to 2 pasterki. Całkiem mało, jak na tyle bestii, jak damy sobie jakąś wcześnie odstrzelić, to mamy poważny problem. Zmiany nad którymi się zastanawiałem, to Bloodseer+Scythean->Harrier+Typhon, zmniejszenie kotła+Ravagora+martyr->Typhon, Scythean->Anioł, Scythean+Bloodseer+Martyr->Legioniści+Anioł.
Czekam na opinie i podpowiedzi.