Po WTC. Wielkie dzięki za kibicowanie, było to bardzo miłe. Pojechałem na turniej Vladem1 oraz Strakovem1.
Khador Army - 75 / 75 points
[Theme] Jaws of the Wolf
(Strakhov 1) Kommander Oleg Strakhov [+28]
- Behemoth [25]
- Juggernaut [12]
- Juggernaut [12]
- Marauder [10]
- Marauder [10]
- Marauder [10]
Greylord Forge Seer [0(4)]
Greylord Forge Seer [0(4)]
Marksman [0(4)]
Kayazy Eliminators [5]
Kayazy Eliminators [5]
Kossite Woodsmen (min) [7]
Kossite Woodsmen (min) [7]
Khador Army - 75 / 75 points
[Theme] Winter Guard Kommand
(Vladimir 1) Vladimir Tzepesci, The Dark Prince [+28]
- Marauder [10]
- Marauder [10]
- Marauder [10]
- Marauder [10]
Kovnik Jozef Grigorovich [4]
Winter Guard Artillery Kapitan [0(3)]
Winter Guard Artillery Kapitan [3]
Winter Guard Mortar Crew [0(5)]
Winter Guard Mortar Crew [0(5)]
Winter Guard Rifle Corps (min) [8]
- Winter Guard Rocketeer (3) [6]
Winter Guard Rifle Corps (min) [8]
- Winter Guard Rocketeer (3) [6]
Winter Guard Rifle Corps (min) [8]
- Winter Guard Rocketeer (3) [6]
Winter Guard Rifle Corps (min) [8]
- Winter Guard Rocketeer (3) [6]
Gra numer 1. Niemcy:
Zobaczyłem na stół na jakim gram. I kurwa jego mać, dwie chmury o średnicy około 7-8 cali a pomiędzy nimi podobny las. Ponad połowa lini środka stołu zajebana. Więc Vlad1 nie wchodzi w grę.
Gram Strakovem vs ... Legion :/ Lilo3 oraz Abby2.
Strakov vs Lilo3 (3x anioł, carnivian, naga, helion, pasterka forsaken - mniej więcej).
Zagrałem jak berło i przegrałem w drugiej turze bo wszystko wymierzyłem ale nie ostatni ruch castera względem jegnego z aniołów. Było mi mega wstyd.
Ale przegraliśmy tą rundę 4-1 więc nie odczułem, że przez mój zjebany mózg przegraliśmy cały mecz.
Gra numer 2. Rosja.
Thexus oraz Osrum
Gram Vlad1 vs Thexus. Wygrana na scenariusz 6-1. Gość popełniał dużo błędów i ogólnie gra nie była trudna. Nie ma wielce co opisywać bo stół miałem patelnię i było tylko strzelanie
i zajmowanie stref.
Gra numer 3. Austria.
Gram z Hornackiem. Makkeda2 oraz nie pamiętam co ale gram z Makkedą.
2x koty, despi, solos na kocie, 2x dawacz tafa, małe poganiacze, legendy.
Gra mega przyjemna ale kulał jak pojebany. Zabiłem trzy koty i potem...kurwa mać. Około 30 "martwych" kotów i faktycznie nie zabiłem żadnego.
Pierwsze 4 to Makkeda uratowała za furię a reszta to zdany taf. Nic nie miałem do powiedzenia. Nie dało się tego wygrać. Powinienem zabić tak na prawdę
z 8 kotów i byłem tak zastawiony, że nie miał jak dojść do Vlada. A przez to, to jednymi kotami oczyścił linię do vlada a dwa mnie zabiły.
Gra numer 4. Szwajcaria.
Bladur2 i Kruger2. Nikt tego nie chciał to biorę to ja. Vlad1 vs Kruger2 (Pureblood, Megalith, Lokie, 2x wyrd, Gorax, Drzewo arc node, blacklad, kamyki, 2x patyki).
Ja zacząłem (pierwszy raz!) do tego tylko las na środku więc spoko. W mojej drugiej zabijam Pureblooda i połowę Megalitha. Ogólnie to ja strzelałem
a on zdejmował modele. Pod koniec to ja miałem 3 jacki na stole i z 20 gwardzistów a on, Lokiego, castera i blacklada. Wygrana na scenariusz 10-5
Gra numer 5. Belgia.
Issyria oraz Vyros2.
Biorę to bo Ven tego nie chce.
Gram na stole z masą ilością lasów, toksycznych jeziorek oraz chmure. Jednym słowem bez pathfindera nie podchodź.
Vlad1 vs Issyria (2x halabardy, 2x stormfole, solos na koniku z shild guardem, phenix, nowy arc node issyri, be, solos do halabard, lyss hilerka, 2x mechanik).
On zaczał bo musiałem wybrać stronę bez jeziorka toksycznego. Przegrałem bo blighting light na dwa unity co turę. W momencie gdy wygraliśmy już 3-0 to miałem komfort psychiczny.
On miał 5 minut na zegarku i wystawiłem Vlada1 na podpuchę CK obstawionego 6 gwardzistami z tafem (ogólnie nie do zrobienia szczerze). Ale Zrobił 6 ataków i 6 gwardzistów poszło do piachu)...
Została mu minuta na zegarku i Vlad martwy. Nie powinno to nastąpić bo ataki do gwardii były z dupy i miał farta szczerze.
Gra numer 6. USA.
Drzewo i Moshar.
Gram na patelni.
Strakov1 vs Moshar (2x pureblood, BE, 2x Wyrd, argus, Wolfsy z UA, unit 6 lasek).
On zaczął i coś tam do przodu. Ja w swojej wiedziałem, że Moshar robi jakieś chore ck. więc za murek na full focu i robię mur z 4 jacków od strony gdzie mógł do mnie pobiedz laską.
On w swojej coś tam robi i ma castera bez furii. Ja w swojej mierzę 18 cali od Strakova do jednej laski z unitu. Jest. Pytam się o wszystkie możliwe def techy. Okazuje się, że jak uda mi się
podstawić Jacka do Moshara to umiera. Więc marauder. Full foc, superiority i overrun. FEAT. Jack szarżuje, zabija, overrun i dwa ataki później po mosharze.
Najbardziej się ciesze, że rok temu grałem z tym samym graczem z Szwajcarii i USA i wtedy przegrałem a teraz wrzucim do lochu.
Wynik 3-3. Ze spokojem mogło być 4-2. Jestem zadowolony ogólnie.
Vlad1 w takiej wersi się skończył. Jest za dużo na niego odpowiedzi oraz stół może go wyruchać. Dlatego będą w nim zmiany. Na pewno BE wejdzie. A co dalej to zobaczymy