Czołem!
Ostatnimi czasy staram się trochę udzielać na turniejach i stale podnosić skill'a. Póki co pThagrosh jest moim primary casterem i staram się odnaleźć najbardziej optymalną i pasującą do mojego stylu gry rozpiskę. Na początku próbowałem zagrać czymś takim:
Thagrosh, Prophet of Everblight (*5pts)
* Shredder (2pts)
* Carnivean (11pts)
* Ravagore (10pts)
* Scythean (9pts)
Blighted Nyss Raptors (Leader and 2 Grunts) (6pts)
Blighted Ogrun Warspears (Leader and 4 Grunts) (8pts)
* Warspear Chieftan (2pts)
Swamp Gobber Bellows Crew (Leader and 1 Grunt) (1pts)
Succubus (2pts)
The Forsaken (2pts)
The Forsaken (2pts)
Po rozegranym meczu stwierdziłem, że zarówno Raptory jak i Ravagora mi tutaj nie pasują. Thagrosh jest z założenia casterem, który idzie raczej z przodu i rozdaje przeciwnikom -2STR. Rozpiska musiała stać się bardziej naporowa. Oczywiście, dla Ravagory zawsze znajdzie się jakieś zastosowanie, ale po dłuższych przemyśleniach stwierdziłem, że trzeba to przebudować.
Na ostatni turniej wziąłem ze sobą jedną listę - pThagrosh'a, wychodząc z założenia, że będziemy go ogrywać z każdym możliwym MU. Chciałem dzięki temu jeszcze lepiej go poznać i przetestować w każdych warunkach. Lista po tuningu wyglądała tak:
Thagrosh, Prophet of Everblight (*5pts)
* Harrier (2pts)
* Carnivean (11pts)
* Scythean (9pts)
* Typhon (12pts)
Blighted Ogrun Warspears (Leader and 4 Grunts) (8pts)
* Warspear Chieftan (2pts)
Spawning Vessel (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
Strider Deathstalker (2pts)
Succubus (2pts)
The Forsaken (2pts)
Glówną zmianą było usunięcie Ravagory i Raptorów za co wskoczył Typhon. Zyskałem w ten sposób zacne narzędzie do eliminacji piechoty. Harrier miał na celu eliminację upierdliwych solosów (co zrobił tylko w jednej grze). Kocioł zawsze spłacał się co najmniej dwukrotnie. Warspears'i z Set Defence i pod pasywką Thagrosha są doskonałym oddziałem przyjmującym szarżę na twarz, lub przeprowadzającym atak dzięki Dragonic Blessing. Do tego na całej battlegroup'ie siedzi Spining Growth dzięki czemu przeżywalność im niezwykle wzrasta. Rozpiska dała radę przemielić się przez morze piechoty u eKreossa oraz wytrzymać pancernego eBaldura. Jestem z niej strasznie zadowolony.
Niestety (a może i stety?), ale wybór drugiego castera zmusza mnie do odblokowania sobie Typhona. Kontynuuję zatem moją ścieżkę w poszukiwaniu ekipy dla Proroka Everblight'a. W ten sposób powstało:
Thagrosh, Prophet of Everblight (*5pts)
* Raek (4pts)
* Carnivean (11pts)
* Scythean (9pts)
* Scythean (9pts)
Blighted Ogrun Warspears (Leader and 4 Grunts) (8pts)
* Warspear Chieftan (2pts)
Spawning Vessel (Leader and 5 Grunts) (3pts)
Blighted Nyss Shepherd (1pts)
Strider Deathstalker (2pts)
Succubus (2pts)
The Forsaken (2pts)
The Forsaken (2pts)
Miejsce Hydry zajął drugi Scythean wraz z Raekiem + drugi forsaken (za jednego shepherda). Scythean zapewnia jeszcze większą moc w zwarciu, jednak trzeba jakoś zrekompensować braki w anty-spamowych narzędziach. Tutaj pomocny może okazać się kolejny Forsaken (POW 8 + 2k6 jest zazwyczaj wystarczający do eliminacji piechoty o ARM < 15). Do tego wskoczył (dosłownie) Raek. Daje on Thagroshowi parry, dzięki czemu można będzie zagrać jeszcze agresywniej. Do tego powinien się sprawdzić w wyciąganiu upierdliwych solosów + pomagać w turze assassynacji. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko przenieść te przemyślenia na stół.
W najbliższym czasie zdam relację z działania listy w obecnym kształcie.
Zachęcam do dyskusji
Pozdrawiam
Bonk